Mistrz Bareja miał wyobraźnię i
doskonale wychwytywał absurdy PRL-u. Całe pokolenia zaśmiewały się gorzko
oglądając „Misia”, „Alternatywy 4”
czy inne jego filmy. Można
więc wyobrazić sobie jak używałby sobie przez ostatnie ponad sześć lat. Ekipa
niestety nadal jeszcze sprawująca władzę w Polsce, bije bowiem kolejne,
wyśrubowane już przecież w poprzedniej kadencji, rekordy niekompetencji,
nieudolności - absurd goni absurd… by żyło się lepiej…
Ostatnio pisałem o nieustannych problemach
drogownictwa, dziś wypadałoby zająć się następną powoli zdychającą gałęzią
gospodarki – kolejami. Ale jak jest widzi każdy, rzec można za klasyczką –
„Sorry, ale taką mamy władzę”.
Odwołanego za „utratę zaufania” prezesa PKP Intercity zastąpił
nowy, który jest specjalistą od … lotnictwa. Nareszcie usługi kolejowe osiągną
poziom niebotyczny…( na marginesie –
odwołany za zepsute testy „Pendolino” prezes na odchodne rozdał
współpracownikom ponad 600 tys. zł nagród… można ?)
Pogoda nie posłuchała większości
parlamentarnej i siarczyste mrozy - czyli minus
4 stopnie - sparaliżowały całkowicie transport kolejowy. Okazało się „nagle”,
że inna kolejowa spółka - PKP SA ma 1,5 mld zł długu i aby pokryć choćby spłatę
odsetek od zobowiązań w rozpoczynającym się roku, zacznie sprzedawać część
majątku. Pewnie też nastąpią zwolnienia, nie ma wątpliwości, że wśród
pracowników fizycznych kolejowych spółek. Los dyrektorów ( których liczba idzie
już w grube dziesiątki) i „menedżerów”
jest raczej stabilny.
„Zbudowane” na Euro 2012 „autostrady” zaczną się sypać po
zimie, infrastruktura kolejowa nie pozwala na właściwe wykorzystanie cacka,
aktualnie jeszcze rządzących, czyli „Pendolino”, zakupione przez PLL LOT
Dreamlinery najlepiej sprawdzają się w
hangarach.
Bareja miałby używanie…
Lokalnie odnotować trzeba, że
legendarny już remont drogi Dzierżoniów – Łagiewniki, zdaniem starosty powiatu
już się „zakończył” z tym tylko, iż nie mogą po niej poruszać się samochody
ciężarowe, a jaki jest ten stan „przejezdności” opisać może każdy kto choć raz
odważył się tamtędy jeździć. Spór powiatowo – bielawski trwa, remont drogi
Bielawa – Pieszyce dzięki temu stał się bliżej nieokreśloną przyszłością. Droga
ta bowiem uznana została za zadanie „rezerwowe”, nie tylko z powodu braku
jakiejkolwiek woli porozumienia samorządów, ale także , iż wyżej oceniono
projekt „schetynówki” powiatowej biegnącej przez …Ligotę. Nie mam wątpliwości,
że to konieczna inwestycja, a fakt zamieszkiwania w tej miejscowości przez
starostę powiatu to rzecz jasna przypadek… Może lepiej dla poprawy sytuacji
drogowej zamiast składać wnioski do
„odpowiednich organów”, porozmawiać raz jeszcze w dobrze pojętym interesie
wszystkich mieszkańców ?
Na zakończenie wypada odnotować, że
odwołany prezes szpitala powiatowego przez pięć lat, niezgodnie z prawem,
prowadził obok pełnienia tej funkcji, działalność gospodarczą. Nietrudno
zgadnąć w jakiej dziedzinie… Nie dawniej jak w październiku ub. roku starosta
powiatu twierdził, że nadzór właścicielski wobec spółki – Szpital Powiatowy
pełniony był profesjonalnie. Ciekawe czy tak było, skoro potrzeba było pięciu
lat by dotrzeć do informacji o „dodatkowej” pracy b. prezesa, wcale nie ukrytej
w tajnym rejestrze ? No i przecież nie nadzór właścicielski informację tę
uzyskał…
Janusz Maniecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.