Tylko praktycznie jeden cały dzień
spędziłem w małym, podlaskim mieście powiatowym – Łosice za Siedlcami w kierunku
białoruskiej granicy. Na szczęście nie padał deszcz i można było pochodzić po
mieście i zobaczyć zmiany, jakie przez ostatnie trzy lata od poprzedniego pobytu
zaszły. Czegóż jednak można oczekiwać na tzw. Ścianie Wschodniej? Niemniej
jednak zmiany są, których nie da się nie zauważyć, a które wprowadzają ambitne
władze miasta o nie więcej niż ośmiotysięcznej populacji.
Jedną z nich jest odważne uporządkowanie
targowiska miejskiego. Nie wystarczyło czasu, aby dokładnie się przyjrzeć, jak
to teraz wygląda, a i targu w ten dzień nie było. Stąd tylko zdjęcia z daleka,
które w jakimś stopniu dają pojęcie, o co chodzi i jak to wygląda.
Ponieważ nasze targowisko ma być
modernizowane, może i u nas porobić takie hangary? Chociaż, chyba propozycja
jest spóźniona, bo już zapewne jakieś działania zostały podjęte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.