Dzisiaj,
z tygodniowym opóźnieniem ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne,
odbył się długo oczekiwany wyścig rowerowy dla naszych szkolnych dzieci. Przez
jakiś czas obserwowałem wyczyny naszych dzieci, ich chęć walki i determinację
aby zwyciężyć. Wszyscy zawodnicy zasługują na uznanie, tym bardziej, że na
pewno wielu z nich było bez obiadu, gdyż zapisy zaczęły się o 13:00.
Przekazuję kilka zdjęć: najpierw z
zapoznawania się z trasą, a potem już wyścigi eliminacyjne i ostateczne:
super sprawa
OdpowiedzUsuńDo kitu sprawa. Nie ma zdjęć po wyścigu. Kuta pustych butelek po wodzie, stratowana trawa, a same zawody to jeden ścisk bez ładu. Nie róbcie tego w parku bo już i tak jest wystarczająco zeszpecony parkiem linowym i budami na sprzęt do pływania. Czy atrakcje sportowe muszą być "pod nosem?".
OdpowiedzUsuń