3 listopada 2015

O co tu się rozchodzi?

Drodzy Państwo!

Już od dawna są dowody na lewacką działalność Pani Olgi Tokarczuk. Zatem jej stosunek do Polski i polskości i jej wypowiedzi na ten temat nie powinny nikogo dziwić. Proszę przekazywać te informacje i uświadamiać Polakom, kim naprawdę jest Pani Tokarczuk. Czy tak samo nienawidzi Polski i Polaków jak Jan Tomasz Gross? Myślę, że wywodząca się ze środowiska Krytyki Politycznej, blokująca Marsz Niepodległości w 2011 r., oburzająca się na żałobę Polaków po Katastrofie Smoleńskiej lewaczka, idzie jeszcze dalej. To wprost wymarzony autorytet do "elyt" z Nowej Rudy co mają szeroką swoją reprezentację w Radzie Miasta. 


25 października nie zakończył się w Polsce żaden postkomunizm. Jeżeli takie miejsca historycznej ignorancji jak Nowa Ruda istnieją w Polsce, to jeszcze długo z Komuną się nie rozprawimy. Co najwyżej przepoczwarzy się znów na jakąś Nowoczesną czy Kukiz'15. 

Ze sprawą Pani Tokarczuk i jej "obrońców" należy wreszcie zrobić porządek! I to jest polska racja stanu!

Dziękuję za zainteresowanie i nagłośnienie sprawy. Pozdrawiam serdecznie!
                                                                                                                                  Elżbieta Cygan

PS. Dodaję jeszcze raz artykuł w Wyborczej oraz oświadczenie mojego znajomego Mariusza Myrchy, patrioty z Nowej Rudy, który według Szczujni jest nienawistnym hejterem dybiącym na życie Tokarczuk, co wielkim autorytetem jest i basta! Tylko, że na szczęście nie naszym!


Takiego otrzymałem e-maila.

Panie Henryku! Jako, że Pan przyznaje się do Nowej Rudy, może Pan wie, o co chodzi z tą Tokarczuk w kontekście Nowej Rudy? Kto to jest Elżbieta Cygan i Mariusz Myrcha? 

https://www.youtube.com/watch?v=CB7kfQ1_YVA





22 komentarze:

  1. Nie na temat, ale udało mi się w końcu dotrzeć do danych na temat ilości osób zamieszkałych w Bielawie i w Dzierżoniowie.

    Nie jest to duże zdziwienie, ale miałem nadzieję, że jest jednak lepiej.

    W Dzierżoniowie mieszka 27 tys. osób, w Bielawie jest to 22 tys. osób. I nie zanosi się na to, aby zaczęło wzrastać, przynajmniej w Bielawie. Wiem, że nie ma czym się chwalić, ale dane powinny być jawne. Bardzo też bym chciał zobaczyć jak wygląda dynamika zmian ilości miejsc pracy. Ile jest faktycznie bezrobotnych (nie rejestrowych), ile pracuje na etat, ile na własny rachunek, ile zatrudnia "burmistrz", a ile zakłady i jakie. Jak tu cokolwiek planować bez tych danych? Z czego wróżą sobie władze? Że Dźwiniel z Hordyjem miał to w du...żym poważaniu to wiadomo, ale obecni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzień 31 grudnia 2014 r. Bielawa liczyła wg zameldowania 30728 mieszkańców. Gdzie jest te prawie 9 tysięcy i kto to jest?

      Usuń
    2. Bo to właśnie jest różnica między zamieszkaniem, a zameldowaniem.

