5 grudnia 2016

Może nie jest za późno

             Zastanawiałem się nad tym czy pisać o tym, czy nie pisać. No bo to jeszcze dwa lata do wyborów samorządowych, a ja już o tym z troską o Bielawę myślę. Gdy tak obserwuję z doskoku poczynania naszych władz samorządowych, które jakby weszły w błogi stan stabilizacji na przetrwanie do końca kadencji, gdy tak patrzę na tych naszych radnych zadowolonych, że udało się im osiągnąć aż tak wiele i nie mają pomysłu, jak ten zapał z okresu wyborów z 2014 roku odpalić, to myślę też, że może już właśnie czas, żeby pomyśleć o zmianach, jakie chcielibyśmy, jako mieszkańcy urzeczywistnić w perspektywie roku 2018.
           Aby takich zmian dokonać, potrzeba jest nowych ludzi. Jestem przekonany, że w czekających nas wyborach samorządowych jakieś 75 % obecnych radnych nie zdobędzie ponownie uznania i ich przygoda z samorządem zakończy się. Mam tu na myśli tych wiecznych radnych, którzy zasiedzieli się w Radzie Miejskiej, jak i tych, którym trzy kadencje stuknęły, jak i tych pierwszokadencyjnych, którzy okazali się pomyłką.
            Demokracja demokracją, ale racja musi być po naszej stronie.
            I tak sobie myślę, że należałoby już pomyśleć o kandydowaniu na radnych VIII kadencji. Czas szybko leci i dobrze byłoby, aby społeczność naszego miasta do nowych kandydatów przyzwyczaiła się, a nawet zmobilizowała do działania. To nie jest dobrze, gdy w ostatniej chwili, może nawet przed wrzuceniem kartki do urny wyborczej, zdecydujemy się, na kogo zagłosować. Trzeba już wychodzić do ludzi, tym bardziej, że obecni radni, którzy zapewne mają chrapkę na kolejną kadencję, mają większe możliwości, aby się pokazywać.
            Nie wiem, czy na potrzeby wyborów samorządowych powstaną znów jakieś koalicje, czy marionetkowe stowarzyszenia liczące raptem po kilku członków, będą się reklamować pod tymi samymi, oklepanymi szyldami, czy partie polityczne, będą liczyć na swoich wyborców, jak to jest w skali krajowej. Jeśli tak, to PiS powinien wygrać, bo przecież stoi w rankingach najwyżej. Tylko gdzie ten PiS w Bielawie jest? Gdzie jest PO, to wiemy – w BARL-u.
            Myślę, że należałoby stworzyć front lokalno-patriotyczno-biznesowy, ale czekam na propozycje.
            To, że ciężkie jest życie tych, którzy dla dobra Bielawy chcieliby coś dobrego zrobić, nie będąc burmistrzem czy radnym, przekonali się: pan Koniec, pan Gryś i pani Radziemska, podejmując słuszną inicjatywę likwidacji Straży Miejskiej w Bielawie. Poza próbami dyskredytacji z wielu stron, posądzeni również zostali o zapoczątkowanie kampanii wyborczej, jakby to było coś złego. Pokazanie się mieszkańcom Bielawy i zdobycie ich poparcia dla inicjatywy, zostało określone, również przez urzędujące władze, jako wichrzycielstwo i demagogia. A ja powiem więcej. Że stosunek obecnych radnych do tego tematu, którego w głosowaniu nie unikną, będzie dla radnych i burmistrza sprawdzianem czy zależy im na Bielawie, czy nie. I jeszcze dopowiem, że ci z radnych, którzy zagłosują za pozostawieniem SM w Bielawie, mogą już pisać pamiętniki radnego, zaczynając od ostatniego dnia kadencji – „Moja przygoda z Radą Miejską się skończyła”. A burmistrz, jeśli dalej będzie naciskał na radnych aby zagłosowali za pozostawieniem Straży, też niech już pamiętnik pisze. A byłaby szkoda, bo nawet zamierzałem poprzeć go w kolejnej kadencji.
            Tak więc jest sprawa i to sprawa poważna.
            Już możemy zacząć działać. Dla dobra Bielawy, oczywiście.

