Są takie dwa dni
Są właśnie tylko takie dwa dni,
kiedy przy obwodnicy w Bielawie kwitną drzewa. Miną dwa dni i już lecą pierwsze
płatki. Wtedy wyraźnie widzi się szybkość przemijania. Dopiero przecież maj, a
na tych drzewach pojawią się już zawiązki owoców. Już 3 maja będzie całkiem
inny widok. Na początku, kiedy powstała obwodnica, tych drzew był cały rząd na
całej jej długości. Teraz jest ich mniej, bo z różnych uzasadnionych racji
trzeba było robić przecinki. Ale i teraz mogą zachwycić swoim oszałamiającym
pięknem.
Piękne!Kilka takich rosło w Walimiu,już je ścięli:(
OdpowiedzUsuńW Rzeczce,obok ruin niemieckiego domu,rośnie podobne,większe i ma fioletowe kwiaty-kwitnie w lipcu.Te w Bielawie także poniemieckie.
Dzisiaj na strychu robiłem porządki i trafiłem na przebój wśród światowych gier logicznych-Mastermind.Już o niej zapomniałem.
Gra powstała na początku lat 60,długo raczkowała,aby niespodziewanie stać się atrakcją.Najpierw jej ofiarą stali się wyspiarze,a potem zachwycił się cały świat.Fachowcy od gier wysoko oceniali Masterminda niemal pod każdym względem poza jednym-jego oryginalność była znikoma.
W Polsce w połowie 1976 roku rynek został zalany"Mistrzami intelektu"
i"Mistrzami logiki".Ot,takie łamanie kodu.
Zanim pojawił się Mastermind,grano na kartkach w"byki i krowy"zwane także grą w"numerki"("byk"to pełna zgodność,"krowa"-połowiczna)-n równało się 10
(cyfry od 0 do 9),a m wynosiło 4(grupa czterocyfrowa złożona z czterech różnych cyfr).
Matematycy i informatycy zajęli się Mastermindem jeszcze zanim jego popularność osiągnęła apogeum i interesują się nim do dziś w kontekście strategii gier dedukcyjnych.Okazuje się ,że każdy kod w tej grze można złamać w czterech próbach,czyli piąta będzie strzałem w dziesiątkę:)
Dzisiaj z wnuczką szukaliśmy meteorytów:)Znaleźliśmy kilkadziesiąt.
Gdzie?W rynnach i zbiornikach na deszczówkę.Magnesy w dłonie i na dach:)
Wnuczka była w siódmym niebie:)
Każdego dnia na naszą planetę spada ok.100t kosmicznego pyłu kosmicznego,żwiru i kamieni o różnych rozmiarach.Meteoryty o rozmiarach ziarenek ryżu występują powszechnie.A na każdym dachu domu znajdzie się garstka mikrometeorytów.Większość z nich wpada do oceanów,ale niektóre spadają na miasta i wsie i osiadają w zakamarkach dachów.Kiedy pada,często
spływają do rynien i zbiorników na deszczówkę.
Nie należy szukać meteorytów tuż po remoncie,budowie domu,bo trudno będzie oddzielić oddzielić ziarno od plew.Jutro po powrocie z Wielkiej Sowy,
obserwacja skarbów z nieba pod mikroskopem-o ile wystarczy wnuczce sił:)
www.youtube.com/watch?v=NN1eSMXI_6Y
A jutro-1.05.2016 roku,o godz.13.00-otwarcie sezonu turystycznego na Wielkiej Sowie.Z Dzierżoniowa będą turystów dowozić autobusy.Z Wrocławia pojedzie specjalny pociąg"Wielka Sowa".
Kto idzie pieszo,to tylko w butach"Czerwony Październik":))
www.youtube.com/watch?v=7ohkatDXrE4
Henryk
Panie Henryku! Te drzewa w Bielawie są już powojenne. Sadzili je, jak powstała obwodnica. Może gatunek jest niemiecki. A Masterminda mieliśmy, jak tylko nastał. Graliśmy namiętnie, najpierw z żoną. Dzieci robiły pomyłki, to nie można było złamać kodu. Złamać go w czwartym ruchu to nam się nie udawało. Przy dzieciach takie małe elementy gubiły się. To wtedy była gra roku. Teraz gramy namiętnie w warcaby. Nawet kupiłem dla każdej rodziny po komplecie z planszą turniejową. Ciekawe, że przychodzi taki moment w grze, że wie się już, że się przegrało. Wtedy można tylko liczyć na błąd przeciwnika. Jest ciekawie. Meteorytów dużo widziałem na niebie w dzieciństwie. Mówiliśmy na nie "spadające gwiazdy". Widok niesamowity.
UsuńW takim razie w Bielawie to wiśnia japońska:
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=imZYBqFlkdA
obrazy dla wiśnia japońska
W Walimiu głóg dwuszyjkowy:
www.youtube.com/watch?v=qNZUgkklZCM
www.krzewy.net.pl/opis-78.html
A to drzewo w Rzeczce...nie wiem:(
Na otwarciu sezonu turystycznego 2016 tysiące turystów!Pogoda dopisała,widoczność nie.
Henryk