Co
prawda to daleka polityka, a i to taka polityka, na której się nie znam i na
którą zupełnie nie mam wpływu, ale co szkodzi pogadać, gdy coś się dzieje i
niekoniecznie u nas. Jeżeli wybory we Francji są tak ważne, że mogą zmienić nie
tylko Europę, ale i cały świat, jak się o nich mówi, to o co tu chodzi? Jeżeli
politykę kształtuje jeden człowiek i to on właśnie ma mieć znaczący wpływ na
Europę czy świat – to o co tu chodzi? Czy polityka, stanowienie narodów, ma się
zmieniać ciągle wraz ze zmianą jakiegoś tam prezydenta, a nie może być oparta
na trwałych, długofalowych, mocnych podstawach? Sam jeszcze niedawno myślałem –
niech już ten Hollande wygra te wybory, bo z Sarkozym już nie da się żyć. Teraz
myślę, że o Hollande`a należałoby jak najszybciej zapomnieć, bo jeszcze bardziej
za swoich rządów Europę zepsuł, spychając ją dalej na margines moralności.
W ostatnich dniach premier Węgier, Viktor
Orban, tłumaczy się przed Unią Europejską z tego, że ma czelność powiedzieć, że
Węgry mają swoją wiadomą historię, przeszłość i mają wizję swojej przyszłości,
w przeciwieństwie do Unii, która swoich korzeni się wyparła i zupełnie nie ma
pojęcia, dokąd zmierza. Czy i naszą tożsamość
narodową mają kształtować urzędasy w Unii i to oni mają nam określać naszą
historię i naszą przyszłość? Massakra.
We Francji do wyborów startowało 11
kandydatów, podobnie jak i ostatnio u nas. Liczyło się czterech, co
potwierdziły wybory w pierwszej turze. Wyniki były zbliżone. Tak więc Francja w
jakiś sposób podzielona jest na cztery części, co przy wysokiej frekwencji głosowania
nie jest bez znaczenia, bo są wygrani i przegrani – zresztą jak zawsze w
demokracji. Takie to są jej uroki. Na polu walki pozostało dwóch kandydatów:
Macron i Le Pen, z których jeden na pewno wygra, choćby przewagą jednego głosu.
Ilu po wyborach we Francji będzie zawiedzionych, ilu zadowolonych, ilu
zagubionych? No i ta walka. Walka tak naprawdę – o co? O pieniądze, o władzę, o
przywództwo, pokazanie kto silniejszy, przystojniejszy, bardziej wygadany?
A może również popatrzeć na
kandydatów do tak wielkich urzędów od innej strony, od strony wartości, jakie sobą
reprezentują. Jeżeli jest prawdą to, co piszą o Macronie, to ja tego człowieka
nie popieram, bo i poprzeć nie mogę. To całkiem inny świat wartości.
W moim świecie wartości nie ma
miejsca na partnerki, partnerów, kochanki, rozwody, rozbijanie małżeństw w imię
wielkiej „miłości”, cudaki w postaci homoseksualnych małżeństw i tym podobne.
To nie znaczy, że takich ludzi nie zauważam, potępiam, czy ich nie szanuję.
Szanuję, bo przecież Oni są, są i żyją, w świecie swoich jedynie słusznych i
sprawdzonych wartości. I trzeba wspólnie dążyć do tego, co dobre, co przed nami
i ku czemu niezmordowanie przez całe życie dążymy.
Tylko jak demokratycznie zinterpretować
dobro?
I to jest dopiero ciekawe.
A czy naszą tożsamość narodową mają kształtować urzędasy z PISu i to oni mają nam określać naszą historię i naszą przyszłość? Massakra. To już wolę, żeyby robiły to urzędasy z UE, oni przynajmniej mają szacunek do człowieka i tożsamości narodowej - wbrew temu co bolszewicka propaganda wciska ciemnym ludziom.
OdpowiedzUsuńBoję się, że PIS nas w końcu z tej UE wypisze. Wprost w opiekuńcze ramiona Putina, bo innej opcji nie ma: albo UE, albo satelita FR. Dlaczego ludzie nie rozumieją, że Polska nie jest wyspą na oceanie, a leży na styku ścierających się potęg. Nie ma pełnej niepodległości, trzeba się przyspawać do którejś ze szczęk kombinerek, co by kruszyć, a nie być kruszonym.
Naszą tożsamość określają tzw."wpływowe kręgi".
OdpowiedzUsuńMa Pan rację,że nie popiera Pan marionetki E.Macrona.Jeszcze nie został prezydentem Francji a już oskarża polski rząd.
Kto rządzi światem?Czy mamy jeszcze demokrację?Kto dąży do rozszerzenia NATO do granic Rosji?
Kto prowadzi do zmiany rządów w wszystkich krajach,których rządy nie pasują Zachodowi?Kto zamordował Allende?Kto zamordował Kennedych?Kto rządzi w USA?Trump?Czy CIA?Przemysł zbrojeniowy?Branża usług finansowych?
Kto wyczarował E.Macrona w tak krótkim czasie?Kto to jest E.Macron?
Kim są"wpływowe kręgi"?
Przemysł zbrojeniowy ma centralny wpływ na przebieg wydarzeń na świecie.
Sektor finansowy jest na pewno reprezentowany w"wpływowych kręgach".
Do"wpływowych kręgów"należą super-bogaci,a szczególnie na Zachodzie i w USA.Soros jest tego najlepszym przykładem.
Imperialne zamiary,czyli korzystanie z zasobów innych krajów stało się społecznie akceptowalne.
Twórcy imperium Stanów Zjednoczonych są integralnym trzonem"wpływowych kręgów"."Wpływowe kręgi"ściśle współpracują z mediami-Macron jest ich więźniem.
Skąd wzięła się marionetka E.Macron?"Wyprodukowała"go"Fabryka Młodych Liderów"(Young Leaders,la fabrique des puissants"-francusko-amerykańska fundacja,która"wyprodukowała"także F.Hollande,Hilary Clinton,jej męża-w sumie 1010 Amerykanow i Francuzów.
www.grazia.fr/article/young-leaders-la-fabrique-des-puissants-838776
"Sondaże mówią nie,a konwencjonalna mądrość mówi,że jest nadzieja."
Pozdrawiam.
Wiosenne porządki w Macedonii(macedońska wiosna?),100 osób rannych w Parlamencie.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Ae95dltR624
Tito się w grobie przewraca.
naszeblogi.pl/46406-macron-jak-gorszy-petru-moze-lepszy
Usuń:)
W Internecie pojawiły się dokumenty,które ujawniają,że francuski kandydat na prezydenta Francji E.Macron,jest oszustem podatkowym.Posiada tajne konta bankowe na karaibskiej wyspie Nevis.
OdpowiedzUsuńhttps://ia601507.us.archive.org/14/items/onviuq/onviuq.pdf
https://ia601507.us.archive.org/14/items/onviuq/bspenp.pdf
archive.is/0IdBO
Pokusa,to jest coś ,czego doświadcza każdy człowiek.Dlaczego Bóg na to pozwala?Pokusa to możliwość wyboru.E.Macron wybrał.Kogo wybiorą Francuzi?Oszusta podatkowego?