28 września 2015

Sprostowanie

W dniu 4 września 2015 r. w komentarzach na blogu pod art. „Słowo się rzekło” w uzupełnieniu do komentarza anonimowego komentatora napisałem:

Szykuje się trzeci pawilon handlowy w Bielawie i można już mówić o sieci pawilonów. Bogatemu zawsze z górki. I niech tam!

            To stwierdzenie jest nieprawdą. Wspomniany przeze mnie pawilon handlowy nie jest własnością pana Andrzeja Hordyja, ani żony pana Hordyja, jak sugerowałem. Za ewidentne przekłamanie, choć nie zrobiłem tego celowo, przepraszam pana Andrzeja Hordyja i jego małżonkę.
            Również moje stwierdzenie: „Bogatemu zawsze z górki” było niezręczne, za co również przepraszam.

            

3 komentarze:

  1. Proszę za to przyjrzeć się bliżej p. Mariuszowi Pachowi, który za miejskie pieniądze postawił reklamę na ul.1 maja w kierunku ul.Jana III Sobieskiego, za miejskie pieniądze, kiedy to jeszcze ta pizzeria należała do niego (którą w godzinach pracy słuzbowej odwiedzał dostarczając towar). Ponadto na łączniku między ul. Jana III Sobieskiego, a osiedlem XXV-lecia p. Mariusz buduje garaż blokując całkowicie ten łącznik.

    Ponadto p. A.Hordyj miał niezbyt jasne powiązania z firmą Niemiecką DBT, która wykonywała wierzbową scenę na zbiorniku jak i szkołę leśną, w tych przetargach zostały złamane zasady dotyczące zamówień publicznych, ale te dane powinny być opublikowane w ciąż zwlekanym audicie przez obecne władze miasta. Na audit czekam z utęsknieniem.
    Wiele by tu jeszcze szwindlów opisywać tzw. sprawdzonej ekipy.
    Bielawianin

    OdpowiedzUsuń
  2. szacunek panie Bolesławiec za to ze potrafi pan publicznie przyznać się do błędu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech Pan tak szybko nie przeprasza...

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.