Na
to newralgiczne miejsce w Bielawie swego czasu zwrócił mi uwagę jeden z
Komentatorów. Dzisiaj spełniam jego prośbę, dedykując zdjęcie naszej Straży
Miejskiej z komendantem Grzegorzem Nowakiem na czele. Faktycznie, w sytuacji,
gdy na tym wydzielonym miejscu stoją samochody, kierowcy nadjeżdżający od strony
ul. 3 Maja, mają problem. Nie jest to jednak problem naszej nieruchliwej
Straży, skoro stają samochody tam, gdzie stać nie powinny. Widocznie Straż
Miejska na to się zgadza.
Przy okazji SM, to można
wypowiedzieć się o niej w jakiejś ankiecie.
Dajcie już sobie spokój z
ankietami, bo i tak ci, co powinni nad nimi z troską się pochylić, mają to gdzieś,
a Straż Miejska i tak będzie robić, co będzie chciała, najlepiej nic i nic jej
nikt nie zrobi - przynajmniej w tej kadencji.
W ankiecie powinno być pytanie "czy uważasz że zmiana komendanta polepszylaby wizerunek SM"
OdpowiedzUsuńJak myślicie ile odpowiedzi byloby na TAK ?
Cześć Bolek. Czemu nie pytasz się gdzie jest Policja? przecież wiesz gdzie jest Straż Miejska na ulicy Piastowskiej
OdpowiedzUsuńCześć Nowak. Spodziewałem się riposty, chociaż dziwne, że tak późno. No, ale nie zawiodłem się, bo komentarz jest.
UsuńPanie Bolesławie. Proszę o inne spojrzenie. To, że jakiś kretyn zrobił tam znak zakazu, al ludzie potrzebują tam parkować, nie znaczy, że trzeba ich szczuć strażą miejską, tylko raczej apelować do kretyna, aby zmienił swoja kretyńską decyzję. Ludzie, którzy tworzą przepisy drogowe, decydują o stawianiu znaków, robią to zwykle by utrudnić życie kierowcom i uzasadnić swoje istnienie. Niech pan spróbuje przejechać Bielawę z dołu go góry 40 km/h to pan zrozumie o czym piszę.
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałem na prośbę Komentatora, co zaznaczyłem. Wpływ na stawianie znaków drogowych i innych utrudnień dla kierowców, niewątpliwie również ma Straż Miejska. U nas w Bielawie komendant samochodem nie jeździ to i na znakach nie musi się znać i na nie wpływać, a inni strażnicy muszą słuchać komendanta. Tak było na ul. Przedwiośnie. Komendant twierdził, że wszystko jest OK i znak niepotrzebny. Sam sprawdzał. A jednak OK nie było, bo znak załatwiłem i teraz Straż parkujących goni.
UsuńMandaty za wykroczenia drogowe to sprawa Policji a czarnym wara od moje samochodu... opony, śmieci, wulgarne zachowanie i inne są dla nich
UsuńOchotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej (ORMO) – paramilitarna organizacja ochotnicza i społeczna wspierająca MO, powołana uchwałą Rady Ministrów z 21 lutego 1946[1] oraz – wydanego na podstawie tej uchwały – zarządzenia ministra bezpieczeństwa publicznego z 22 lutego 1946[2], zaś rozwiązana ustawą uchwaloną przez Sejm 23 listopada 1989[a][3].
OdpowiedzUsuńW okresie szczytowym liczyła ok. 400 tysięcy ludzi, w większości rekrutowanych spośród członków PZPR[4], ale również z dużym udziałem ZSL, SD i bezpartyjnych.
W momencie podjęcia decyzji Sejmu o likwidacji ORMO liczyła ona 328 510 członków[5].
W Dniu Ziemi piosenka dla Panów ze Straży Miejskiej:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ud-at_mpGSU
Jestem strażnikiem i maszeruję.
Jestem wojownikiem i to jest moja piosenka
mam stalowe oczy,a mój wzrok sięga daleko.
Jestem strażnikiem i to jest moja piosenka.
Jestem Lewiatan i śmierć jest moim wezwaniem,
mój oddech jest ogniem,moje oczy to świt:
budujemy,walczymy,na koniec...
...idźcie na miasto ze śpiewem-zróbcie im hell:)
Bolek jeszcze raz zrobisz fote mojemu samochodowi a inaczej pogadamy.
OdpowiedzUsuńNowak nie strasz, Ty przecież nie masz samochodu.
UsuńPanie Bolesławie! W czasie mszy św. ludzie parkują w tym miejscu dlaczego mamy mieć o to pretensję!
OdpowiedzUsuńJa tylko odpowiedziałem na prośbę Komentatora. Nie jestem decydentem w sprawie tego miejsca. Skoro je zamalowali, żeby nie stawiać samochodów, to chyba nie zrobili tego na złość kierowcom.
UsuńSkoro Pan Bolesław tak chętnie spełnia prośby swoich czytelników to następne miejsce które polecam wziąć na "tapetę" dotyczącą parkowania nie zgodnego z przepisami Kodeksu Drogowego to ul. Wolności okolice Kaplicy w czasie mszy, pogrzebów czy innych uroczystości religijnych. Zastawione chodniki, auta zaparkowane po obu stronach ulicy utrudniające przejazd i stwarzające zagrożenie. Nieco wyżej jest parking przy "Bieltex" przeważnie pusty ale komu by się chciało przespacerować do kościoła ok. 150 metrów lepiej zastawić chodnik i trawniki. Oczywiście ani SM ani Policja udaje że tego nie widzi. Pozdrawiam stały czytelnik
OdpowiedzUsuńTo jest teren zgoła niebezpieczny. Wkracza się na "terytorium" ks. proboszcza dra Begierskiego, ale sprawdzę, czy parkowanie jest zgodne z przepisami.
Usuń