Kabaretowo

           Zdecydowałem się na wprowadzenie do bloga nowej zakładki - „Kabaretowo”. Jest to związane z przeciążeniem zakładki „Nasza Bielawa”, w której leci wszystko: i straszno, i śmieszno. To „śmieszno” właśnie chcę usadowić w proponowanej zakładce.

            Swego czasu napisałem kawałek pt. „KGB”, co należało tłumaczyć „Kabaretowa Gazeta Bielawska”. Do założenia gazety nie doszło, a to z tego względu, że jak na razie nie chciałem robić konkurencji lokalnym mediom, licząc, że w dowód uznania za rezygnację z pomysłu od czasu do czasu będę mógł coś napisać w zamian do, przynajmniej, „Dzierżoniowskiego Tygodnika Powiatowego”.

            „Kabaretowo” można traktować jako przymiotnik i jako rzeczownik, czyli domniemaną nazwę miasta. Skoro jest: Kłodzko, Radomsko, Giżycko – może być i Kabaretowo, i może dotyczyć to każdego miasta, choć nie ukrywam, że w szczególności naszej kabaretowej Bielawy. I już wiemy również, że w Bielawie jest kabaretowo, a na pewno bywa. Myślę, że również Moi Czytelnicy potrafią zauważyć wokół siebie jakieś dziwne sytuacje, tematy, scenki i podzielą się nimi z nami na blogu. Jeśli będzie potrzeba – podjadę i pstryknę jakieś zdjęcie czy nawet opracuję temat.

               Zapraszam do współpracy.