      Usuń
  2. Pani Tokarczuk oczywiście nie napisze o Polskiej rodzinie ukrywającej rodzinę żydowską - o tym pewnie nie wie? Tatuś i Mamusia nie powiedzieli jej? http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jutro-rocznica-zamordowania-polskiej-rodziny-ukrywajacej-zydow/nwm67

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektóre wypowiedzi naszych"elit"bywają jak kwas siarkowy wylany na skórę człowieka.
    Tak to jest jak się człowiek zadaje z polskimi mediami(80%niemieckie).Jednak współczuję Oldze Tokarczuk bo wiele zrobiła dla noworudzkiego środowiska kulturalnego.Bywałem na spotkaniach,
    które wspierała,a prowadził je nasz poeta Karol Maliszewski.
    Michnik nagrodą literacką"Nike"kupił O.Tokarczuk tak jak chciał to zrobić w 2004 r.,kiedy to nagrodę od Agory otrzymał Rymkiewicz,ale jej nie przyjął.Teraz michnikowszczyzna mści się na
    Rymkiewiczu włócząc go po sądach,a za pretekst znaleźli jakąś wypowiedź poety.
    Są tacy co piszą dla nagród-myślę,że O.Tokarczuk do takich nie należy.
    Chyba,że zaraziła się od Niesioła,którego wybrano w na posła w lubuskim!!!
    Michnika tak jak Grossa powinno się pozbawić odznaczeń.Michnik nieustannie donosi,tak jak to robił w
    przeszłości.Komu?Niemcom.
    Gazeta Wyborcza to nie jest gazeta opiniotwórcza,to jest gadzinówka ale opiniozabójcza.
    Nowa Ruda to bastion PO na czele z Moniką Wielichowską,to jest klika,którą należy usunąć.
    Czekam na to jak skończy się temat kopalni w Nowej Rudzie,oby nie tak jak z wydobyciem metanu.

    Cytuję za Gazetą Noworudzką:
    "Za nami wybory parlamentarne.Setki banerów znikają z ulic Nowej Rudy,Radkowa i okolicznych wsi.
    Samorządowcy znowu mogą mówić,że są apolityczni,choć podczas kampanii wyborczej pokazali,
    kogo popierają.I nie byłoby w tym nic złego,bo każdy obywatel ma prawo wyrażać swoje poglądy,gdyby nie jeden szczegół.Kiliński,Mierzejewska i Bednarczyk mogą prywatnie popierać tego lub owego kandydata.Jeśli robi to burmistrz Kiliński,burmistrz Bednarczyk i wójt Mierzejewska to w takiej sytuacji
    uważam,że wykorzystują swoje stanowiska.I wreszcie oddolne ruchy mieszkańców ucichną.
    Przed tygodniem na okładce"Gazety Noworudzkiej"miał się pojawić tekst:"Grożą Pawłowi Golakowi
    i Oldze Tokarczuk".Miał też pojawić się tekst mówiący o proteście kilku przedstawicieli lewicy przed ratuszem w obronie pisarki.Ale się nie pojawiły,bo...Nie chciałem być marionetką w rękach ludzi,którzy nieprzypadkowo właśnie przed wyborami zrobili protest przed ratuszem(lewica),czy też tych,
    którzy zaczęli straszyć mnie śmiercią za wspieranie 100-letniego Władysława Hnatów,a Olgę Tokarczuk atakować za jej wypowiedzi o Żydach.Moim zdaniem te wszystkie wydarzenia nie były
    przypadkowe.To były zagrania przedwyborcze.
    Piszę o tym wszystkim,choć nie wiem,że po wyborach spojrzenie na te sprawy może być zupełnie inne.Zupełnie inne,bo może mieszkańcy,którzy tak bardzo popisują się językiem,zaczną za swoje
    słowa odpowiadać.
    Mariusza Myrchę,właściciela noworudzkiego kantoru,po jego internetowym wpisie nawołującym do
    odwiedzenia domu Olgi Tokarczuk,zapytałem w jakim celu to napisał?
    To samo pytanie,ale już dotyczące mnie zadałem Norbertowi Misiurze,który w internecie napisał;
    "wjeba spuścić!".

