Chociaż było to ukryte, to jednak
ukryć się nie da, że to otwarcie odbyło się w atmosferze skandalu po
bezprecedensowym zwolnieniu w listopadzie zeszłego roku z pracy dyrektora MBP, pana Rafała Brzezińskiego.
Ten skandal dobrze odczuwali zgromadzeni na sali może oprócz pana dyrektora
biblioteki wojewódzkiej, który chyba jeszcze o niczym nie wiedział.
Mimo, że pan Brzeziński dalej jest
dyrektorem „biblioteki”, to na to otwarcie nie był zaproszony. Nie wypadało
przecież, żeby swoją osobą popsuł atmosferę i był powodem rumieńców na
niektórych twarzach. To takie ludzkie. Nie był nawet wymieniony w wystąpieniach
po uroczystym, podniosłym przecięciu wstęgi w dumnych, narodowych barwach.
Przyznaję – było mi smutno. A już
całkiem zrobiło mi się smutno, gdy jedna pani powiedziała, że my bibliotekarze
trzymamy się razem. Chyba to „razem” ma jednak różne znaczenia – jak się
okazuje.
GALERIA ZDJĘĆ
Towarzystwo wzajemnej adoracji i nic więcej, wszystko do czasu.
OdpowiedzUsuńSmutne
OdpowiedzUsuńPiękna i nowoczesna ta nowa biblioteka . Jest czego zazdrościć .
OdpowiedzUsuńLolek z Dzierżoniowa
warunki rewelacja, Dzierżoniów zazdrości Bielawie! Panie Piorun bierz pan przykład!
OdpowiedzUsuńZapraszam do Biblioteki w Dzierżoniowie. I wtedy możemy porównywać i dyskutować. A przykłąd to poszedł z Dzierżoniowa !!!
UsuńSzkoda, że nie zaproszono dr Brzezińskiego, wszak do 28 lutego formalnie jest Dyrektorem M.B.P.
OdpowiedzUsuńA, biblioteka tak naprawdę odsunęła się od czytelników, kiedyś były 3 placówki, potem dwie, a teraz jedna, a potem .... strach myśleć.
rocznik 1948