6 października 2015

Pomóż Mamie i Tacie


Szanowny Pan Bolesław Stawicki

   Zachęceni rozgłosem ostatniej akcji Nie odkładaj macierzyństwa na potem, która z niezwykłą gwałtownością wyzwoliła wielkie zbiorowe emocje, od kilku miesięcy pracujemy nad nową kampanią społeczną.
Skoro całkiem skromnymi środkami, ukazując dylematy kobiet wokół decyzji o dziecku, można było wzniecić wielodniową ogólnopolską debatę o barierach macierzyństwa, to najwyższy czas na kampanię o współczesnym ojcostwie i debatę o rodzicielstwie, tym razem z męskiej perspektywy.
Nie mam przy tym najmniejszych wątpliwości, że będzie to zadanie z wielu powodów znacznie trudniejsze.

Dlaczego? 
Przede wszystkim ze względu na głęboki i powszechny dziś kryzys męskiej tożsamości i sprzecznych społecznych oczekiwań wobec współczesnego ojca. Czyni to, co prawda, temat niezwykle ważnym i pilnym, ale wzmaga też szereg wątpliwości, czy wszyscy wagę i pilność jednakowo postrzegamy.

Muszę w tym miejscu podzielić się z Panem  kilkoma moimi obawami.
Jak zapewne Pan wie, każdą kampanię (rozwodprzemyslto.pl milosc.info.pl pomyslodziecku.pl rozmowatowychowanie.plnieodkladajmacierzynstwa.pl) poprzedzamy dogłębnymi badaniami społecznymi, co pozwala nam bardzo precyzyjnie sformatować jej przekaz. Każde takie badanie, a wykonaliśmy ich w ciągu ostatnich pięciu lat kilkanaście, udawało się dotąd sfinansować dzięki hojności bardzo wielu z niemal dziewięćdziesięciu tysięcy sympatyków Fundacji, adresatów niniejszego newslettera.
Tym razem, mimo moich wcześniejszych apeli o wsparcie, nadal brakuje nam do rozpoczęcia badań nad ojcostwem 15.200 złotych. Chcieliśmy zrealizować je we wrześniu, ale brak środków to uniemożliwił. Pomóż w realizacji badań.
Szczerze mówiąc, nie potrafię pogodzić się z myślą, że ojcostwo to temat, który jest lub kiedykolwiek mógłby stać się dla Pana oraz rzeszy naszych sympatyków obojętny lub niewarty wsparcia.
Gdyby tak było, czy znaczyłoby to, że dziś można zrobić kampanię o rodzicielstwie, ale tylko z kobiecej perspektywy, a Polska jest już krajem, który został na modłę feministyczną  całkowicie „umatczyniony”?
Wierzę, że ani Pan, ani wielu naszych sympatyków nie zgadza się z taką diagnozą. Wierzę, że ojcostwo i męskość to dziś wartości mające prawo do takiego samego miejsca w świadomości Polaków jak macierzyństwo i kobiecość.
Czujemy się w Fundacji osobiście odpowiedzialni za to, by kampania o ojcostwie mogła powstać i ufamy, że takich osób jest wśród naszych sympatyków wystarczająco dużo, a jedną z nich jest również Pan.
Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o osobiste wsparcie tego projektu.
Wystarczyłoby tylko 15 osób gotowych dokonać na ten cel darowizny 1000 złotych, a cała brakująca kwota zostałaby uzupełniona. 
Oczywiście, nie każdy z nas może sobie pozwolić na taką hojność, ale 150 osób wpłacających po 100 złotych dałoby przecież ten sam rezultat. W rzeczywistości liczy się każda złotówka i ofiarność 300 osób wpłacających po 50 złotych, albo 750 osób wpłacających po 20 złotych pozwoliłaby nam natychmiast uruchomić badania.

Dlatego bardzo proszę o każdą możliwą
zabierze to Panu dosłownie 30 sekund.

Jeśli wolałby Pan dokonać tradycyjnego przelewu na konto to proszę o wpłatę na rachunek bankowy Fundacji w
Alior Bank 
40 2490 0005 0000 4520 3441 2862
oraz dla wpłat z zagranicy
SWIFT/BIC: ALBPPLPW
IBAN: PL40249000050000452034412862

