Tam,
gdzie się urodziłem, we Włocławku w biednej dzielnicy „Kokoszka”, nie wiedzieć
czemu, na huśtawkę mówiło się – bujaczka, a na huśtanie, w konsekwencji,
bujanie. Zresztą, i konik na biegunach był bujany, i dziecko w wózku też się
bujało. Ale bujanie w obłokach, to już przecież żadna gwara. Może też i stąd ta
niezbyt kulturalna odzywka – bujaj się!
A gdyby tak bujanie połączyć z
muzyką? Nawet poseł PO Michał Szczerba 16 grudnia 2016 roku z sejmowej mównicy
mówił coś o muzyce, która łagodzi obyczaje. A gdyby tak bujanie w obłokach połączyć
z huśtaniem i jeszcze z muzyką – to, co by z tego wyszło?
Może coś ciekawego, co przyciągnęło
by niezliczone rzesze turystów do Bielawy, a na pewno Bielawa stałaby się
sławna nie tylko w promieniu: Dzierżoniów, Pieszyce, Owiesno, Jodłownik, a o to
przecież Bielawie chodzi, bo pieniążków z nowych miejsc pracy – ni hu hu, bo
nowych miejsc pracy nie widać nawet na horyzoncie. I to jest temat dla referatu
Promocji Miasta pod dyrekcją znanego wszystkim pana Łukasza Masyka.
W kwietniu 2014 roku zameldował się na
mojego bloga internauta pod pseudonimem „Henryk”. Od razu stał się bardzo
aktywny nawet na tyle, że miał dużo do powiedzenia również na temat Bielawy. To
właśnie pan Henryk zaproponował 25 czerwca 2014 roku Bielawie wyjątkowe huśtawki.
Pokazuję je w linkach. Jeden dotyczy samej zabawy, a drugi ich produkcji i
montażu. Mam nadzieję, że się otworzą.
Skąd
pieniądze na takie zabawki? Pan Masyk na pewno wie, skoro wie, gdzie uderzyć w
sprawie drona. A mogę też podpowiedzieć. Można porozmawiać z żoną, aby jako
radna ze swoim klubem radnych głosowała za odwołaniem Straży Miejskiej w
Bielawie, co da kwotę około 700000 zł. rocznie. Przez dwa lata do wyborów da to
1400000zł. i za taką kwotę można w Bielawie ustawić wiele takich huśtawek i
Straż Miejska niech się też buja.
I jeszcze dobro z takiego huśtania - to przełamanie stereotypu, że huśtawki są tylko dla dzieci. Te huśtawki są dla wszystkich.
I jeszcze dobro z takiego huśtania - to przełamanie stereotypu, że huśtawki są tylko dla dzieci. Te huśtawki są dla wszystkich.
Bielawa huśtawkami stoi. I teraz mam dylemat, ponieważ jak mam to rozumieć: są powody do dumy. Jakby nie patrzeć gmina pozyskała kolejne środki. Tym razem na huśtawki. Ps: wiesz co? ....... ty dobrze wiesz co
OdpowiedzUsuń