    Olga Tokarczuk (tak jak PO)jest także za przyjęciem uchodźców,tylko,że ona nie wie o tym,
    że Niemcy mają 37 mld euro nadwyżki budżetowej a Polska 40-to miliardową dziurę budżetową.
    Dopóty głupota nie boli,dopóki nie zmądrzejemy.Dopóty nie zmądrzejemy,dopóki nie stać nas na
    refleksje.Dopóty nie stać nas na refleksje,dopóki nie weźmiemy w d.pę.
    www.youtube.com/watch?v=m9x4y6CDC1k
    Henryk

    OdpowiedzUsuń
  4. http://pressmania.pl/?p=21209

    Mariusz Myrcha nie hejtuje Olgi Tokarczuk. Czas przerwać spiralę kłamstwa

    Media głównego ścieku przypuściły frontalny atak na człowieka, który bronił dobrego imienia Polaków oraz prawdy historycznej, którą zakłamała Olga Tokarczuk. – Po wszystkich tych artykułach to ja czuję się zaszczuty i prześladowany. Będąc od urodzenia noworudzianinem, gdzie „wszyscy się znają” (jak powiedziała pewna radna miasta Nowej Rudy), miałem nadzieję, że wybierając radnych możemy jako mieszkańcy liczyć na ich pomoc, bezstronność i życzliwość – pisze w specjalnym oświadczeniu Mariusz Myrcha. – Wielu Polaków w czasie II Wojny Światowej, narażając własne życie oraz całej swojej rodziny, ratowała Żydów przed zagładą dokonywaną przez Niemców na Polskich Ziemiach. Polakom, jako jedynym spośród narodów Europy za ukrywanie i pomaganie Żydom groziła kara śmierci. Pomimo tego tysiące naszych rodaków podejmowało się tego zadania kierując się powinnością wobec bliźniego wynikającą z głęboko zakorzenionymi w naszym narodzie wartościami chrześcijańskimi i dekalogiem. Czy historię tych ludzi należy napisać na nowo tak, by odpowiadała ona przekonaniom Pani Olgi Tokarczuk i tym wszystkim, którzy ją w tym popierają? – pyta dzielny obrońca dobrego imienia Polaków w piśmie skierowanym do mediów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały tekst oświadczenia Mariusza Myrchy, można przeczytać na stronie:
    http://pressmania.pl/?p=21209

    Panie Mariuszu, jesteśmy z Panem!

    OdpowiedzUsuń
  6. www.youtube.com/watch?v=-Ju1w-iDR0o
    www.youtube.com/watch?v=GGHecauErZE
    www.youtube.com/watch?v=M948bJPW_gA
    Czy tak trudno jest zaprosić panią Olgę Tokarczuk i porozmawiać,a nie zachowywać się jak Niesiołwski.

    Henryk

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy któryś z uprzejmych hejterów może zacytować "kłamstwo" Pani Tokarczuk, które jej zarzucacie? O co chodzi, bo nie jestem w temacie, bp linki w necie są pełne fochów, za to ubogie w konkrety.

    Pzdr, TA

    OdpowiedzUsuń
  8. Wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym… robiliśmy straszne rzeczy jako (...) mordercy Żydów”
    –tak twierdzi Olga Tokarczuk

    ...Wymyśliliśmy...tak po prostu...Wymyśliliśmy sobie Zygielbojma, Karskiego, Pileckiego ( pewnie dlatego jego dzieci - dzieci fikcyjnej postaci - nie zostały zaproszone na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz)...wymyśliliśmy Zośkę, Rudego, całą Armię Krajową i Szare Szeregi, naszych lotników na niebie Londynu....Wymyśliliśmy sobie perfidnie też całą rzeszę Polaków-Sprawiedliwych wśród Narodów Świata a w rzeczy samej i polskie ratowanie Żydów też jest bajką.

    Tak nie mogło dalej być...na Boga!! - przecież Kopernik była kobietą !!!

