A przecież opodal, niecałe sto metrów od
tego miejsca, jest duży parking przy ROD „Radość”, wybudowany przy okazji
rozbudowy obwodnicy.
Wydawał się wtedy bardzo duży i
niepotrzebny. Stawało na nim kilka samochodów działkowców i to w dzień. Byli tacy,
co z burmistrza Dźwiniela drwili, że niepotrzebnie wydał pieniądze na taki duży
parking. Jednak w tym przypadku burmistrz Dźwiniel miał rację. Teraz ten
parking jest z powodzeniem wykorzystywany, a miejsce z drugiej strony od bramy
na działki czeka na podobne zagospodarowanie, o czym już pisałem, a odzewu nie
ma.
Normalka.
Normalka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.