Dzierżoniowskie
obchody Święta Niepodległości tradycyjnie już oprócz uroczystej mszy św. w
kościele św. Jerzego obejmowały również marsz pod Pomnik Pamięci Losów
Ojczyzny.
Cieszy fakt
licznego udziału mieszkańców miasta, wielu sztandarowych pocztów i delegacji od lewa do
prawa politycznej, i samorządowej sceny. Dzień ten przecież z założenia łączyć powinien
Polaków, bo 11 listopada był dniem pojednania ówczesnych oponentów w drodze do
realizacji nadrzędnego celu – utworzenia Niepodległej.
Miałem
też okazję tego dnia uczestniczyć w uroczystościach w Bielawie, gdzie więcej
było narodowych barw, piękny był pokaz policyjnych kadetów, no i przemówienie
rocznicowe moim zdaniem ciekawsze niż w naszym powiatowym mieście. Ale to może
tylko moje wrażenie…
Za to w kraju
działo się wiele…
Lider aktualnie sprawującej
jeszcze władzę koalicji biegał rocznicowo po ulicach stolicy, jakiś czas potem
po tych samych ulicach biegali narodowcy i policja. Marsz prezydencki raził
pustotą przekazu, choć zgromadził więcej osób niż w roku ubiegłym. Lider
opozycji przeniósł świąteczne obchody do Krakowa, gdzie było godnie i
uroczyście. To, że niektóre media uczyniły mu zarzut z tego, iż był nieobecny w
Warszawie a tam doszło do incydentów z policją, pokazuje tylko jak
nisko sytuują się obecnie intelektualne kwalifikacje podnoszących te kwestie
dziennikarzy. Zachęcam do obejrzenia zdjęć i filmów z Krakowa, Szczecina i
wielu innych miast gdzie polityczne zacietrzewienie ustąpiło na chwilę
wspólnemu świętowaniu.
W natłoku rocznicowych informacji zginął zupełnie temat
skandalicznej wręcz decyzji sejmowej większości o odrzuceniu projektu
referendum w sprawie
obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Odrzucenie pomysłu podpisanego przez
ponad milion Polaków pokazuje płytkość myślenia i pewność siebie aktualnie
rządzących. Pamiętajcie jednak Szanowni Posłowie, że już według rzymskiej
maksymy, pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Przy okazji
zgadnij Drogi Czytelniku jak w tej najważniejszej dla rodziców maluchów sprawie
zagłosował nasz rodzimy Poseł rządzącej koalicji ? Przepraszam od razu za zbyt
łatwą zagadkę… Poseł Ziemi Dzierżoniowskiej rządzącej koalicji już nieraz
udowodnił, że wzorem Lecha Wałęsy potrafi „być za, a nawet przeciw”. Wspomnieć
można tylko pewien letni piątek
obecnego roku, kiedy w Warszawie Pan Poseł głosował przeciw uznaniu 11 lipca
Dniem Pamięci o Ludobójstwie na Kresach a dzień później w sobotę tu na miejscu był współorganizatorem obchodów Ludobójstwa na
Kresach. No cóż – liczenie na naiwność i brak pamięci wyborców nie zawsze
musi się sprawdzić.
Zakończyć
wypada jednak optymistycznie, w naszym mieście było uroczyście i wspólnie, a największą radością było wielu młodych
ludzi, szczególnie w harcerskich mundurach ( gratulacje Sławku….), dla których
ważną i żywą jest taka lekcja ojczystej historii.
Janusz Maniecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.