    Próbowano ze wszystkich sił wybić nam te wymysły z głowy – próbował Bartoszewski, który w czasie okupacji bał się bardziej Polaków niż Niemców...próbował Kwaśniewski gnąc się w przeprosinach w Jedwabnem... próbował i Komorowski.... próbowali Niemcy przedstawić Nasze Matki I Naszych Ojców...próbował pisać polską historię prawdziwą Pawlikowski i oczywiście Tomasz Gross – kawaler Orderu Zasługi RP. A my ciągle chcieliśmy jednak wierzyć w to, co było naprawdę ...w to, co nam opowiadali nie nasłani historycy, nawiedzeni politycy czy też opłaceni artyści lub publicyści tylko nasi ojcowie, matki, dziadowie. W końcu przyszła pani Olga Tokarczuk i powiedziała, co wiedziała, by zakończyć spory. No i się zaczęło!!!
    W zasadzie wiadomo było jak się skończy zanim się zaczęło lecz - tak czy inaczej - warto było. I zawsze będzie warto przeciwstawiać się kłamstwu, gdyż zaprzaństwo jednak więcej – w rezultacie – kosztuje a sprzedawczyk żyje krócej mimo, że ten, co się nie sprzedał - bywa, że - wcześniej ginie.
    Mariusz Myrcha był jednym z tych, którzy nie przeszli obojętnie obok rewelacji Olgi Tokarczuk. Historia mało znana lecz ciekawa ponad miarę.
    http://thepolishreview.co.uk/index.php/home/kategoria-3/1276-historii-sie-nie-wymysla.html?hitcount=0

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie sposób wszystkim i wszystkimi się interesować. Nie znałem i nie znam pani Tokarczuk, ale zdążyłem już wiele złego przyjąć do swojej świadomości o tej osobie. Osoba, która chce pisać od nowa historię Polski, tę współczesną w taki sposób, jak to jest przedstawiane, wpisuje się w putinowską propagandę w sprawie polskiej, a to jest już bardzo źle. Pani Tokarczuk chciałaby zapewne zachowań idealnych ludzi w kontekście II wojny światowej. Jako, podobno, Ukrainka, może zajęłaby się zbrodniami UPA na polskiej ludności. I zastanawiające jest to, czy ktoś, kto tak ładnie potrafi mówić i pisać jak pani Olga Tokarczuk może predysponować do autorytetu? I czy taka osoba może być nagradzana?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję, pojęcia nie miałem kto zacz Tokarczuk, poza tym, ze coś pisze i blisko mieszka. Już mam ten tekst, a brzmi on tak:
    "Zaczynam myśleć, że my śniliśmy własną historię. Wymyśliliśmy sobie historię Polski, jako kraju niezwykle tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem, w rzeczywistości zamietliśmy pod dywan pogromy w czasie wojny i okresie powojennym. Zaczęliśmy sobie wyobrażać, że jesteśmy narodem, który wyciąga ręce, walczy o wolność waszą i naszą. – Ale kiedy przyszedł test (chodzi jej o kwestię naszego stosunku do uchodźców - tak wynika z kontekstu wypowiedzi), okazuje się, że nie jesteśmy w stanie zdać tego egzaminu. Ale myślę, że zadziała jak przebudzenie, dosyć gwałtowne i okrutne. I trzeba będzie stanąć z własną historią twarzą w twarz i spróbować napisać ją trochę od nowa, nie ukrywając tych wszystkich strasznych rzeczy, które robiliśmy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów"

    Cóż, bywały w naszej historii momenty mało chwalebne, akcje odwetowe, zemsty, grabieże i pogromy. Nikt nie ma czystych rąk, żaden naród, żadne państwo, i wśród Polaków zdarzają się mordercy, bandyci, złodzieje i gwałciciele, w więzieniach nie siedzą ludzie za niewinność. Nie sami bohaterowie pisali historię, trafiały się też i kanalie. Nawet wśród żołnierzy Armii Krajowej, ale czy mówienie o tym jest jakąś zdradą?

    Był pogrom kielecki? Był. Był antysemityzm? Był, na dodatek często nie bezpodstawny - proszę sprawdzić kto wymordował polską ludność wsi Koniuchy. Były akcje "odwetowe" AK na terenach zamieszkiwanych przez Ukraińców. To wszystko prawda. Taka jest nasza historia, na szczęście na 100 przypadków możemy być dumni z 99 rzeczy, ale trafi się też jedna, za którą trzeba się wstydzić i umieć przeprosić.

    Pzdr, TA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowitym przypadkiem czytam sobie właśnie co pisze prof.Jan Żaryn:

      "Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie mówił, że dziś nie ma wśród Polaków morderców, złodziei i gwałcicieli. Są i oby siedzieli w więzieniach.

