20 stycznia 2016

Sypać, nie sypać - oto jest pytanie!

         
          Tak chciałoby się skomentować, parafrazując Szekspira, taką przyziemną sprawę, jaką jest sypanie piaskiem oblodzonych w zimie chodników. Czy jest jedna szkoła sypania piaskiem, czy może – co kraj, to obyczaj?
            Zima zawsze przynosi jakieś problemy, co zimą obserwujemy. Żal każdego uszkodzonego samochodu na drodze i każdej złamanej nogi na chodniku. Wtedy szuka się winnych i najczęściej winne są służby.
         Odnośnie chodników, to zapewne istnieją procedury ich posypywania, bardziej czy mniej stosowane. I wydaje mi się, że w pełni utrzymanie „bezpiecznego” chodnika, możliwe nie jest. Jednak na podstawie doświadczeń i opinii użytkowników, może warto pokusić się o rzeczowe podejście do tak, wydawałoby się trywialnego tematu. Faktycznie można sobie ponarzekać, że nie sypią, że sypią za mało i że sypią za dużo. I kto ma rację? I kto weźmie za tę rację odpowiedzialność?


            Niewątpliwie do sprawy dochodzą jeszcze koszty. Kosztuje przecież: piasek, sól i robocizna, ale jak do wszystkiego, tak i do sypania warto podchodzić „z głową”. Nie wydaje mi się uzasadnionym to, że piasek na chodniki jest z solą. Tę sól wraz z piaskiem wnosi się na klatki i do sieni, a potem widać straszne ślady, jak po remoncie u niechlujnego sąsiada. Sam niedawno tego doświadczyłem w naszej klatce, zastanawiając się, skąd takie ohydne ślady aż na czwarte piętro. No i nie w każdym przypadku jest o co wytrzeć buty ze śniegu i pośniegowego błota z solą, gdy kratki pozamarzały.


          A najprostsze urządzenie z powodzeniem zdaje egzamin.


         Budzą wątpliwości – podobno – wycieraczki w blokach przy wejściach na schody.


       Podobno nie można ich położyć, bo może się zawinąć i ktoś przez to może się przewrócić na schody, rozbić sobie nos i żądać odszkodowania. W tym kontekście problematyczne jest wyłożenie w blokach posadzek kafelkami, na których w zimie dopiero można się poślizgać, zanim chwyci się barierkę.
            Sypać, nie sypać… Może sypać, ale bez soli, bo robi się breja, która po roztopieniu zasila solą trawniki, a czego trawniki po prostu nie trawią.
            No i koniecznie zadbać o nowe chodniki na ul.: Sobieskiego, Westerplatte i odcinkami Żeromskiego. I nie obrażać się, jak ktoś zimą jest szczególnie poirytowany.


           I radzę, po śliskim chodniku chodzić drobnymi krokami i nie trzymać rąk w kieszeniach. Pomaga w razie upadku, czego z całego serca nikomu nie życzę.


8 komentarzy:

  1. Nie sypać a raczej dokładnie odgarniać i wymiatać do czystej kostki jak to robią w sąsiednim Dzierżoniowie wtedy jeden dzień ze słoneczkiem i chodniki są suche!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej jak sypie śnieg bez przerwy kilometrów chodników nie da się odśnieżyć w ciągu godziny do samej kostki.

      Usuń
    2. A kiedy to u na takie opady śniegu były? Poza tym przy takich opadach sypanie czymkolwiek i tak nie ma sensu wiec- odmiatać odmiatać odmiatać! P0zdrawiam

      Usuń
  2. Sól drogowa-ok.0,40 gr za kg
    Sól"ekologiczna"-ok.1,80 zł za kg-zużywa się jej osiem razy mniej
    Ten temat pozostawiam chemikom.Wiem tylko,że gdyby ktoś wymyślił jakiś nowy ekologiczny środek do sypania na drogi,to zostałby milionerem-a być może miliarderem.Tak jak ten gość od"ekologicznego środka",który sypie się na Zachodzie.
    Znaleziono 9 planetę w naszym układzie planetarnym-Planeta X-wielkości Neptuna(?).
    Henryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planeta X-"gwiazda śmierci"?Nie!Jeżeli istnieje to znajduje się poza Pasem Kuipera-za zdegradowanym do roli planetoidy Plutonem.Spoko:))
      www.youtube.com/watch?v=6poHQ2h00ZA

      Zdjęcie dnia NASA:
      129.164.179.22/apod/ap160120.html
      Henryk

      Usuń
  3. Zdecydowanie NIE sypać.
    W Krajach skandynawskich od wielu lat tego nie robią.
    Sól szkodzi. Szkodzi przyrodzie, zwierzętom i człowiekowi. Miotła, łopata i ew. piasek ale bez soli !
    Pozdrawiam -

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wolno nie sypać. Niesypanie kosztuje właściciela gruntu 60 tys.zł od sztuki złamanej nogi. Tak to widzą nasze sądy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Są tacy ludzie co Plutona kochają,są też tacy co go nienawidzą,są też tacy co go nie znają.

    Zdjęcie dnia:)
    129.164.179.22/apod/ap160123.html

    Pół żartem,pół serio.
    ONZ rozważa udzielenie pomocy Państwu Islamskiemu.
    Raport o stanie Państwa Islamskiego wskazuje,że ISIS został zmuszony obniżyć wynagrodzenia swoim bojownikom w Iraku i Syrii.Wywołało to duże zainteresowanie ONZ,która to organizacja chce ruszyć z pomocą i zorganizować pakiet pomocy dla oblężonego Państwa Islamskiego.
    "Dzięki Rosji i USA za to,że podejmują działania wojskowe przeciwko P.Islamskiemu,które jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie.Ale to może być dużą przeszkodą aby utrzymać odpowiedni fanatyzm wśród bojowników ISIS wysyłanych do boju.Należy im zapewnić pewne fundusze,które zapewnią pewne korzyści finansowe i pozwolą wyrównać szanse.To po prostu kwestia uczciwości".-powiedział sekretarz gen.ONZ Ben Ki-moon.

    We Francji muzułmańscy imigranci spalili schroniska dla uchodźców,na których budowę rząd Francji wydał 20 mln euro.Ten gest humanitarny zapewnił imigrantom łózka,prysznice,energię elektryczną i ogrzewanie.Jednak został odtrącony przez niewdzięcznych uchodźców,jako poniżej ich wymagań.
    "Żądamy prywatnych apartamentów z telewizorami z dużym ekranem,WiFi,i wszystkich innych standardów".-mówią.

    Finlandię opuściło dobrowolnie 2600 imigrantów,bo poczuli oni w Finlandii wrogi nastrój-tzn.ciemno i zimno,jesienią i zimą:)
    Inni wyjechali z powodu długiego czasu rozpatrywania wniosków o azyl.
    "Nie wiem co stanie się ze mną w Iraku,ale tutaj w Finlandii moja dusza umrze"-powiedział Irakijczyk,który postanowił wrócić do swojej ojczyzny.

    W obozach dla uchodźców rządzi mafia:
    www.spiegel.de/spiegel/print/d-99311774.html

    Pełny ekran i muzyka na full:
    vimeo.com/130777773
    Henryk

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.