Szanowny Panie Komendancie! Choć dzisiaj sobota i zapewne Straż Miejska ma wolne, jednak konsekwentnie melduję, że i dzisiaj palono śmieci na działkach ROD „Radość”. Sytuacja była dość smutna, bo w okolicach dymu widziałem przynajmniej czworo małych dzieci. Myślę, że jednak SM w Bielawie zacznie w sprawie zadymiania os. Południowego i os XXV-Lecia PRL reagować. Pozdrawiam. Bolesław Stawicki.
Panie Bolesławie.
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, bo znam osobiście kilku pracowników SM, są to fajne chłopy (całkiem serio to piszę), może niekoniecznie powinni pracować, tam gdzie obecnie, ale pewnie fajnie by im było gdyby ich gdzieś przenieść. Może np. do archiwum.
Od jakiegoś czasu wiem jak rozśmieszyć do łez policjantów. Aś tam do łez. Do rozpuku.
Wystarczy im zasugerować, że jak policja nie może/potrafi/chce to poprosi się o pomoc SM. Pół godziny rechotu murowane. Doświadczyłem.
A ponieważ nie uwierzyłem, udałem się na ul.Piastowską 2 w Bielawie i zawołałem o pomoc.
Po dłuższym czasie kogoś obudziłem.
Ten ktoś stwierdził, że nie ma samochodu i...
tyle.
A jak wróciłem do policjantów, ci nadal nie mogli opanować nagłego ataku śmiechu.
Wniosek: szkoda zdrowia, jak niejednokrotnie pisałem.
Pzdr, TA
Ja też tego doświadczyłem w SM. Dwa razy prosiłem o interwencję i dwa razy nie było samochodu,a więc interwencja się nie udała. To może dla każdego strażnika kupić samochód, jak to zrobiono z rowerami?
Usuń