1 marca 2016

Upiory powracają

     
      Nie będzie długo, ale za to proszę o dokładne przeczytanie i analizę tekstu.
            Na sesje Rady Miejskiej nie chodzę, o czym pisałem już z jakiego powodu, a dołożyć mogę jeszcze to, że chyba za wysokie progi na moje nogi. Gdy widzę tyle ważnych osobistości i tych ważnych z powodu wybicia się i wbicia w struktury bielawskiej władzy, to raczej czułbym się tam nieswojo. Ale, gdyby mnie na przykład poproszono i wręczono jakiś honor Honorowego Obywatela, albo chociaż jakiegoś Obywatela Zasłużonego, to przyjścia nie odmówię – nie honorowo.

            I chociaż na sesji w środę 24 lutego nie byłem, to i tak obejrzałem ją z Internecie na stronie www.bibliothecabielaviana.pl. Zainteresował mnie temat kultury i czytelnictwa w Bielawie, o czym opowiadał pan dyrektor MOKiSu – Jan Gładysz i pani dyrektor MBP – Urszula Ubych. Sprawa jest ciekawa i nawiązująca do mojej mrówczej pracy, jaką wykonałem na blogu od 3 grudnia 2013 roku do 1 marca 2014 roku w cyklu pt. „Czystki w Bielawie” w 23 odcinkach. Jest to w zakładce „Nasza Bielawa”. Myślę, że temat ten również mógłby zainteresować panią burmistrz Małgorzatę Grejner, w której kręgu zainteresowania jest i MOKiS i biblioteka.

 dowiadujemy się, że pan dyrektor MOKiSu ma bibliotekę i zaspokaja w zakresie czytelnictwa potrzeby mieszkańców naszej gminy. Od czasu 5:42 słyszymy:
           
Do podstawowych zadań MOKiSu należy rozpoznanie, rozbudzenie oraz zaspokajanie zainteresowań i potrzeb kulturalnych mieszkańców gminy w tym czytelniczych…

Niewątpliwie po tym stwierdzeniu upiory z poprzednich lat zostały rozbudzone i znów są w akcji. Upiory, które dalej, choć w ukryciu, mają wpływ na działania w Bielawie przy śpiących radnych. Pan Gładysz nie ma żadnej biblioteki, ani nawet regałów i niech nie mami śpiących radnych czytelnictwem.
W czasie 7:52 występuje w materiale -„Miejska Biblioteka Publiczna” - i na planszy pokazana jest z gitarą pani Basia Pachura. Wiemy i nie ukrywamy, że „Pozytywka”, której matkuje pani Basia, przyczepiona jest do MBP. Kto ją przyczepił, kiedy, dlaczego i dla kogo, to już nie moja sprawa, ale podrzucone jajo podrzuconym jajem pozostaje. W czasie, kiedy na planszy jest MBP jakoś książek nie widać.

Z kolei pani dyrektor MBP w materiale dotyczącym biblioteki, do której „Pozytywkę” z matkującą jej panią Basią Pachurą doczepiono, o tym jaju nie wspomniała, a przynajmniej ja nie dosłyszałem.
Ciekawa była reakcja sali na ten materiał. Nudzili się okrutnie, a pod koniec już nawet słychać było rozmowy. Nie wiem, czy ktoś z radnych, z burmistrzów i innych znaczących osób zauważył ten niuans czytelnictwa w MOKiSie. I czy któregoś z radnych to zainteresowało. Było pytanie, czy są pytania. Pytań nie było. Nawet pan radny Jarosław Florczak, który razem z radną Barbarą Pachurą byli tacy aktywni w sprawie biblioteki w 2013 i 2014 roku, teraz pytań nie miał.
Przypomnę, że tematem biblioteki w kontekście MOKiSu w tamtej kadencji radni zostali totalnie omotani i totalnie pogubili się. Do tej pory uchwały, które podejmowali, świadczą o ich bezradności wobec tych, którzy ten proceder rozpętali i prowadzili.
 I śmiem sądzić, że w temacie połączenia MOKiSu z biblioteką znów mamy do czynienia z upiorami. Radni, zupełnie nie znający tematu, znów zostaną może wpuszczeni w maliny – tym razem za przyzwoleniem nowej, przecież lepszej władzy.
Pożyjemy – zobaczymy.
I pytam się – jakim prawem logo MOKiSu króluje jeszcze w pomieszczeniu Miejskiej Biblioteki Publicznej?




3 komentarze:

  1. Ciekawe za co mieliby Panu dać taki tytuł? Bo chyba nie za pisanie tego bloga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież się nie upominam. Piszę, tak na wszelki wypadek, a przecież wypadki się zdarzają.

      Usuń
    2. Panie Bolku, należy się Panu taki honor bezsprzecznie. Nie ma drugiej Osoby w Bielawie, która by tyle czasu poświęciła na sprawy nurtujące mieszkańców. Wiele tematów, które Pan wywołał w swoim blogu przyczyniły się chociażby do dyskusji, a niekiedy przy okazji zostały podjęte ważne decyzje, że wymienię kampanię wyborczą na Burmistrza. Należy się Panu szacunek, bezsprzecznie.
      Pozdrawiam -

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.