8 października 2014

Przegląd prasy - Zwiastun

       
  W niedzielę 5 października, jak było planowane, ukazał się nowy numer parafialnego „Zwiastuna”. Ksiądz proboszcz prezentując ten numer w ogłoszeniach parafialnych był nawet zadowolony, a to zapewne z tego, co określił jasno w słowie od Redakcji opiekun ks. Łukasz: nie ma co ukrywać – rozwijamy się, swoje „słowo” kończąc zaproszeniem do czytania podkreślając: Naprawdę warto!
            Objętość miesięcznika powiększyła się o cztery strony przy niezmienionej cenie, a to z tego tytułu, że „doszło’” piszących, co też ks. proboszcz zauważył.

            Na początek już tradycyjnie – „Słowo księdza Proboszcza”, związane z październikiem, jako miesiącem różańcowym.
            O spotkaniu przy Krzyżu Milenijnym w Święto Podwyższenia Krzyża świętego napisałem ja, choć art. nie jest podpisany. Mnie się podobał.
            Ciekawy jest art. Eweliny Syndłak – „Zakochani – zaręczeni”. Sprawy młodych, zwłaszcza tych, którzy stoją przed życiowymi wyborami, zawsze są ważne. Ja to wszystko mam już za sobą i tylko we wspomnieniach pozostaje tamto zauroczenie. Myślę, że zakończenie art. odpowiedzialnych zakochanych nie zniechęci do pójścia razem w dalszą, bardziej odpowiedzialną przyszłość.
            Dobrze, że pojawiają się informacje o Grupach, które są przy naszym kościele. Tym razem mamy informację kol. redakcyjnej Kamili Rączkowskiej o Duszpasterstwie Młodzieży i pani Ani Lutz o Scholi AVE z pobytu w Świdnicy, gdzie nasi młodzi uświetniali swoim śpiewem uroczystość odsłonięcia pomnika papieża św. Jana Pawła II – Porta Santa.
            Pani Irena Zarzycka-Socha, opowiedziała nam o różańcu i krucjacie różańcowej w naszej parafii. Ciekawa sprawa, ale jak na razie o zbyt małym zasięgu, przynajmniej wizualnym.
            Specjalnie do naszej gazety napisała s. Maksymiliana Ciepała michalitka o św. Michale Archaniele w art. „Patron na obecne czasy”. Przybliżyła nam postać tego Archanioła i opowiedziała o jego kulcie w świecie.
            O Wambierzycach i pieszej pielgrzymce młodzieży i rowerowej „Wirażu” napisałem ja. I cieszy mnie to, że kolejny już raz mogłem pisać o tym miejscu w naszej gazecie.
            „Przystanek Bielawa” to kolejny dobry wywiad przeprowadzony przez koleżankę redakcyjną Natalię Bajak, z przebywającym w naszej parafii na praktyce duszpasterskiej Diakonem Arkadiuszem Harbarem. Z wywiadu dowiedzieliśmy się, że ks. diakon urodził się w Bielawie. Dla mnie miłym akcentem było to, że mama ks. Diakona ma na imię Liliana, tak samo jak nasza wnuczka, którą 7 września ochrzcił wspomniany Diakon i być może było to pierwsze dziecko, jakie przyjął do wspólnoty Kościoła. Jest o tym wydarzeniu wzmianka na ostatniej stronie gazety. Wywiad kończy się mocnym akcentem:
            I wcale nie chodzi mi tu o swoje talenty, ale o radykalizm, o zaparcie się siebie na rzecz Tego, któremu mam służyć, którego mam reprezentować wszędzie, gdzie Kościół mnie stawia.
            Poezja, to już stała pozycja w miesięczniku. Tym razem pięknie zaprezentowała się pani Basia Jałowiec w wierszu „Potrzeba Boga”, przekazując swoje odczucia Boga w szczery, prosty sposób:
            Kto mądry w Tobie poszuka schronienia

            Patriotyczno-religijnych artykułów pana Emiliana Kupca reklamować nie trzeba. Ma on w gazecie swoją enklawę „Okiem pana Emiliana” i zasłużył sobie w pełni na to. Comiesięczny przegląd ważnych wydarzeń historycznych przetykanych tym, co najważniejsze, a więc związanych z hasłem, zawołaniem: Bóg – Honor – Ojczyzna, zawsze krzepi i podnosi na duchu sprawiając jednocześnie to, że chciałoby się być tak ważnym i odważnym jak bohaterowie, których w swoich artykułach przywołuje pan Emilian.
            Babcia Zosia, to nowa autorka w miesięczniku, choć bezimiennie zaistniała już w zeszłym roku we wkładce dla dzieci z okazji Wielkanocy. Będzie pisać dla dzieci okolicznościowe opowiadania jakby wzięte z życia każdego z nas, po to, aby dziecko nie musiało zbytnio wysilać się w zrozumieniu tekstu, aby przyjęło ufnie to, co Babcia Zosia przygotowała i chciała przekazać. Marzy mi się, aby dla dzieci była cała kolorowa wkładka, może w porozumieniu z innymi parafiami, choć okolicznościowa - na święta Wielkanocne i Bożego Narodzenia.
            I ostatnia strona – Sakramenty i sakramentalia, dotycząca ważnych chwil w życiu naszym i naszych rodzin: Śluby, chrzty i zgony.
           
            To nie jest prosta sprawa zrobić gazetę. Zrobić dobrą gazetę jest jeszcze trudniej. A zrobić gazetę, po którą chętnie się sięga i na którą się oczekuje – to już tylko radość i nie liczą się żadne przeciwności i poniesione trudy. I w tym kierunku zmierza Redakcja pod opieką ks. Łukasza.

Mam nadzieję, że kiedyś usłyszymy miłe słowa od czytelników – mamy w parafii swoje czasopismo.


1 komentarz:

  1. Czasopismo parafialne naprawdę udane. Bardzo się cieszę na otwarcie księży na parafian, jest to jeden z wielu kroków ku temu co głosi Papież Franciszek - otwarcia się na świeckich w Kościele. Jest to dobra droga w kierunku rozwoju Kościoła. Mnie obecny numer Zwiastuna przypadł do gustu tak, że już w poniedziałek miałem 80% przeczytanych artykułów. Prócz kilku edycyjnych błędów treść jest ciekawa i zachęcająca każdego czytelnika, nawet moje kilkuletnie dzieci.Osobiście zamierzam również wesprzeć to dzieło opisując aktualne działania w grupach, w których istnieję w parafii.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.