Tym razem do przemyśleń,
przynajmniej dla radnego pana Tomasza Wojciechowskiego, proponuję inicjatywę
zmiany nazwy ul. Generała Zygmunta Berlinga. Pisałem już o tym wystarczająco
dużo na blogu:
Proponuję podjąć inicjatywę zmiany nazwy
ulicy na Aleję Najświętszej Maryi Panny.
Taka nazwa świetnie wpisuje się w
przestrzeń Bielawy miedzy kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i
krzyżem na Górze Pojednania. Tą drogą; od kościoła do Ronda Pochyłego idziemy w
procesji Bożego Ciała i ta droga jest też Drogą Krzyżową w okresie Wielkiego
Postu. Również w okolicach Banku Zachodniego WBK i przy Rondzie Pochyłym raz w
roku odmawiana jest koronka do Bożego Miłosierdzia.
Przy okazji również proponuję zmianę
nazwy Ronda Pochyłego na jakąś bardziej „ludzką”. To, że jest ono pochyłe i tak
każdy widzi, a bardziej „ludzkie”, może dawałoby do myślenia.
A może ktoś jeszcze tę inicjatywę
poprze? Może ks. prałat, proboszcz parafii WNMP? Może Rada Parafialna
przy parafii WNMP? A może tym razem i Akcja Katolicka pokaże, że jej atutem
jest właśnie „akcja”?
Byłoby ładnie – tak jak w
Częstochowie.
Myślę że upał na Pana tak działa.Pański "katolicyzm zdewiociały"zaczyna sięgać absurdu.Dlaczego nie proponuje Pan tak jak w USA nazwa ulic są cyframi ,tylko My musimy mieć jedyna słuszną religię wszędzie.Panie Bolesławie wez zimny prysznic na otrzeżwienie .Dlaczego chce Pan narzucać jedynie słuszną wiarę wszystkim lub większości -zdewocjał Pan ( bez obrazy).Miejscem kultu jest kościół.
OdpowiedzUsuńNazwa ulicy jest również lekcją historii a Pan raczy wymazywać ją
Może zburzyć Osiedle 25 lecia PRL jako nie słuszne.
Drogi Anonimowy12 sierpnia 2015 16:19-przypomnę że Polska opływała krwią Patriotów którzy również byli katolikami szli do boju z Bogurodzicą na ustach szlaki bojowe znaczone były i są krzyżami nigdy nie pytali ilu jest wrogów tylko gdzie są.Wynikało to z wiary i przekonania że Bóg Honor i Ojczyzna to wartości nad rzędne .Proszę żyć uczciwie w Polsce i nie bać się katolicyzmu. Kościół Katolicki nie jest wrogiem lecz sprzymierzeńcem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej. Pozdrawiam katolik
OdpowiedzUsuńDlaczego usunął Pan moją odpowiedż do anonima 18'32.
UsuńNie usuwałem żadnej odpowiedzi. Może po prostu nie poszła.
UsuńNo tak. Po co szukać prześladowania chrześcijan w Iraku czy Egipcie, jak ono jest już i u nas. Jeśli ktoś ze swoją wiarą wychyli się po za kościół, już jest dewotem, a więc czymś z natury złym i należy go niszczyć, zniszczyć i sponiewierać. A u nas na szczęście nie Ameryka i dobrze, że Anonim z 16:19 o historii pamięta. I proszę koniecznie przypominać wszystkim, że osiedle XXV-lecia, jak najczęściej się o nim mówi, jest osiedlem XXV-lecia PRL, jak Anonim słusznie zauważył. I proszę o PRLu opowiadać. Osiedla XXVlecia PRL burzyć nie trzeba - wystarczy zmienić nazwę. Myślę, że o to już wkrótce zadbają nasi dzielni radni, którzy w swoich okręgach osiedle XXVlecia PRL mają: pan radny Adam Pajda, pan radny Tomasz Tkacz i pan radny Tomasz Wojciechowski. A szanowny Anonim nie jest przypadkiem katolikiem? Nie jest ochrzczony? Jeżeli tak, to nieładnie pluć na swoją wiarę, a jeśli nie, to każdemu szacunek się należy.
