Szanowny Panie Komendancie!
Ponieważ w ogrodach ROD „Radość” dalej działkowcy bezkarnie
spalają śmieci, ponownie, jak co dzień zwracam się do Pana z prośbą,
o zainteresowanie się tą sprawą, chyba, że nie leży ona w
kompetencjach Straży Miejskiej, to proszę mnie o tym powiadomić.
Dzisiaj była nawet ciekawa sytuacja z jednym ogniskiem. Gdy robiłem
zdjęcie dymiącego ogniska, żeby je Panu przekazać, podszedł do mnie
mój znajomy i również znajomy niepoprawnego działkowicza. Ten znajomy
zwrócił się do palacza:
- Co tak palisz?
- A, spalam żywopłot! – odpowiada tamten.
- Idzie już do ciebie policja. Są już przy bramie! – postraszył
wspólny znajomy.
Ognisko natychmiast zostało ugaszone.
Faktycznie przy bramie stał radiowóz.
Kiedy po pół godzinie ponownie byłem na działkach, ognisko z
żywopłotem znów się paliło, a na całych działkach jeszcze z
kilkanaście. Wniosek z tej sytuacji jest jednak taki, że ludzie wiedzą,
że palić nie wolno, ale boją się tylko mundurowych.
Ciągle liczę na Pana, Panie Komendancie.
Cała ta korespondencja z Panem, jak na razie tylko w jedna stronę, jest
na moim blogu.
Pozdrawiam serdecznie. Bolesław Stawicki.
2.4 MB
2.4 MB

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.