PZPR odc. 35

   

    Partia w „Bielbawie” miała niewątpliwie dużo pracy. Ambitny plan działania KZ pod przewodnictwem nie mniej ambitnego I sekretarza Ryszarda Dźwiniela, powodował, że PZPR w zakładzie widoczny być musiał. Konferencje, narady, a nawet fora nie pozwalały nawet pomyśleć, że rządzi nie kto inny niż PZPR. Partia zajmowała się więc wszystkim.

            15 stycznia 1987 roku na posiedzeniu Egzekutywy KZ zajęła się stanem racjonalizacji w zakładzie. Bardzo poważna sprawa, a najważniejsze, że Partia mogła wysłuchać niezadowolenia racjonalizatorów i zobowiązać kogo należy do uzdrowienia sytuacji w zakładzie choć nie na długo, bo czym potem by się zajęła, jeśli podjęte działania odniosłyby pozytywny skutek na stałe. I stąd stwierdzenie:

         Podsumowując dyskusję, I sekretarz KZ Ryszard Dźwiniel stwierdził potrzebę zdecydowanego zajęcia się zagadnieniem przez administracje zakładu. No, a jak sekretarz stwierdził, to już nie było zmiłuj się.