Za zgodą autora, Tadeusza
Łazowskiego, zapraszam do obejrzenia jego zdjęć wykonanych jesienią w Bielawie.
Przeglądając cały plik, odkryłem w tym albumie pewną prawidłowość: autor
przemieszcza się jesienią od zamku, aż do platformy widokowej, pokazuje
pojedyncze obiekty w Bielawie, by na koniec „uderzyć” nas ogromem i pięknem
naszych gór jesienią. Można nawet pokusić się o przypuszczenie, że całą drogę
przejechał załączoną na zdjęciu bryczką. Jak znam Tadeusza, jest to całkiem
prawdopodobne.
ZOBACZ ZDJĘCIA
ZOBACZ ZDJĘCIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.