No, bo skoro nie ma odpowiedzi już prawie dwa miesiące, a pani w biurze podawczym Urzędu Miejskiego w Bielawie poinformowała mnie, że odpowiedź powinienem otrzymać w ciągu 30 dni, to raczej sprawa jest przesądzona. A więc jak to rozumieć? Dopóki nie ma wytłumaczenia, mogę sobie dywagować, jak to z tym pismem było, nie wyłączając z tego totalnego lekceważenia obywatela miasta Bielawa, czyli mnie, przez Klub Radnych Bielawa 2023 w składzie:
1.
Marcin Rak - Przewodniczący
2.
Łukasz Fedorowicz
3.
Jarosław Florczak
4. Rafał
Januszkiewicz
5.
Krzysztof Możejko
6.
Leszek Staszewski
7.
Tomasz Tkacz
Jak tak przypatrzeć się tym nazwiskom, to odpowiedzialność aż z nich bije. Zasłużeni dla miasta, niektórzy wielokrotni, totalni samorządowcy, dyrektorzy, prezesi, kandydaci na burmistrza, prawnicy, cenieni pracownicy administracyjni oraz zwykli ludzie ciężkiej pracy.
No i co z tego, jak mieszkaniec miasta, wyborca, został zlekceważony?
A może w tej sprawie kolejny raz nikt z tych wymienionych radnych nie jest w stanie już niczego dokonać? Jeśli tak, to widać wyraźnie, jak mało mogą i jak są traktowani przez władze miasta, a sądzę tak po odpowiedzi na interpelację jednego z radnych w przedmiotowej sprawie, o czym obszernie pisałem już wcześniej.
Nie będę dalej rozwodził się teraz nad tym tematem, bo szkoda papieru, ale będę do niego wracał, choćby dlatego, aby udowadniać, jak w Bielawie dba się o jej wygląd i kto w Bielawie rządzi. Może tylko zaproponuję przechrzczonemu klubowi z „Klubu Radnych Innowacyjna Bielawa” na „Klub Radnych Bielawa 2023”, aby dopisał sobie w nazwie „Nieodpowiedzialny”, albo „Nic Nie Mogę”.
Dzień dobry. Oczekuje Pan odpowiedzi, ale na jakie pytanie? Bo jak czytam to co Pan napisał, to o nic Pan nie pyta. Wszystko Pan wie. Niech Pan da szansę, niech Pan o coś ich zapyta.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, o jakie pytanie chodzi. Mi chodzi o odpowiedź na pismo, oficjalne pismo. Jeszcze jakieś pytania?
UsuńPrzepraszam, ale Pańskie pismo nie jest wnioskiem, skargą ani zapytaniem. To pismo ogólne zawierające opinie autora na konkretny temat. Prosił Pan radnych o zainteresowanie się i zastanowienie się. O nic więcej. Nie chciał Pan odpowiedzi na piśmie bo raz, że o nic Pan nie pyta, dwa, że nie wnioskował Pan o zajęcie jakiegokolwiek stanowiska na piśmie. Nie rozumiem o co chodzi.
UsuńSzanowna Pani, czy Szanowny Panie Anonimie. Widzę w tej sprawie zainteresowanie, a więc proszę swoją wiedzę w temacie pisania pism wykorzystać do szczytnych celów i proszę pomóc tak sprecyzować pismo do Kogoś tam gdzieś, aby temat tych publicznych szańców jakie zostały usypane przy okazji budowy prywatnej przychodni z terenu MZBM, czy jak kto woli - z terenu Miasta, zniknęły. Proszę to załatwić, a szczerze podziękuję.
UsuńDo Anonima z 4 maja godz. 12.11
UsuńSkoro czytanie ze zrozumieniem sprawia trudność, to napiszę prostymi zdaniami, może dotrze... w pierwszym zdaniu mieszkaniec Bielawy zwraca się do radnych o zainteresowanie konkretnym tematem. Dotarło? Czy wy wiecie za co bierzecie diety? Czy wiecie, że pełnicie służebną wobec mieszkańców reprezentację w radzie miejskiej? Panie Stawicki, jeżeli ma Pan profil na fb to proszę tam opublikować swój tekst, niech opinia publiczna dowie się kogo nie wybierać w nadchodzących wyborach. Po co nam mieszkańcom tacy radni? Niech dorabiają na budowie albo na kasie w markecie jak im na życie nie starcza