10 listopada 2013

Po co żyjesz!

            Nie postawiłem znaku zapytania w tytule. Nie trzeba odpowiadać. Temat ten jednak towarzyszy nam przez całe życie bez względu na to, jak ono jest długie.

Zatrzymaj się na chwilę

Szumią łany zboża, gra wiatr na jeziorze,
śpiewa ptak radośnie Bogu, co go stworzył.

            Zatrzymaj się na chwilę,
            odetchnij pięknem świata.
            Zatrzymaj się na chwilę,
            zauważ swego brata.
            Zatrzymaj się na chwilę
            nad tym, co w sercu kryjesz.
            Zatrzymaj się na chwilę
            i pomyśl, po co żyjesz.



            To, oczywiście, słowa zwrotki piosenki religijnej i refren. Piosenkę tę śpiewaliśmy przy akompaniamencie gitary już pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, a więc prawie pięćdziesiąt lat temu. Czy coś w tym temacie się zmieniło? Czy piosenka może już się zdezaktualizowała?


            Podczas przygotowań do napisania kolejnej „rodzinnej” książki, natrafiłem na bardzo stary tekst (jeśli nie było mnie jeszcze na świecie, to bardzo stary) z 1927 roku. Przypuszczamy, że poniżej przedstawioną broszurkę O celu człowieka przechowywała i zapewne z niej nabożnie korzystała siostra mojego teścia Jana Bartniczuka – Katarzyna. I w niej właśnie poruszany jest też ten zasadniczy temat. Podobno tego typu broszurek, na różne tematy, w rodzinie było więcej. Oprócz wartości moralnych jakie zawiera tekst, warto zwrócić uwagę na język, jakim posługiwali się dawniej Polacy i jak zmienia się on z biegiem czasu. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.