No i super. Od soboty mamy prąd w
altance, można zagotować wodę na kawę dla sąsiadki, bo ja kawy nie piję.
Wraz z prądem i związaną z tym
cywilizacją, wyraziłem jednak obawę co do punktu 2. paragrafu 67. Rozdziału VII
Regulaminu Rodzinnego Ogrodu Działkowego, który ma brzmienie:
Działkowiec zobowiązany jest nie zakłócać
spokoju sąsiadom.
Radia do tej pory brzęczały, bo na baterię,
ale i tak trzeba było wkładać korki do uszu. Wczoraj zachodzę na działkę, a od
sąsiada leci muzyka marszowa na cały regulator odbiornika. W takich warunkach
przebywanie na działce, to dla mnie koszmar. Ośmieliłem się zareagować:
- Gerwazy, czy mógłbyś tak grać,
żebym ja tych marszów nie słyszał?
Zaskoczyło to sąsiada, ale po chwili
odpowiedział:
- Przecież mamy prąd!
- Nie przychodzę na działkę, aby
słuchać twojej muzyki – kontynuuję „rozmowę”.
- Ale ja lubię. Idź na policję! –
odpowiada sąsiad.
- Na policję nie pójdę, ale będę
zmuszony iść do domu, bo w takich warunkach na działce nie da się wytrzymać.
Obiecał, że przyciszy muzykę i zaraz
zaczęło chodzić jakieś głośne urządzenie i to dość długo. Kiedy skończyło hałasować,
dało się słyszeć głośne takty folklorystycznego zespołu „Macieje” z
Ostroszowic.
- Gerwazy, czy ty to robisz
specjalnie?
Nie czekałem na odpowiedź. Poszedłem
do domu. „Cywilizacja” wygrała z Regulaminem i dobrosąsiedzkimi relacjami. Ostatecznie
mamy prąd i na działce można popracować nocą.
(imię
sąsiada zmienione)
no i super
OdpowiedzUsuńDzisiejsza cywilizacja jest zbyt zależna od energii elektrycznej:
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=FYoXxVnTePA
Jak przetrwać blackout?Co zrobić,żeby nie widzieć i słyszeć złośliwego Gerwazego?
www.youtube.com/watch?v=P73REgj-3UE
Dla Gerwazego:
www.youtube.com/watch?v=Ya2e2NTSQoo
Heniek.
Gdzieś już czytałem podobny wpis, ale ten jest bardziej konkrenty, warto było odwiedzić. Dodaje do zakładek!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDoskonale kojarzę takie sytuacje i jestem zdania, że ten kto budował dom również przeżywał podobne rozterki. Jak dla mnie bardzo ważnym było to, aby wszelkie instalacje były jak najmniej widoczne. W takim wypadku zdecydowałem się na właz rewizyjny https://www.alumatex.pl/wlazy-rewizyjne/ i nic nie widać.
OdpowiedzUsuń