OdpowiedzUsuńa dlaczego usuwa Pan komentarze?
UsuńCoś się chyba Anonimowi 22:37 pomyliły fora. Może chodziło o Sudecką albo Dobę. Nie usuwałem komentarzy i przypominam - będę usuwał te z wulgaryzmami i ubliżające godności człowieka zwłaszcza dotyczące osób postronnych. I z zasady pozostawiam ślad, że komentarz został usunięty z adnotacją dlaczego. Proszę mi niczego nie imputować.
UsuńW imię Chrystusa na przestrzeni wieków pozabijano miliony ludzi, mówienie więc o prześladowaniach katolików to śliski temat. Może nazwę zmienić np. na : Tadeusza Mazowieckiego, Władysława Bartoszewskiego, Bora-Komorowskiego, Andersa, Nila-Fildorfa, Jacka Kuronia, Czesława Miłosza, Curie-Skłodowskiej. Można wstawić dziesiątki sensownych przykładów. Po co od razu konfliktować społeczeństwo religią ? Polska nie jest państwem wyznaniowym, nawet nie jest katolickim - Art. 25.Konstytucji mówi :
UsuńKościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.
Panie Stawicki jak tak czytam nieraz Pana to zastanawiam się jako katolik : czy ja uczyłem się z innych książek religii? u Pana widać nienawiść i inne złe cechy, ale może religia się zmienia.
Jeżeli szanowny Anonim chciałby uhonorować ulicą takich ludzi jak Mazowiecki, Bartoszewski, Kuroń czy Miłosz to faktycznie różnimy się co do poglądów. Może jeszcze Jaruzelski, Komorowski i Wałęsa. Już osobiście wolałbym Kwaśniewskiego, bo przynajmniej ze swoimi przekonaniami się nie ukrywał. Jeżeli Anonim jest katolikiem, to dlaczego tego katolicyzmu nie "promuje" choćby poprzez zaakceptowanie proponowanej przeze mnie nazwy ulicy? Ks proboszcz Stanisław Chomiak proponował ulicę Kard. Stefana Wyszyńskiego i też nie pasowała komuś, choć uchwała przez Radę Miasta była już podjęta. Może ktoś się tym zainteresuje i nagłośni sprawę. Komu to tak nie pasowało?
UsuńNadawanie ulicom nazw odwołujących się do osób zacnych jest sensowne, a w dobie upadku nauczania historii i wiedzy historycznej w społeczeństwie jest konieczne. Osobom nie zafiksowanym negatywnie na religii chrześcijańskiej wybór imienia patrona ulicy nie robi różnicy, pozostaje zwyczajnie dokonanie demokratycznego wyboru nazwy. W dotychczasowych sprzeciwach dotyczących usuwania ze sfery publicznej nazw komunistycznych zbrodniarzy w tym np. Nowotki, dyżurnym argumentem był koszt tej zmiany , do poniesienia przez mieszkańców wskazanych ulic. Ponieważ nawet w najdłuższą drogę trzeba wybierać się postawieniem pierwszego kroku, proponuję zacząć właśnie od niewielkiej ulicy Nowotki. Jeśli w dokładniejszym zbadaniu sprawy okaże się, że jest to koszt na który nie stać mieszkańców powinna pokryć go Gmina w całości. W tej sprawie nie grozi Bielawie bankructwo, a ostatecznie można odwołać się do samoopodatkowania wszystkich mieszkańców. Sam gotów jestem partycypować w rozpoczęciu oczekiwanej od lat zmiany i usunięciu kompromitującego Bielawian aktualnego stanu rzeczy. Ulica Marksa nie należny do najbiedniejszych więc chyba zmiana nie przekroczy możliwości materialnych osób tam zamieszkałych.Co na to radni?
UsuńChciałem właśnie w najbliższym czasie od ulicy Nowotki zacząć drążenie tematu, aby rozpoznać stan dobrej woli obecnych władz co do zmiany nazw niektórych ulic. Zostałem uprzedzony, z czego jestem kontent. Myślę, że da się jednak stworzyć atmosferę delikatnej perswazji, aby temat wywołać i rozpocząć zmiany.
