Może właśnie dlatego, że mieszkając
daleko od morza, mieszkańcy Łosic postanowili to morze nieco sobie przybliżyć i
sprowadzili do miasta prawdziwy kuter. Został przywieziony ze Szczecina i
ustawiony na skwerze przy znacznym wymiarami jeziorze, w którym podobno są
wszystkie ryby. Rozmawiałem o tym z miejscowym wędkarzem. Skwer, na którym stoi
kuter, jest tuż przy drodze wjazdowej do miasta od strony Siedlec i Warszawy,
aktualnie zagospodarowywany ławeczkami i stolikami.
Jezioro i kuter, to nie jedyne miejsce
związane z „dużą wodą”.
Jak na szanujące się miasto, i w
Łosicach powstało rondo właśnie nieopodal tego kutra. I to nowe rondo miało być
nazwane - „Rondo Bohaterów Basenu
Narodowego”. A pod słowem „bohaterów” kryją się nazwiska tych dwóch chłopaków pochodzących
z Łosic: Adama Dziewulaka i Mariusza W., którzy 16.10.2012 roku popływali sobie
na Stadionie Narodowym, czym zyskali uznanie, a miasto Łosice było na
ustach całej Polski.
Pytałem, jak ostatecznie nazywa się to
rondo, ale miejscowi mówią na nie po prostu – rondo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.