Dziś prawdziwych patriotów już nie ma

Tytuł artykułu jest nawiązaniem do znanego przeboju Maryli Rodowicz, mojej krajanki poprzez Włocławek, słynnej piosenki – „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”.

Żal.

Ja o patriotyzmie, o patriotach już pisałem, ale tym razem do wznowienia tego tematu, sprowokowała mnie wypowiedź znanej pani profesor, Krystyny Pawłowicz – nie tylko konstytucjonalisty, ale i posła, i sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

 „Przepowiednia Prezydenta Lecha KACZYŃSKIEGO niestety powoli się ziszcza. A dawnych patriotów już nie ma. Dziś, połowa Polaków z nienawiści do swego państwa i jego legalnych władz, popiera wrogów Polski - Niemców lub/i Rosję. I to jest nasz narodowy dramat.”

https://www.o2.pl/informacje/przepowiednia-lecha-kaczynskiego-pawlowicz-niestety-powoli-sie-ziszcza-6729416186317472a?fbclid=IwAR2kOzNgT0J34AV1ooLEmImTkYoUG9YGzfrGhihJ5O6io_oDn7BXo7B2Its

            Panią profesor Pawłowicz, postrzeganą również jako osobę kontrowersyjną, nie zawsze do końca można zrozumieć, zwłaszcza, że taka krótka wypowiedź nie jest wykładem o patriotyzmie, a załączony filmik przedstawia tylko fragment naszej historii, na którą można by się powoływać w temacie patriotyzmu. Nie odważę się przedstawić współczesnej definicji patriotyzmu, bo może być ona interpretowana bardzo różnie. Wyraźnie to widać w komentarzach pod oryginalnym tekstem, jak zboczona jest ta interpretacja, nie mająca nic wspólnego z patriotyzmem rozumianym prawdziwie i prawidłowo w oparciu o prawdziwą troskę, bezpieczeństwo i dobro ojczyzny. Może warto poczytać literaturę dotyczącą choćby Powstania Styczniowego, żeby zrozumieć patriotyzm. Czytałem ostatnio Elizy Orzeszkowej „Gloria victis”.

            Za ile można sprzedać ojczyznę? Za ile można wyzbyć się patriotyzmu? Za samochód, za swobodny dostęp do miejsca parkingowego, za wyremontowaną ulicę z funduszu UE, za sprzedanie się komunistom i postkomunistom w kolejnych wyborach? Z wypowiedzi pani profesor wynika, że połowa Polaków to już nie są patrioci. Oni już nawet nie rozumieją, co to znaczy być patriotą. Oni są bardziej Europejczykami, obywatelami świata korzystającymi z dobrodziejstwa bycia bogatym. Jakieś poświęcenie dla ojczyzny, jakaś nawet praca dla ojczyzny czy świadectwo bycia Polakiem, to już niemodne i nie na czasie, bo co JA z tego będę miał? Utrata ojczyzny? A co to takiego, skoro mam w wannie ciepłą wodę?

            Na ekrany naszych kin ma wejść film pt. „Gierek”. Ja tego filmu nie zamierzam oglądać, bo ja całą dekadę Gierka przeżyłem w rzeczywistości. Ja Gierka doświadczyłem w swoim codziennym życiu i żaden film nawet z najwybitniejszymi aktorami nie odda tej rzeczywistości, tej atmosfery, którą przyszło nam przeżyć i doświadczyć. Pamiętam też wypowiedź I-go sekretarza KC PZPR na temat patriotyzmu. Patriotyzm, to uczciwa, rzetelna praca – tak powiedział Gierek. Wiadomo – partia robotnicza, a jak „robotnicza” - to praca.

            Pani profesor Krystyna Pawłowicz o współczesnym patriotyzmie wyraża się w kategorii dramatu narodowego. Ja się z tym zgadzam. Moje rozumienie patriotyzmu nie pokrywa się zupełnie z działami ludzi, którzy mają wpływ na polską rzeczywistość, na polską rację stanu. Widzę raczej świadomą zdradę narodowych interesów i zawziętość wyborców, aby wybierać tych, którzy tę naszą ojczyznę świadomie zniszczą. Przykładów można podać wiele, bo jest to już zjawisko nagminne. Widziałem nawet ostatnio taki występ naszych burmistrzów i prezydentów miast we Wrocławiu pod Urzędem Marszałkowskim. Można to zobaczyć na facebookowym profilu wicemarszałka Grzegorza Macko, ale również i na moim, skopiowane z jego profilu. Można tam zauważyć też naszego burmistrza i burmistrza Dzierżoniowa. Oni mają swoje pojęcie o patriotyzmie, uczestnicząc w tej politycznej hucpie,  które zdecydowanie odbiega od mojego.

https://www.facebook.com/MackoGrzegorz/posts/325815266222201

           Czy obecnie jesteśmy w stanie jako społeczność jednoznacznie określić pojęcie patriotyzmu? Myślę, że tak proste pojęcie co do interpretacji byłoby nie lada problemem. Nie piszę nawet - wyzwaniem, bo ta połowa Polaków, dla których pojęcie patriotyzmu, pojęcie ojczyzny, jest pojęciem abstrakcyjnym, nawet takiego wyzwania nie podjęłaby.

            Polacy! Co dalej z naszą Polską?!