            

15 komentarzy:

  1. Nie można dwa razy popierać kandydata, który ma dupie tych co go popierali.

    OdpowiedzUsuń
  2. "już właśnie czas, żeby pomyśleć o zmianach, jakie chcielibyśmy, jako mieszkańcy urzeczywistnić w perspektywie roku 2018"
    Skoro już czas, to proszę się nie krępować i napisać coś więcej o tych zmianach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba na dzień dzisiejszy napisałem wystarczająco dużo o zmianach. Jeśli Anonim nie zrozumiał, a przypuszczam, że udaje, że nie zrozumiał, to powtarzam, że trzeba wymienić 75% radnych, a na początek zlikwidować Straż Miejską.

      Usuń
  3. Dopóki tacy blogerzy będą wymuszać swój punkt widzenia w Bielawie, nikt wartościowy nie będzie miał ochoty kandydować... bo po co kopać się z koniem??? kto nie myśli tak jak ja ten wróg... Amen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No anonimie Mimo że szanuje tego "blogera" to zdecydowanie myślę że wpływ jego na "wymuszenie punktu widzenia w Bielawie" jest promilowy. Swoją drogą obserwując zaangażowanie Bielawian w życie miasta to już mogę powiedzieć że jak zmieni się 40 procent nazwisk w Radzie Miasta to już będzie sukces. A. Karasi}ski

      Usuń
  4. Dobry artykuł. Trzeba się powoli lub szybko (to zależy od Presesa K) organizować. Nowa władza zawodzi i trzeba ją wymienić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie OBS w Bielawie liczy kilka osób, chyba 5?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bolek, bardzo zaszkodziłeś Bielawie. Powinieneś się wstydzić za to, co wyprawiasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstydzę się za Ciebie, co Ty w Bielawie wyprawiasz i jak szkodzisz Bielawie.

      Usuń
  7. Nie podpisuję się żeby pokazać jak bardzo nie szanuję autora tego bloga. Bielawa to nie Warszawa, wszyscy wiedzą do kogo pan pije i jak bardzo nienawidzi Państwa N. To pana sprawa ewentualnie pana psychiatry, natomiast publiczne atakowanie ludzi pogrążonych w głębokiej żałobie tuż przed pogrzebem najbliższej osoby to już publiczna sprawa. Dlatego powiem to co ja, moi znajomi i rodzina sądzą o panu. I nie dlatego, że wchodzą na tą stroną ale dlatego, że jeden drugiemu powtarza, że jest pan zwykłym bydlakiem pozbawionym podstawowych cech człowieczeństwa jakim jest przyzwoitość. Jakby miał pan zamiar straszyć mnie sądem to śmiało, od razu podam listę nazwisk ludzi którzy chętnie to samo powtórzą w sądzie. Powiem jeszcze że zło wraca a do pana wróci po stokroć bo Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy czego szczerze życzę z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  8. anonim z 22:53 grubo przesadził. Niesmacznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Bolek niedługo rocznica stanu wojennego. Może zabłyśniesz historią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to musi być za radość, aby coś takiego zaproponować. Sprawdzian?

      Usuń
    2. Nie ! To karty z IPN powiedzą za pana, co pan robił dla wolnej Polski . Bolek to Bolek. Straż Miejska stoi na straży naszego bezpieczeństwa. Tylko pan udaje, że tego nie widzi i tak nie jest. Czy panu się podoba czy nie nie zmanipuluje pan mądrych mieszkańców tego miasta. Wichrzycielstwo i zamęt w postaci prób likwidacji tego co służy bezpieczeństwu Bielawian jest NAGANNYM ZACHOWANIEM i SZKODZENIEM. Policja nie zastąpi SM. Czy nie będzie panu żal wnuka jak ktoś zrobi mu krzywdę przed szkołą? Czy jak ktoś zamarznie na działkach? Pewnie nie, bo liczy się tylko pan mianujący się najmądrzejszy prorok Bielawy. którego nikt rad nie potrzebuje. Kompleks nikogo i egocentryzm

      Usuń
  10. Panie Bolesławie! To co się dokonało w Bielawie ta cała zmiana podczas ostatnich wyborów to wielka sprawa - nie zdaje Pan sobie sprawy jak wielka! Taką władzę to trzeba chuchać i dmuchać! Ona musi okrzepnąć, zapuścić korzenie! Czy Pan sobie zdaje sprawę że komuna siedziała na stołkach przez 17-lat! Czy to do Pana dociera! Czy nie widzi Pan jakie to są układy i jakie pieniądze?! Burych nie brakuje - rozumie Pan? To wszystko są pierdoły co Pan wypisuje! Tu chodzi o to żeby mafię skostniałą chwycić za gardło! Żeby nie było takich kpin jak Amber-Gold i takich prokuratorów jak w Gdańsku i nie tylko w Gdańsku!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.