      I tak samo w czasie wojny: Polskie Państwo Podziemne czyniło rozgraniczanie dobra, polskości, patriotyzmu od - po przeciwnej stronie - zła, patologii, podporządkowania okupantowi. Nie ma cienia wątpliwości, gdzie Polskie Państwo Podziemne widziało morderców, szmalcowników i złodziei - po stronie zła. Nie wszyscy Polacy się takiej wizji podporządkowywali, bo istniała agentura, kolaboranci, osoby wykorzystujące okupację do wzbogacania się na szmuglowaniu żywności i szmalcownicy, którzy szantażowali bądź wydawali Żydów."

      TA

      Usuń
  11. Panie Bolesławie-ja w wypowiedzi O.Tokarczuk nie widzę putinowskiej propagandy,
    bardziej przypomina to"michnikowszczyznę".

    "Nie milkną echa po relacji mieszkańców Nowej Rudy na słowa Olgi Tokarczuk w sprawie zweryfikowania naszej historii.Mariusz Myrcha,który w internecie zamieścił wpis:"Może by ktoś ją odwiedził.Mieszka w Krajanowie koło Nowej Rudy"jeszcze przed tygodniem nie chciał rozmawiać
    z dziennikarzami"Gazety Noworudzkiej".Przedwczoraj(wtorek,3 listopada)też nie odbierał telefonu od
    dziennikarzy.W międzyczasie do redakcji wysłał jednak pismo,w którym wyjaśnia,jak odbiera swój internetowy wpis.Jego skan publikujemy obok."PG

    "Mariusz Myrcha tłumaczy się ze swojego internetowego wpisu o Oldze Tokarczuk."

    "Mój wpis na Facebooku miał następującą treść:"Może by ktoś ją odwiedził.Mieszka w Krajanowie koło
    Nowej Rudy".Nie zgadzam się ze stwierdzeniem autora artykułu Pana Pawła Golaka,że wpisem tym
    "nawoływałem"do odwiedzenia domu Olgi Tokarczuk,posługując się mową nienawiści.Ani jedno moje
    słowo z zacytowanego wpisu nie posiadało cech groźby,którą insynuuje autor.kwestionuję także podanie przez"Gazetę Noworudzką"twierdzenia,że zamieściłem w internecie fotografię domu Olgi Tokarczuk,co jest nieprawdą.
    Wnoszę o sprostowanie powyższego artykułu poprzez wskazanie dosłownej treści mojego wpisu bez
    tendencyjnych komentarzy,bezpodstawnie sugerujących zainicjowanie przeze mnie nagonki na Panią
    Olgę Tokarczuk.Wyjaśniam nadto,że miejscowość zamieszkania Pani Olgi Tokarczuk jest znana wielu
    internautom z informacji zamieszczonej w Wikipedii oraz na stronie Urzędu Miasta Nowa Ruda."

    "Wiemy gdzie mieszkacie,my was odwiedzimy"P.D.-ten cytat jest ostatnio dość często używany przez
    tak jak to,że"Polska jest w ruinie".
    PiS w 2012 roku sporządziło nawet listę gmin w ruinie.PiS zdegradowało całe powiaty.W zestawieniu
    znalazły się wszystkie gminy z powiatu kłodzkiego(14) i ząbkowickiego(7).
    Twórcy tej listy oparli się wyłącznie o powiatowe wskaźniki bezrobocia.

    www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho
    Pozdrawiam:))Henryk

    OdpowiedzUsuń
  12. http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-red-stanislaw-michalkiewicz-28/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. I wszystko jasne. W Poroninie nie byłem, gaci Lenina nie całowałem i nie mam zamiaru żadnych gaci całować, choćby to były nawet gacie Michnika czy Tokarczuk.

      Usuń
  13. www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/kto-czekal-na-zadyme/

    Jak myślicie kto blokował przejście Marszu Niepodległości w 2011r.? Aha, no i wszystko jasne.

    OdpowiedzUsuń
  14. http://polska.newsweek.pl/wiec--kolorowa-niepodlegla--blokuje-ulice,84381,1,1.html
    Czy nasza "lokalna bohaterka" spróbuje jeszcze raz w tym roku?

