Jestem przekonany, że otwarcie 15 będzie, choć nie wydaje mi się, żeby przez dwa tygodnie można było wykonać tyle roboty, jaka jeszcze pozostała i wykonać ją dobrze. W świadomości naszego burmistrza jednak, tak przypuszczam, nie mieści się taki scenariusz, żeby rewitalizacji parku nie zakończyć do wyborów.
Jak to wygląda na dzień dzisiejszy,
przedstawiam na zdjęciu.
Martwią mnie trzy sprawy:
Martwi mnie, że nie do końca wybrano
muł z dna dużego zbiornika. Mam informację, że miało być wybrane jeszcze pół
metra mułu, ale zrezygnowano. Woda i tak wszystko przykryje. To ten muł z parku
widziałem na cmentarnym wysypisku, co również widoczne jest na zdjęciach.
Martwi mnie, że nie wyremontowano ścian
zbiornika, co zdecydowanie negatywnie wpłynie na jego estetykę. Ale może woda
przykryje.
Zmartwiłem się też informacją, że ta
budka w parku, to jednak nie kawiarenka, tylko coś w rodzaju nieszczęsnej szkoły
leśnej, jaką mamy w górnej Bielawie, a co jest chlubą Dźwiniela, a zmorą dla
całego miasta. Myślę jednak, że tę budkę będzie można na kawiarenkę przerobić,
gdy burmistrz Dźwiniel już nic do powiedzenia mieć nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.