21 czerwca 2014

Prawym okiem - The day after...

       Starsi z Szanownych Czytelników pamiętają zapewne amerykański film pod tym właśnie tytułem, pokazujący świat po nuklearnej wojnie. Powolne wymieranie ludności małego miasteczka gdzieś w Kansas… W ostatnim tygodniu taśmowa bomba zburzyła błogi spokój koalicji niestety jeszcze sprawującej władzę. Podobno nagrań prominentnych działaczy partii postępu i nowoczesności jest na 900 godzin !!! Zapowiada się więc długi serial.
 Nie udał się wyćwiczony przez lata telewizyjny przekaz pana Tuska, że „nic się nie stało”. Taki wniosek z poniedziałkowej konferencji zburzyła groteskowa akcja ABW w siedzibie tygodnika „Wprost”. Osłupiali Polacy zobaczyli scenki jakby żywcem wyjęte z Monthy Pytona - walkę fizyczną o laptop, niemrawe działania prokuratorów i agentów, wszystko w świetle kamer i przy włączonych mikrofonach. No i pointa – pozostawiona na miejscu „przeszukania” - służbowa walizka ABW. Czy trzeba lepszego dowodu, że państwo od 7 lat istnieje tylko „teoretycznie” ?
Nie mnie łamać głowę nad tym, kto inspirował dziennikarzy „Wprost”, bo o tym, że taśmy nie są wynikiem żadnego dziennikarskiego śledztwa, wiedzą już nawet dzieci. Kto by to jednak nie był, to załatwił na pewno jedną rzecz – całkowicie sparaliżował bieżącą działalność centralnych organów wykonawczych. Nie ma wątpliwości, że w gorączce poszukiwania sprawców przecieku nie ma czasu na nic innego. Trzeba więc odłożyć na bok kwestię niekorzystnych zapisów „pakietu klimatycznego”, mały ruch graniczny z Kaliningradem, blokadę wydobywania w Polsce gazu łupkowego, skrajnie niekorzystnej umowy na zakup rosyjskiego gazu, konfliktu na Ukrainie, zakupu bubla pod nazwą „pendolino” i dziesiątków innych. Przecież w kolejce do publikacji czekają „taśmy Bieńkowskiej i Wojtunika”, „Kwiatkowskiego i Kulczyka”, Grasia, Karpińskiego itd. Kto w rządzie ma teraz głowę do innych rzeczy niż łapanie sprawców przecieku – i może o to właśnie chodziło tym, co rozmowę Belki z Sienkiewiczem upublicznili. Czy jakaś gazeta albo telewizor wspomina jeszcze o sprawie zakupu willi w Kazimierzu Dolnym przez parę eksprezydencką? I być może o to także chodziło….
Krajem naszym – „postawem sukna” z poprzedniego mojego artykułu, targają sąsiedzi, zdając sobie sprawę ze słabości i umowności suwerennych władz Polski. Straciliśmy w ostatnim tygodniu wiele na międzynarodowej arenie i tracić będziemy nadal. Nikt nie rozumie bierności premiera w sprawie natychmiastowego zdymisjonowania podsłuchanego ministra. Nikt w demokratycznych krajach nie rozumie, dlaczego rezygnacji nie złożył dotąd prezes NBP, właściwie to nikt nie poniósł żadnych politycznych nawet konsekwencji. Czy to nie świadczy o prawdziwości tezy, że państwo nasze istnieje już tylko „teoretycznie”? W realnej polityce, poza telewizyjnym opium, liczy się siła, konsekwencja i samodzielność. Żadnej z tych cech władze polskie nie wykazują od lat siedmiu. Oby nie było już zbyt późno na przebudzenie Polaków i wspólne podjęcie niezbędnych sanacyjnych działań. Najbliższe dni zdecydują….
                                                                                                    Janusz Maniecki

P.S. Politycznej groteski ciąg dalszy – rachunek za  podsłuchany obiad Belki z Sienkiewiczem zapłacił NBP (a co nie stać go?), ale na fakturze wystawcą nie jest wcale słynna już restauracja „Sowa…” ale poprzednia, istniejąca w tym miejscu – „Karczma Słupska” – lokal mokotowskiego gangu i dealerów narkotykowych. Cóż dodać...





