9 października 2014

PZPR odc. 14

   
     W starych egzemplarzach „Krosna”, którą to gazetę włókienniczej braci rozdawano w „Bielbawie” i „Bieltexie”, można wyczytać sporo ciekawych dla współczesnych informacji. Dla tych, młodych, którzy nie zetknęli się z mrocznym okresem socjalizmu w Polsce, to ciekawostki, ale dla tych, którzy w tamtym okresie żyli i zmagali się z komunistycznym totalitaryzmem – to smutne, czasami nawet traumatyczne wspomnienie.
            Gdyby po transformacji ustrojowej nie zastosowano „grubej kreski” i komunistów rozliczono, nie byłoby teraz takich sytuacji, jakie obserwujemy obecnie i w Bielawie. Czerwoni kacykowie zajmują czołowe stanowiska w administracji państwowej i lokalnej, a partyjnym działaczom daje się odznaczenia i honoraria w postaci „Honorowych obywateli miast”, jak to miało miejsce i w Bielawie w osobach Mieczysława Jedonia czy Władysława Szewczyka, a może i innych, o których mi nie wiadomo.
            I ci ludzie teraz są swego rodzaju lokalnymi bohaterami. To Jedoń i Szewczyk zagarnęli nam ogródki działkowe, robiąc w nich partyjną, SLDowską politykę razem z radnymi: Adamem Pajdą i Zbigniewem Skowrońskim.
            Z „Krosna” możemy dowiedzieć się, że w Bielawie też był PRON (Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego), który miał za zadanie pracować nad porozumieniem społeczeństwa z reżimem Jaruzelskiego. To PRON miał promować dobroć, jaka wynikała ze stanu wojennego. Miał zasypywać transzeje podziału, jakie istniały zawsze po II wojnie światowej w Polsce miedzy prosowiecką władzą, a społeczeństwem. I to była władza, którą reprezentował obecny nasz burmistrz Dźwiniel. I to jest ten sam człowiek, o tej samej mentalności i świadomości partyjnego działacza. I on się nie zmieni. To my musimy go zmienić, zmienić na stanowisku burmistrza. On nie ma moralnego prawa, żeby przewodzić lokalnej społeczności!

            A nam przecież chodzi o wspólne dobro, o zatarcie niepotrzebnych podziałów na drodze do odnowy, o budowanie mostów trwałego porozumienia.

      Tak mówił PRON w Bielawie.
           
   I dalej w wywiadzie napisane jest, jak to osobistym przykładem pozyskuje się zaufanie społeczne.





            Bielawski Narodzie! Czy Ty rozumiesz, co się do Ciebie mówi!




2 komentarze:

  1. "Jeśli zapomnę o nich-Ty Boże zapomnij o mnie"/Juliusz Gerung/

    Opór młodzieży w powojennej Polsce przeciwko sowietyzacji,o tym zapomnieć nie można!

    juliuszgerung.republika.pl/historia.htm
    juliuszgerung.republika.pl/pamiec.htm
    www.jaworzniacy.pl
    *******
    Bezpieka pod kierownictwem St.Radkiewicza rozrosła się do 300 tys.funkcjonariuszy.Radkiewicz popierał IV rozbiór Polski.Rozpętał terror przeciw podziemiu niepodległościowemu oraz kościołowi.
    Jego zastępcami byli:gen.Mojżesz Bobrowicki,gen.Natan Gruenspan-Kikiel.
    Instrukcja UB o pozyskaniu,pracy i ewidencji agenturalno-informacyjnej sieci z dn.13.II.1945 r.
    www.videofact.com/polska/robocze%20today-instrukcjaUB1.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. www.videofact.com/polska/robocze%20today/instrujcaUB1.html

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.