Powiat, który jest formalnym właścicielem, próbuje zamek sprzedać, ale jakoś chętnych brak. Choć może zainteresowani czekają na jeszcze niższą cenę ofertową. Właściwie, skoro zamek jest w Bielawie, to powinien do Bielawy należeć i Bielawie służyć. Na pewno znalazłby się pomysł, co z tym zabytkiem zrobić. A, żeby nie było tak jak ze zbiornikiem, który Powiat kupił za 18 milionów, a sprzedał za 1,5 miliona prywatnemu, co skutkowało, wiemy jakimi konsekwencjami, może Powiat sprzedałby Bielawie ten zamek za symboliczną złotówkę, bo może Bielawa nie ma pieniędzy. Przecież i tak Bielawa do Powiatu należy, a więc wszystko zostanie w rodzinie.
No i, żeby nie okazało się, że za jakiś czas będziemy ten zamek odkupywać od prywatnego właściciela za horrendalną cenę.
Panie Bolesławie,kilku kolegów,kredyt,dotacje unijne,pomoc rządu i zamek należy do Pana,
OdpowiedzUsuńtak jak to zrobiło kilku gości z Warszawy z pałacem Sarny w Ścinawce.Już odbywają się koncerty.
W przeciwnym razie zamek w Bielawie podzieli los pałacu Magnusów w Bożkowie,gdzie nie tak dawno
w tym pałacu brałem udział w turniejach szachowych,proszę zobaczyć-szabru ciąg dalszy!!
www.zruiny.com.pl/www/pb_index.html
Jest już wizualizacja kopalni w Nowej Rudzie i jak dobrze pójdzie to za 3-4 lata ruszy wydobycie.
Nie będzie żadnych wież wyciągowych,pionowych szybów.Wyrobiska będą ukośne(upadowe) i urobek
będzie transportowany na powierzchnię taśmociągami.
System bezpieczeństwa,podobny do tego jaki mają dwie kopalnie w Australii,to koszt 10 mln.$,
ale co się nie robi dla bezpieczeństwa.Nim pod ziemię wejdą ludzie,trafią tam maszyny do odgazowania.Ale problemem jest skąd wziąć ponad 2 tys.ludzi?
Żyjący górnicy z noworudzkich i wałbrzyskich kopalń to osoby w podeszłym wieku-każdy z nich musi
mieć w pobliżu respirator.
Kadra kierownicza będzie z Australii i oni będą kupować pałace i zamki,a górnika będzie stać na wyjazd słowackim Jaguarem na zalew"Sudety"w Bielawie-może Syrenką:)
Henryk
Panie Henryku, Pan jak zwykle - luzak. Przypomniał mi Pan moją Syrenkę 105, którą kupiłem trzyletnią na giełdzie we Wrocławiu w 1980 r. za 83 tys. przejechałem na niej 90 tys. km. To były przeżycia. Co do zamku - to nie kupię. Nie chciałbym, aby Bielawscy zazdrośnicy mówili na mnie "Bolesław na zamku", chociaż ładnie to brzmi. (Przypomina mi się serial - Panie na Mogadorze). Mam również na uwadze wypowiedzi burmistrza, który wszystko chce dla nas Bielawian i dlatego mam nadzieję, że zamku nie prześpi. Byłaby to niepowetowana strata dla Bielawy i niepowetowana strata dla wizerunku burmistrza.
Usuń"Bolesław na zamku"-to tak po piastowsku,i jakie klawe życie:)
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=p7a62QEVdCA
Zaczynałem od Skody Octavi Combi w latach 70-tych ub.wieku-wielkie to było i dużo paliło,
ale że dobrze się zarabiało,to na paliwo nigdy nie brakowało.Jeszcze starczyło na pół basa,
i w bramie wypiło się kwasa:)
Jest szansa,że jeszcze może kiedyś zasiądziemy za kierownicą Syrenki,za jedyne 40-50 tys.zł.
Obiecanki?:
www.polishmarketsquare.com/2014/11/wywiad-z-zaozycielami-firmy-ak-motor.html
Tutaj więcej projektów:
www.amz.pl/pl,456,0_projekt-5.html
Burbonowie i Heniuś
Burbonowie wracają,kochani,
Prasa trąbi na różne tony,
Że już wkrótce ma panować w Hiszpani
Juan Carlos,hrabia Barcelony!
Przyobiecał mu generał Franco:
-W razie gdybym kojfnął,to kapujesz...
Już prześliczne,szczerozłote wdzianko
Juanowa Carlosowa haftuje!
Już się czyści koronę i berło
Stary sługa z hiszpańska klnie:
-Dokumentnie zaśniedziało,ścierwo,
Donnerwetter,caramba,oll:
W innych krajach też ożywienie,
Habsburgowa budzi Habsburga:
-Możesz znowu znaleźć się na scenie!
Włóż no spodnie i nie siedź jak mruga!
Hohenzoller wyszedł przed chałupę,
Sabaudczycy rozejrzeli się bystro,
Kneź Romanow,podając zupę,
Klientelę ochlapał w bistro.
Koburgowie ruszyli w swinga,
Walezjusze koronację ćwiczą,
Zaś Kapetyng do Kapetynga
Rzekł z paryskim wdziękiem:-Nu tak byczo!
A co z Polską?Jak doniosła prasa,
Zootechnik Heniuś Jagielończyk
Pobił żonę po wypiciu pół basa.
/Maciej Dębski/
Henryk
To se Bolesław z Henrykiem popisali. A złóżcie się i kupcie ten budynek. Będziecie mieli gdzie grać w szachy. Ja najpierw muszę wyremontować chatę po matuli w Owieśnie i nie dam grosza na ruiny po panu S.
OdpowiedzUsuńNo to jest nas trzech cysorzy-chata może poczekać:)
UsuńAle najpierw szukamy skarbu Templariuszy w Owieśnie,TUTAJ:
www.youtube.com/watch?v=8z8gOX841WU
Nie kupujemy żadnej ruiny tylko odbudujemy kąpielisko nad ostatnim stawem w Owieśnie:)
Pamiętam je z czasów PRL-u,teraz też tam zaglądam.
Remont chaty?Trzymam kciuki!
Więcej o Trójkącie Trzech Cesarzy:
zhistorii.blogspot.com/2014/11/trojkat-trzech-cesarzy.html
Henryk
Podobno życzy Pan aktualnemu Burmistrzowi dobrze. Fakty temu przeczą! Bo ożenić Bielawę z budynkiem niewymagającym wielomilionowych nakładów pod okiem konserwatora zabytków to prawie powtórka z posunięcia Starosty W, który udławił się przejęciem zbiornika w Bielawie choć to tyle wody.
OdpowiedzUsuńGdyby starosta w kooperacji z Burmistrzami urządził tam dom pogodnej starości dla mieszkańców powiatu zyskali by wszyscy. Starsi ludzie znalazłszy oparcie i opiekę, gminy pozyskujące zwolnione mieszkania budżety powiatu i gmin otwierając sobie drogę do efektywnej pomocy swym mieszkańcom. Byłby to przykład SOLIDARNOŚCI społecznej przeniesionych w nasze czasy. Marzyciel
Może to i dobry pomysł. Tylko aby tych starszych ludzi nie izolować. Robić z nimi dyskoteki, teatry, zajęcia plenerowe i uczyć się od nich. Żeby to wszystko żyło.
UsuńKupili i próbują ratować-zapraszają turystów!
OdpowiedzUsuńzamki.res.pl/scinawkasr.htm
Henryk