31 grudnia 2014

Proszę państwa, oto...

      Nie, to nie chodzi o Misia. Miś był grzeczny.
  Proszę Państwa, oto jesteśmy świadkami wyjątkowego objawienia, największego w mijającym roku 2014. Oto objawił nam się nowy Bloger w iście stylu Stefana Kisielewskiego „Kisiela”, bo w ostatniej dosłownie chwili roku, zaliczając jakby, jakby nie było rok 2014. Gratuluję sprytu. Już dzisiaj po północy nowy bloger może z dumą powiedzieć, że działa w sieci od dwóch lat, mając zaledwie dwudziestoczterogodzinny staż pracy.
Proszę Państwa, proszę od razu link z adresem zapisać sobie w „ulubionych”, bo otwierając rano komputer, będziecie Państwo najpierw sprawdzać, co jest u „Radka”: komentatora, felietonisty i prześmiewcy. Ja już właściwie mogę zwijać swój interes i najwyżej być komentatorem pod artykułami i felietonami nowego blogera.
            Panu dr Rafałowi Brzezińskiemu proponuję, jako niekwestionowanemu liderowi w branży wydawniczej rzeczy ambitnych na cały nasz powiat i szerzej, przyglądać się tej nowej twórczości, bo kto wie, czy po zakończeniu 2015 roku nie będzie trzeba wydać z artykułami Radka Kisielewicza jakiejś książki. Sukces gwarantowany. Mogę już zacząć pisać słowo wstępne, jeśli oczywiście wydawca się zgodzi. Blogera Radka, nawet nie pytam o zdanie, chociaż go nie znam - jakoś miedzy nami blogerami to załatwimy.
            Proszę Państwa, przed Państwem bloger Radek Kisielewicz:

  http://kradek.blogspot.com/

 http://kradek.blogspot.com/

1 komentarz:

  1. Oj tam, oj tam, od razu takie wielkie słowa? Ale przecież strasznie dziękuję za nie :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.