    OdpowiedzUsuń
  15. http://thepolishreview.co.uk/index.php/home/kategoria-3/1276-historii-sie-nie-wymysla.html?hitcount=0

    OdpowiedzUsuń
  16. http://pressmania.pl/?p=21209

    OdpowiedzUsuń
  17. http://akcja-testament.pl/o-towarzyszce-tokarczuk/

    OdpowiedzUsuń
  18. Hejterka Tokarczuk i międzynarodowe waśnie.
    Antoni J. Wręga

    Pani Olgo! Jest pani trybikiem w historii! Ale jakże ważnym. Bez takich jak pani zło nie mogłoby czasami zwyciężać


    Zawsze wydawało mi się, że jestem człowiekiem w miarę tolerancyjnym. Starałem się w każdym znaleźć dobre strony. Mało jest osób, którym bym życzył śmierci, tym bardziej takich, do których zabicia bym podżegał. Zawsze wyznawałem pogląd, że wszelkie sprawy sporne należy rozstrzygać w zgodzie z poszanowaniem zasad demokratycznego państwa prawa. Nigdy też nie przypuszczałbym, że zamiast egzotycznych tyranów przedmiotem mojego sprzeciwu stanie się mała, słaba, samotna niemal, podobno łagodna, a przy tym nagradzana kobieta, o której niektóre licealistki mówią, że to „najwybitniejsza polska pisarka”. Mimo tych rzekomych zasług celebrytki pozwoliłem sobie wziąć udział w internetowej „fali nienawiści”, która przetoczyła się przez Polskę.

    Wypowiedź o Polakach, „właścicielach niewolników”, „kolonizatorach”, „zabijających Żydów”, stała w jaskrawej sprzeczności z moją dotychczasową wiedzą historyka. W zasadzie mógłbym po prostu kazać niefrasobliwej pisarce popukać się w chorą (moim zdaniem) główkę i przejść nad jej rewelacjami do porządku. Problem w tym, że – tak uważam – Olga Tokarczuk, nagradzana i podziwiana, choć przez coraz mniejszą część jej współobywateli, jest tylko trybikiem w maszynie zagranicznego ataku na Polskę. Wrogowie Polski nie podbijają zawsze i koniecznie tylko orężem. Częstokroć czynią to zwielokrotnionym kłamstwem. Nie mieliśmy tak jak oni np. swoich Hotentotów, tak eksterminowanych w koloniach, że do 1907 r. wymordowano ich w 70 proc. To nie za naszą przyczyną Morze Czarne w okolicach Soczi spłynęło krwią około 200 tys. ofiar., kiedy w połowie XIX w. wygnano z północnego Kaukazu 500 tys. Czerkiesów, głównie do Turcji, ale i do Jordanii, gdzie do dziś służą w Gwardii Królewskiej. Nie wspomnę o najbardziej odległych sprawach, gdy to niby-słowiańska (a przeważnie ugrofińska) północna Ruś (Nowogród, Psków, później także Moskwa) do XIV w. podbiła i zasymilowała około 28 plemion w sposób mało pokojowy. W 1514 r. Polacy w bitwie pod Orszą pomogli Litwie utrzymać Smoleńsk, rozbijając prawie trzykrotnie liczniejszą armię Wasyla III. A Moskwa była wówczas w strategicznym sojuszu z takimi potęgami jak Krzyżacy, niedobici po wojnie trzynastoletniej, oraz Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Tokarczuk takich niuansów nie rozumie, przynajmniej w sposób, w jaki my rozumiemy. Powiem tylko, że mój dziadek (osadnik wojskowy z Polesia nazwiskiem Saluk; „kolonista” czy – jak chce Tokarczuk – „kolonizator”) w 1940 r. zginął w kopalni na Uralu. Tak powiedział wygnanej wkrótce na Sybir mojej rodzinie Żyd strażnik, porządny człowiek, który przyszedł oddać zegarek, jedyną pamiątkę po dziadku. I teraz Olga Tokarczuk, takim jak my pluje w twarz i mówi niefrasobliwie: „Jesteście mordercami”.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.