12 kwietnia 2017

Ruchy, Ruchy!

11 kwietnia 2017 roku dowiedziałem się i przyjąłem do wiadomości z nieukrywaną satysfakcją, że w Bielawie powstał Bielawski Ruch Obywatelski. Widząc w komitecie założycielskim nazwiska panów: Piotra Końca, Patryka Hałaczkiewicza i Mariusza Grysia, tym bardziej się cieszę. Być może ten Ruch, jest zapowiadaną przez pana Patryka inicjatywą w 2014 roku po wyborach, a jak nie, to i tak dobrze. Kiosków „RUCHU” już nie ma, to i taki Ruch obywatelski przyjmuję i popieram.

            Manifest programowy BRO jest imponujący, na miarę powagi chwili, od której to chwili nieustająco należy Bielawę poprawiać, a nawet naprawiać, bo tak dalej być nie może. Miara się przebrała. Nie ma komunikacji między rządzącymi, a mieszkańcami, co przyczynia się do coraz to większego marazmu, a co najgorsze,  objawia się małą aktywnością obywateli. Mam nadzieję, że w sumieniu BRO ja do takich obywateli nie jestem zaliczany.
Pochwalę się kolejny raz, cytując pana Komendanta Straży Miejskiej Grzegorza Nowaka, że, gdyby w Bielawie było przynajmniej pięćdziesięciu takich jak ja, miasto to wyglądało by inaczej, w znaczeniu lepiej, oczywiście. Ale to było onegdaj. Ja mogę przy tej okazji panu Nowakowi się zrewanżować, i napisać, że gdyby Bielawa nie miała komendanta Straży Miejskiej w osobie pana Grzegorza Nowaka, też wyglądałaby inaczej, w znaczeniu lepiej. Faktem jest jednak, że i u mnie z tą komunikacją z UM coś szwankuje.
            Manifest zaczyna się pięknie: „Żyjemy w pięknym mieście i wszyscy pragniemy by rozwijało się ono szybciej i było mądrze zarządzane”. Tu ze wstydem muszę przyznać, że wielokrotnie pisałem do Internetu, że Bielawa jest brzydka, za wyjątkiem terenów należących do Spółdzielni Mieszkaniowej, co niejednokrotnie potwierdzałem zdjęciami. No, ale widocznie się myliłem.
            Nie mniej piękne jest w zakończeniu Manifestu:

            Bielawianie, jeśli również pragniecie zmiany na lepsze, chcecie być aktywni i macie pomysł na nasze miasto, zapraszamy Was do współpracy, bez względu na różnice światopoglądowe, bo przecież tu na dole spieramy się o rzeczy najbliższe mieszkańcom: drogi, chodniki, komunikację, szkoły czy przedszkola.

            Tak w ramach współpracy, to proponuję na początek pomóc mi zlikwidować widoczne opony na terenie należącym do gminy Bielawa, o czym pisałem na swoim blogu, a potem zobaczymy.
            Przy tym hurra optymizmie, jaki udziela się podczas powstawania wielkiego i pożytecznego dzieła, jakim niewątpliwie jest Bielawski Ruch Obywatelski, martwi mnie jedna sprawa. To obciążenie wizerunkowe Ruchu osobą radnego Jarosława Florczaka. Pan Florczak, jako kochający Bielawę, moim zdaniem nie powinien angażować się w ten ruch i najlepiej, żeby sam z tego Ruchu zrezygnował. Pan radny Florczak przez te dziesięć lat bycia radnym, również swoim działaniem doprowadził Bielawę do takiego stanu, że BRO musi coś z tym zrobić. Pan Florczak, ściśle współpracując z poprzednim burmistrzem w ramach koalicji popierającej burmistrza i startując do ostatnich wyborów, popierając burmistrza Łyżwę, którego działania teraz neguje i chce naprawiać w ramach BRO, jest jednym z tych, których pan Piotr Koniec, jako felietonista, określił: „jest idealnym przedstawicielem miejscowego układu władzy, gdzie naprawdę każdy już był z każdym i wszystkie ręce wzajemnie zdążyły się kilka razy umyć”.
            Więcej nie napiszę, bo boję się organów ścigania, jak to było w przypadku okładki książki „25 lat Samorządu Bielawskiego”.
            A na koniec życzę Bielawskiemu Ruchowi Obywatelskiemu powiększenia składu o następne 14 osób, do 21 – wszak wybory już za 20 miesięcy.
            No i czekam na następne Ruchy.



3 komentarze:

  1. Bolek, a napiszesz jaki ten ruch ma program wyborczy? Tylko wiesz, taki dla mieszkańców. Nie taki dla siebie od choćby likwidacja Straży Miejskiej. Ten program mnie nie przekonuje aby zagłosować na osobę z tej partii. Kolej? już niewierze w ten program, więc nie zagłosuje. A może napisz jakich mają fachowców w pozyskiwaniu kasy z UE? a jeśli mają to ile ten fachowiec już pozyskał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hurraoptymizm piszemy łącznie.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.