Chuda kamienica

W Bielawie jest wiele przeciekawych miejsc, a tworzą się jeszcze ciągle nowe. Nie mam na myśli „miejsc” pracy, które tworzył burmistrz dla swoich radnych, by później, gdy radni nie wykazali się subordynacją, te miejsca likwidować i radnych pracy pozbawić, ale tych, które każdy może oglądać od każdej strony i podziwiać albo dziwić się, że takie coś szpetnego istnieje w turystyczno-ekologiczno-rozwojowo-postępowym mieście naszym – Bielawie. Wielu miejscom można by przywrócić dawne piękno – może nawet przedwojenne, niektórym może wystarczyłby mały lifting albo tylko generalne posprzątanie. Widzę tu wielkie zadanie dla Straży Miejskiej, która ma możliwość zaglądnięcia w każdy zakamarek miasta, choć niestety nie za kadencji komendanta Grzegorza Nowaka, który tylko raczej patrzy i czeka, czy mu coś nie skapnie od zastępcy burmistrza Witolda Marka Runowicza choćby za konkurs plastyczny dla dzieci szkolnych. A może nowy konkurs plastyczny? Na przykład – „Nasz Komendant” – i kasa od „Runo” leci.

            Takim obiektem w Bielawie, który mnie ostatnio zainteresował, jest stara kamienica przy ulicy Wolności, usadowiona między Bieltexem, a terenem należącym do kaplicy Sióstr Augustianek. Kamienica wyróżnia się wyjątkową smukłością. Okna są tylko po jednej stronie, jak widać.

        Ale nie mniej ciekawa jest tylna ściana tego budynku. Ładnie, równo wykończona, jakby czekała, aby na niej stworzyć jakieś arcydzieło, choćby podobne do tego, jakie powstało w Poznaniu, a pokazane zostało na Facebooku przez moją koleżankę Tereskę z Kutna. (Pozdrawiam Koleżankę i bliskie mi Kutno). Może coś związane ze 100-leciem Odzyskania Niepodległości? A na placu przy zamalowanej ścianie może stworzyć jakiś ciekawy teren rekreacyjny? Można ogłosić konkurs.

       Jest może, nawet niejeden, szkopuł. Ściana nie jest widoczna od strony ulicy. Ruchu żadnego pod ścianą nie ma, a więc co z tego za pożytek? Wszak liczy się tylko to, co widać, co żyje, co daje efekt i przysparza splendoru.

            A może jednak?

(zdjęcia muralu i kamienicy z Internetu)