14 września 2014

Wiersze Stanisława Wojnara

Barwy słowa

Pędzlem słów, obrazy myśli maluję,
Kolorami przenośni je tworzę.
Dźwięki onomatopeją podłożę
By ukazać, jak widzę, słyszę, czuję…

Gdy mi w głąb duszy współczesność zapada,
Co jej dłutem cięty, każdy dzień niesie?
Ostre miraże medialnych doniesień
Chcące wciąż, moją świadomością władać?

Zgrzytem zabrzmią, jak spękane żelazo,
Potępieńczo dudniąc po bruku kory,
Zbudzą dźwiękiem, śpiące w mózgu kolory,
Ale człowieczeństwa, już nie wyrażą…

Dość, wystarczy! Dość brutalnych faktów!
Gdzie w tym wszystkim idee ludzkości?
Czego w świecie tyle zła i podłości,
A mało serca i szczerych kontaktów?

Nie chcę czerni w obrazie mych myśli,
Ona zdolna jest zabić nadzieję,
Zbruka wszystko i sama się wleje
W cienie snu, jaki może się przyśnić…! 

                                                                                                           Bielawa, 6 lutego 2013 r.


2 komentarze:

  1. Ewa Parma uważa że-
    "bycie poetą jest jak bycie alkoholikiem,jest się nim zawsze,nawet jeśli się nie pisze
    -aż do chwili,gdy znów przychodzi ta przemożna ochota,by coś skrobnąć,
    bo przecież kto nie pisze-nie żyje..."

    O Boże,
    Niech pracuje
    ile powinienem
    -ani mniej,ani więcej
    i niech cieszą mnie
    wyniki tej pracy
    -jakiekolwiek by nie były.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wiersz. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.