5 komentarzy:

  1. tyle tematów, macie co robić panowie. ciekawe czy był podsłuch pewnego majowego dnia w szkole społecznej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podsłuchu nie było, bo szanowny Pan Anonim na pewno już by go ujawnił.

      Usuń
  2. 1)"...Here in Poland we see a vibrant press and a growing civil society that holds leaders accountable-because governments exist to lift up their people,not to hold them down"

    1)"...Tutaj w Polsce widzimy żywą presję i rosnące społeczeństwo obywatelskie,które rozlicza swoich przywódców-ponieważ rządy istnieją po to,aby podnosić swoje narody,a nie przygniatać"

    2)"...Leaders must uphlod the public trust and stand against corruptin,not steal from the pockets of thier own people"

    2)"...Przywódcy muszą podtrzymywać publiczne zaufanie i sprzeciwiać się korupcji,a nie okradać kieszeń własnego narodu."

    Oficjalna strona Białego Domu i całość przemówienia:
    "www.whitehouse.gov/the-press-office/2014/06/04/remarks-president-obama-25th-anniversary-freedom-day-warsaw-poland"

    Te dwa zdania były wypowiedziane przez prezydenta Obamę do prezydenta RP i reszty dostojników.Tak się mówi tylko do marionetkowego rządu z którym nikt się nie liczy i którego knowania są dokładnie rozpoznane przez wywiady USA,Rosji i inny"przyjaciół".
    To pouczenie Obamy pominięto w komentarzach naszych mediów,ale pokazuje ono położenie Polski względem innych państw i stan państwa polskiego.

    Polska potrzebuje odzyskania pełnej suwerenności,a to,że rządzą nami gangsterzy to wie każdy Polak.

    ***Majdan bankowy***
    "Dziś polski dług to nie farsa,
    to prawdziwy lot bankruta na Marsa."
    "www.3obieg.pl/mocodawcy-rostowskiego-chca-usunac-tuska-i-belke"

    Jak "napada"się i wygrywa wojny bez człgów i armat:"www.youtube.com/watch?v=lWIpFvGrNak"

    Walter Hallstein-główny twórca Brukselskiej Unii Europejskiej.Twórca dyktatury kartelu XXI wieku.Mistrz kamuflażu,zbrodniarz wojenny,po klęsce nazistów zapadł na ostry zanik pamięci.
    Odtajniony po 70 latach 13 Proces IGFarben-60 tys.stron dokumentów:
    "www.profit-over-life.org/international/polski/guide/index.html"
    Korzenie UE są związane z nazistami i kartelem IGF.

    "Niemców trzeba mieć pod butem,bo w przeciwnym razie będziemy ich mieć na gardle"(W.Churchill)
    Na razie mamy ich za plecami!

    "W całej ludzkiej historii więcej przestępstw popełniono z powodu posłuszeństwa,niż nieposłuszeństwa obywatelskiego.Tak więc to nie sprzeciw,nie bunty i nie dewianci są zagrożeniem dla społeczeństwa.
    Prawdziwym zagrożeniem dla wszystkich społeczeństw są LUDZIE BEZMYŚLNIE I ŚLEPO POSŁUSZNI JAKIMKOLWIEK WŁADZOM"(Philip Zimbardo)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No! No! to już niemalże wykład Pana Henryka, ale jakże rzeczowy i przemawiający do otwartej świadomości. Ostatnie zdanie z wyeksponowaną częścią również pasuja idealnie do naszej bielawskiej rzeczywistości. Wielu widzi w naszym mieście zagrożenie, bo mamy, niestety, ludzi bezmyślnych i ślepo posłusznych miejskiej władzy. Taka jest rzeczywistość, której wymienieni bohaterowie zupełnie: pierwsi nie potrafią, a drudzy nawet nie chcą o tym mysleć, żeby odnieść to do siebie. I dlatego jako Bielawa przegrywamy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam ten wykład i wiele innych--prof.Andrzej Nowak:
    "www.youtube.com/watch?v=_1lzJ3zwq-k"

    "Syndromu sztokholmskiego"to Bielawianie na pewno nie mają!?
    "owczarek.blog.polityka.pl/2013/04/19/syndrom-stokholmski/"
    "owczarek.blog.polityka.pl/2013/07/22/jak-nolezc-prowdziwego-oscypka/"

    Zapomniany Axel Rudi Pell i wolni ludzie:
    "www.youtube.com/watch?v=t0UOs9DpEJs"
    :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.