Dlaczego to takie ważne?
W Polsce działa dziś już wiele organizacji prorodzinnych walczących o prawdę o wyjątkowości rodziny złożonej z Mamy, Taty oraz dzieci. To jest osobiście moja wielka radość, jak zmieniła się pod tym względem aktywność Polaków od 2010 roku, kiedy zaczynaliśmy działalność Fundacji. Jednakże większość organizacji, a może nawet wszystkie, skupiają się na lobbingu, organizowaniu akcji nacisku na władze polskie lub unijne, upominaniu się o prawa, czy przeciwdziałaniu dyskryminacji np. rodzin wielodzietnych. Jedne z nich są potężne i ponadnarodowe inne lokalne i o znacznie skromniejszych możliwościach. Większość angażuje się w akcyjność „tu i teraz”, nieliczne sięgają poza horyzont inicjatyw doraźnych podejmując działania długoterminowe, ale żadna niestety nie robi tego czym zajmujemy się my.
Misją Fundacji Mamy i Taty jest bowiem długofalowe i szerokie oddziaływanie na postawy Polaków wobec rodziny i dzietności za pomocą nowoczesnych narzędzi marketingowych, czyli badań społecznych i narzędzi reklamy.
Jesteśmy od lat konsekwentni w tym co robimy, a skuteczność naszych kolejnych kampanii jest dostrzegana i uznawana także poza granicami kraju. W październiku będziemy prezentować nasze know-how na przykładzie kampanii nieodkladajmacierzynstwa.pl na kolejnym europejskim forum organizacji prorodzinnych.
To wszystko nie byłoby możliwe bez niezwykłej wprost ofiarności tysięcy adresatów niniejszego newslettera. To prawdziwi sprawcy wszystkich sukcesów Fundacji. Bez tego zaangażowania żadne z dotychczasowych działań nie stałoby się faktem. Świadomość, że pojedyncze dobre dzieła wymagają dziś wspólnego wysiłku rzeszy osób jest już na szczęście powszechna. 
Dlatego pozwalam sobie zwrócić się do Pana z prośbą o rozważenie możliwości ustanowienia stałego zlecenia na rzecz Fundacji. Moglibyśmy dzięki temu dokończyć obecne i śmielej planować kolejne działania. To nie musi być od razu duża kwota (choć wielkość ma oczywiście znaczenie), ale najważniejsze by zasilała Fundację regularnie.

Mamy już wielu stałych darczyńców, jednakże nadal nie możemy budować na obecnej liczbie regularnych darowizn, stabilnych planów na przyszłość.To dla nas naprawdę fundamentalna sprawa i wierzę, że taką może być również dla Pana.
Jak jeszcze można pomóc?
Być może nie ma Pan możliwości, ani jednorazowego, ani stałego wspierania Fundacji darowiznami, ale za to od czasu do czasu dokonuje Pan zakupów w sklepach internetowych.
Jeśli tak, mamy coś również dla Pana. Od dziś można wspierać Fundację dokonując zakupów w 750 sklepach internetowych poprzez serwisfanimani.pl.

Jak to działa?

Wystarczy wejść na stronę https://fanimani.pl/fundacja-mamy-i-taty/ i po kliknięciu przycisku „Wspieram za darmo przy okazji zakupów on-line” przejść do wybranego sklepu internetowego.
Za każde Pana zamówienie, sklep przekazuje ułamek wartości Pańskich zakupów na konto Fundacji Mamy i Taty.
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za wszelką pomoc.
Jeżeli już zasila nas Pan stałym przelewem miesięcznym, proszę przyjąć wyrazy mojej najgłębszej wdzięczności i wybaczyć, że ta prośba została skierowana również do Pana. 
Z serdecznymi pozdrowieniami








Paweł Woliński - Prezes Zarządu



P.S. Nasz newsletter dociera tylko do drobnego ułamka Polaków, dla których rodzina złożona z Mamy i Taty jest wartością potrzebującą dziś szczególnej ochrony. Jeśli zna Pan osoby, wśród swoich najbliższych, czy wśród przyjaciół i znajomych, które mogłyby być zainteresowane wspieraniem Fundacji będę niezmiernie wdzięczny za przesłanie im z Pańską rekomendacją linka do naszej strony „Pomóż Mamie i Tacie” .

P.P.S. Zachęcam też do polubienia strony Fundacji na Facebooku.
Mamy tam już ponad 48 tysięcy fanów. Jeśli jest Pan jednym z nich bardzo proszę o zrecenzowanie naszego fanpage’a. Ostatnia kampania o macierzyństwie niezwykle zaktywizowała środowiska nieprzyjazne rodzinie złożonej z Mamy i Taty. Ich aktywiści potrafili np. w ciągu kilku dni zamieścić kilkaset niezwykle krytycznych i niesprawiedliwych dla nas recenzji. Portale społecznościowe to miejsca gdzie liczą się takie drobne, ale dobrze zorganizowane aktywności. Będę wdzięczny jeśli swoją sympatię dla naszych działań zechciałby Pan wyrazić również tam.

Copyright © 2014 Fundacja Mamy i Taty
Długa 23/25, 00-238 Warszawa, tel. +48519366644
Alior Bank 40249000050000452034412862, KRS 0000356995

(oczywiście na miejsce mojego imienia i nazwiska można wpisać swoje - B.S.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.