UsuńPiękny ten zalew,można Bielawianom pozazdrościć!
OdpowiedzUsuń"Obrazy dla zalewu w bielawie 2015"
A Wy tu zaczynacie nową wojnę polsko-polską:(
Proponuję Aleję Andrzeja Buczka,za to,że był tak wspaniałomyślny i zwrócił Wam zalew"Sudety".
A jak nie dojdziecie do porozumienia to proponuję Korupcji,Zdefraudowana.
www.youtube.com/watch?v=gQ0T1dEPcAs
Henryk
Buczek choć nie ten wspomniany przez p. Henryka też się źle kojarzy! Odpada!
Usuńwww.youtube.com/watch?v=wHmUGmEkMxk
Usuń:)
Henryk
Żeby wszystkich pogodzić,proponuję wprowadzić numery ulic,np.street 13:)
OdpowiedzUsuńNie podoba się? Wkrótce wszyscy tatusiowie i mamusie będą numerami!
fraszki-ulotki.info/2015/08/1649.html
Ale numer!!!
Dla porównania ulice dwóch miast:
Obrazy dla street san francisko
Obrazy dla dla ulice bielawy
?
Henryk
ja jestem za zmianą nazwy na aleja katastrofy smolenskiej
OdpowiedzUsuńBielawa to nie Częstochowa więc nie wiem skąd nawet taki pomysł na taką nazwę. Jest wielu innych znakomitości zasługujących na ulicę nazwanych ich imieniem. Niech Pan pamięta ,że żyjemy w kraju w którym obowiązuje wolność wyznania. Ciekawe co powiedziałby Pan jakby przedstawiciel luteranizmu chciał nazwać ulicę im. Marcina Lutra?
OdpowiedzUsuńCzekam z zaciekawieniem na taki wniosek. Tylko, że wniosek musi mieć jakieś oparcie. Osoba Marcina Lutra jest w Kościele katolickim szanowana. Jest teraz inne spojrzenie na inicjatywę Lutra i przynajmniej w krytyce ówczesnego Kościoła Luter miał wiele racji. Pozostaje niezgodność jego doktryny z doktryną Kościoła katolickiego. Ciekawa zbieżność. Nie dalej jak wczoraj ks. infułat na kazaniu w naszej parafii przytaczał wypowiedź ewangelika, w której twierdzi, że jego Kościół jest bardziej "zimny" ze względu właśnie na to, że nie ma w nim Matki Bożej. Tak więc w odniesieniu przynajmniej do luteranizmu moja propozycja zmiany nazwy ulicy jest trafiona. Oczywiście, mając na uwadze tylko ten jeden przykład.
UsuńA Pana wniosek jakie ma oparcie? Chciałbym zauważyć ,że w Częstochowie taka nazwa alei jest zrozumiała z powodu cudu ,który się tam wydarzył. W Bielawie zaś nie ma przyczyn aby nadać nazwę im. Maryi. Maryja ma już u nas parafię pod jej wezwaniem, to chyba wystarczy.
UsuńDrogi Panie Kamilu. W Bielawie cudem będzie, jeżeli jakakolwiek pokomunistyczna ulica będzie zmieniona. A w Bielawie z całego powiatu jest ich najwięcej. Pisałem o tym wielokrotnie na blogu. Gdyby nazwa ulicy miała być potwierdzona cudem, to wszystkie ulice już byłyby cudowne. Jestem przekonany, że cudu w Bielawie nie będzie. Nie znajdzie się żadne ugrupowanie, żaden radny i żaden proboszcz z naszych czterech parafii, aby zmienić ulicę Berlinga czy osiedle XXVlecia, albo inną ulicę na niekomunistyczną. Taka jest Bielawa - komusza. Tak, że dalsza dyskusja w tym temacie jest dyskusją akademicką - dyskusją dla dyskusji. Pozdrawiam.
Usuń