Brakowało mi właśnie takiej zakładki
w blogu, która odjęłaby interesujące postacie, z którymi miałem okazję,
satysfakcję czy radość spotkać się. Dla mnie np. rozmowa z jakąś osobą zawsze
jest ciekawym doświadczeniem. Nie zawsze musi to być rozmowa satysfakcjonująca,
co nie oznacza, że nie wartościowa. Są spotkania, na które się czekało. Są
spotkania, co do których ma się przekonanie, że są ostatnimi. Różnie to jest.
Istnieją również ciekawi ludzie, których życie i działalność była możliwa do
obserwacji w jakimś znaczeniu. Zawsze jest jakoś dziwnie, gdy dowiemy się, że
ktoś odszedł na zawsze. Często wtedy szybko nasuwają się jakieś refleksje,
porównania, niedoskonałe oceny. Nierzadko osoby takie wspominamy przy różnych okazjach.
Napisałem „ciekawi ludzie”, bo nie
tylko interesujący dla kogoś, ale sami byli lub są w jakiś sposób ciekawi
świata, zawsze otwarci i często zadziwiający.
W tym cyklu właśnie takie osoby, które mnie zaciekawiły, zainteresowały, chciałbym przedstawiać i myślę, że będzie pozytywne zainteresowanie tematem, a
przedstawianie postaci, nie zakończy się tylko moim jednorazowym wpisem.
Z niecierpliwością czekam na opisy tych ciekawych ludzi. A tymczasem przypomnę krótki skecz kabaretu Elita pod tym właśnie tytułem.
OdpowiedzUsuńJeżeli dobrze pamiętam, to Skoczylas zapowiada nowy cykl spotkań z ciekawymi ludźmi i na początek przedstawia ciekawego człowieka ... panie zostaw pan te kable, odejdź pan od tej szafy, no taki ciekawy ten człowiek, że się z nim nie pogada, wszystkiego musi dotknąć, wszystko wziąć do ręki i pomacać. Są tacy ciekawi ludzie. Wśród nas też. Ale rozumiem, że ci przedstawiani będą inaczej ciekawi.
Pozdrawiam.
Andrzej