22 czerwca 2014

ROD "Radość" - Lato na działkach 1

       Skończyła się wiosna i zaczęło się lato. Było to pewne i dyskusji nie podlegało. Kwiaty na działkach tym przejściem zupełnie się nie przejęły i każdy gatunek niejako ma swój wybrany okres do zademonstrowania się. Niektóre manifestują swoje piękno przez zaledwie kilka dni, ale i są takie cwane, co jak zakwitną, to cieszą oczy aż do późnej jesieni; jak bratki czy nagietki.
       Nabrzmiała zieleń w swej intensywności i masie daje na działkach poczucie jakiejś swobody i niezależności. Zaaferowani pracą w zakamarkach ogrodu, trzeba się jednak mieć na baczności, aby się o sobie nie dowiedzieć czegoś, co może zaskoczyć. Lepiej w jakiś sposób zameldować się nadchodzącym sąsiadom i przechodzącym podziwiającym kwiatowe marginesy i rabaty. 

3 komentarze:

  1. Piękne kwiaty-ten niebieski-tojad!!!! Podobny do ostróżki.
    Mój ogród to prawie 1500 m2-kwiaty,krzewy,warzywnik,skalniak,oczko wodne i mały sad.
    Ciągle coś zmieniam,coś wymienię z sąsiadem,kupię jakąś rzadkość.

    ***Strata czasu***
    Ktoś mi kiedyś powiedział,że rower to strata czasu
    Lepiej grządkę jest skopać-niech na niej rośnie sałata
    Miast na rowerze się włóczyć i bąki zbijać latem
    Lepiej sałatę podlewać,a potem jeść sałatę
    (W.Machnik-na zarzuty Maćka,że jazda na rowerze to strata czasu)
    c.d.tutaj:"www.pzd-delegatura-gliwice.pl/index.php?fn_page=3&go=20"

    "www.youtube.com/watch?v=KYPRg7Uolxk"
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno już Pan mknął wielokrotnie obok mojej"hacjendy":)

    26-29.06.2014 r-V Zlot Motocyklowy Twierdza -Srebrna Góra

    Warto odwiedzić w Ludwikowicach/Kł.:"muzeummolke.pl"ze słynną Muchołapką,pojeździć rowerem po Górze Włodyce"betonówkami".Przejeżdżając obok"mogielników"(bunkry)jeszcze czuć straszny smród po ukrytych tam środkach chemicznych przez Lasy Państwowe.Skażono środowisko przez wyciekającą truciznę.O kosztach utylizacji lepiej nie pisać!!W Włodyce wykutych jest wiele kilometrów sztolni(fabryka amunicji).Niedawno saperzy wywieźli 10 tys.szt.pocisków-dzieciaki bawiły się na ulicy a gospodarze mieli pochowane w stodołach,może jeszcze mają:))
    W latach 50-tych ub.wieku przychodziliśmy się kąpać w Muchołapce.Gdy utopił jeden z miejscowych,zbiornik chłodni nakazano zasypać gruzem i śmieciami.W tamtych czasach elektrownia jeszcze działała.
    Z Ludwikowic Kł.miał być drążony tunel kolejowy do Pieszyc,wszystko było już opracowane.Pierwsza wojna św.spowodowała wstrzymanie prac,chociaż na mapach jest już zaznaczone,że prace rozpoczęto,ja tego nie widziałem.To tutaj doszło do katastrofy górniczej w której zginęło 151 górników:
    "www.volpersdorf.de/Grubenunglueck%20Hausdorf.htm"
    W Jugowie na cmentarzu jest pomnik poświęcony ofiarom tej katastrofy,w Ludwikowicach Kł. tablica przy głównej drodze.
    A to"żółty tygrys"--"Księstwo SS"-Jacka Wilczura,jednego z pierwszych eksploratorów "Riese"-warto przeczytać:
    "zbigniewdawidowicz.republika.pl/ksiestwo1.html"
    Z.Dawidowicz także był eksploratorem "Riese"w latach 50-tych ub.w.
    Ci starsi już Panowie jeszcze zajmują się tym tematem,syn Pana Dawidowicza także.
    W Walimiu sąsiadów miałem Niemców którzy pracowali w Riese,a w ZPL"Walim"pracowałem-jak się później okazało-z esesmanem-podobno mógł być"strażnikiem"Riese",miał pod pachami wytatuowane SS i ukryte dokumenty faszystowskie.Nie miał rodziny.
    :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.