To kosztuje utratę"Sobieskiego"z portfela,albo pouczenie przez Straż Miejską.A Pan chciał zlikwidować SM.
To było wczoraj, a wczoraj była niedziela. Dzisiaj trafiłem, jak akurat podjechali w to miejsce, ale nikt na trawniku nie stał. Widać, że czytają bloga. Mijali mnie i nawet nie pomachali.
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.
To kosztuje utratę"Sobieskiego"z portfela,albo pouczenie przez Straż Miejską.
OdpowiedzUsuńA Pan chciał zlikwidować SM.
To było wczoraj, a wczoraj była niedziela. Dzisiaj trafiłem, jak akurat podjechali w to miejsce, ale nikt na trawniku nie stał. Widać, że czytają bloga. Mijali mnie i nawet nie pomachali.
Usuń