Dzień dobry Panie Bolesławie. Nieczęsto ostatnio zaglądam, bo czasu nie bardzo wystarcza, ale wywołał Pan temat warty głębszej refleksji i dyskusji.
W temacie "żołnierzy wyklętych" mamy straszny bałagan historyczno-interpretacyjny i mało kto potrafi się w tym połapać. Doszło do tego, że w grono "żołnierzy wyklętych" media dowolnego nurtu potrafią hurtem dołączyć i Pileckiego i Łupaszkę, a nawet wybitną kanalię mordującą na Podhalu pod pseudonimem "ogień". Jeżeli pod jednym hasłem łączymy jednego z najlepszych synów Polski - bohaterskiego rotmistrza Pileckiego z bandytami pokroju Łupaszki, a nawet jak gdzieś przeczytałem - z Ogniem, to ja za takie poplątanie dziękuję. Pomijam już to, że co trochę czytam, że Pilecki to też był żołnierz wyklęty. No chyba nie.
Na tablicy w ogłoszeniu piszą "Żołnierzom wyklętym". Przydało by się ich trochę dookreślić.
Panie TA. Czy zamieszczenie gościnnie baneru może być wywołaniem tematu? Czy my we wszystkim musimy widzieć pomieszanie z poplątaniem? Przyznam jednak z "bulem", że teraz w historii jaką się tworzy i preferuje, najważniejsi są "żołnierze wykleci". Nie mieliśmy jakby I szej i II Armii WP, w działaniach których zginęło więcej naszych żołnierzy niż tych wyklętych. Nie podoba mi się rondo "Inki", nie podoba mi się pomnik żołnierzy wyklętych w Dzierżoniowie, jakkolwiek pamięć o tych bohaterach jest godna uwagi. Co do Ognia - Orła, to bardzo ciekawa postać. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego bardzo skrytykowano, że na Podhalu odsłonił obelisk poświęcony Józefowi Kurasiowi. Wymowne jest stanowisko ks. Józefa Tischnera, który co roku w polu odprawiał mszę św.upamiętniającą "bandę" Orła i nie wskazywał w homiliach na winnych, a mówił z troską - "- To były podłe czasy".
Ale Ogień naprawdę straszne zbrodnie ma na sumieniu. Temu przecież nikt nie może zaprzeczać. Mordował pospołu i Żydów i żołnierzy AK. Wieszał kobiety nawet w mocno zaawansowanej ciąży. Także w podłych czasach dobro i zło pozostają dobrem i złem.
Jedną kobietę. Jego żołnierze nie pochwalali tego. Podobno miał jakieś powody związane ze zdradą. Proszę zwrócić uwagę, skąd zmiana u Józefa Kurasia z "Orła" na "Ogień" i dlaczego został komendantem UB w Nowym Targu. Nam łatwo oceniać, bo ulegamy opinii innych - najczęściej tych, którzy wszystko najlepiej wiedzą. Wpadamy w populizm, a nasze zachowania są często oderwane od rzeczywistości, nawet tej realnej. Dzisiaj zbierają podpisy, aby os. XXVlecia PRL przechrzcić na XXVlecia WOŚP. Z deszczu po rynnę. Żałosne.
A tego to nie skomentuję, jestem daleki od wprowadzania nazewnictwa "zaangażowanego". Gdyby osiedle nazywało się od razu np."Radosne" to nie byłoby żadnego tematu.
https://www.youtube.com/watch?v=fJpY-wPxqG4
OdpowiedzUsuńDzień dobry Panie Bolesławie. Nieczęsto ostatnio zaglądam, bo czasu nie bardzo wystarcza, ale wywołał Pan temat warty głębszej refleksji i dyskusji.
OdpowiedzUsuńW temacie "żołnierzy wyklętych" mamy straszny bałagan historyczno-interpretacyjny i mało kto potrafi się w tym połapać. Doszło do tego, że w grono "żołnierzy wyklętych" media dowolnego nurtu potrafią hurtem dołączyć i Pileckiego i Łupaszkę, a nawet wybitną kanalię mordującą na Podhalu pod pseudonimem "ogień".
Jeżeli pod jednym hasłem łączymy jednego z najlepszych synów Polski - bohaterskiego rotmistrza Pileckiego z bandytami pokroju Łupaszki, a nawet jak gdzieś przeczytałem - z Ogniem, to ja za takie poplątanie dziękuję. Pomijam już to, że co trochę czytam, że Pilecki to też był żołnierz wyklęty. No chyba nie.
Na tablicy w ogłoszeniu piszą "Żołnierzom wyklętym". Przydało by się ich trochę dookreślić.
Pzdr, TA
Panie TA. Czy zamieszczenie gościnnie baneru może być wywołaniem tematu? Czy my we wszystkim musimy widzieć pomieszanie z poplątaniem? Przyznam jednak z "bulem", że teraz w historii jaką się tworzy i preferuje, najważniejsi są "żołnierze wykleci". Nie mieliśmy jakby I szej i II Armii WP, w działaniach których zginęło więcej naszych żołnierzy niż tych wyklętych. Nie podoba mi się rondo "Inki", nie podoba mi się pomnik żołnierzy wyklętych w Dzierżoniowie, jakkolwiek pamięć o tych bohaterach jest godna uwagi. Co do Ognia - Orła, to bardzo ciekawa postać. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego bardzo skrytykowano, że na Podhalu odsłonił obelisk poświęcony Józefowi Kurasiowi. Wymowne jest stanowisko ks. Józefa Tischnera, który co roku w polu odprawiał mszę św.upamiętniającą "bandę" Orła i nie wskazywał w homiliach na winnych, a mówił z troską - "- To były podłe czasy".
UsuńNo tak, jak najbardziej to wywołanie tematu.
UsuńAle Ogień naprawdę straszne zbrodnie ma na sumieniu. Temu przecież nikt nie może zaprzeczać. Mordował pospołu i Żydów i żołnierzy AK. Wieszał kobiety nawet w mocno zaawansowanej ciąży. Także w podłych czasach dobro i zło pozostają dobrem i złem.
TA
Jedną kobietę. Jego żołnierze nie pochwalali tego. Podobno miał jakieś powody związane ze zdradą. Proszę zwrócić uwagę, skąd zmiana u Józefa Kurasia z "Orła" na "Ogień" i dlaczego został komendantem UB w Nowym Targu. Nam łatwo oceniać, bo ulegamy opinii innych - najczęściej tych, którzy wszystko najlepiej wiedzą. Wpadamy w populizm, a nasze zachowania są często oderwane od rzeczywistości, nawet tej realnej. Dzisiaj zbierają podpisy, aby os. XXVlecia PRL przechrzcić na XXVlecia WOŚP. Z deszczu po rynnę. Żałosne.
UsuńA tego to nie skomentuję, jestem daleki od wprowadzania nazewnictwa "zaangażowanego". Gdyby osiedle nazywało się od razu np."Radosne" to nie byłoby żadnego tematu.
Usuńhttp://m.niezalezna.pl/94180-rodzina-ognia-odpowiada-kukizowi
Usuńhttp://www.newsweek.pl/historia/ii-marsz-zolnierzy-wykletych-kim-byl-romuald-rajs-ps-bury-,artykuly,405368,1.html ciekawy link
OdpowiedzUsuń