Ja, oczywiście, mogę nie mieć racji i jeśli tak jest, chętnie słucham i czytam krytykę, i uwagi. Albo taki zarzut, że znów się czepiam. Może jednak – tak dla zastanowienia się, bo temat jest dość ciekawy i nie tylko dla tych, co łowią ryby.
Otóż już mam wykupione pozwolenia na
wędkowanie w naszym wałbrzyskim okręgu na 2021 rok. Opłaciłem tak wcześnie nie
dlatego, żeby liczyć na jakieś promocje, bo promocji nie ma, ani nie dlatego,
aby z dniem 1 stycznia 2021 roku już lecieć na zbiornik na ryby, ale żeby mieć
to z głowy. Wiem również z doświadczenia, że coś złowić na zbiorniku można
dopiero w maju, a wtedy właśnie trze się płoć, a więc i tak trzeba poczekać. No,
ale pieniądze będą już w Związku choćby na wypłaty dla etatowych pracowników i na
nagrody dla prezesów w Warszawie i w Wałbrzychu.
Wróciłem do domu z „Zezwoleniem na
amatorski połów ryb wędką na 2021 rok”, „Regulaminem amatorskiego połowu ryb”
okręgu wałbrzyskiego i znaczkami w legitymacji członkowskiej. Komplet.
Regulaminy i różne uzupełnienia są
tak skomplikowane, tak zagmatwane, że aby nie mieć kłopotów, chodzę tylko na
zbiornik „Sudety”, nauczywszy się wcześniej wszystkiego co ważne, aby nad wodą nie
mieć problemu, gdy zjawi się Społeczna Straż Rybacka, czy inne organy
uprawnione do legitymowania wędkarza.
Mimo, że regulaminy pisali mądrzy
ludzie i mądrzy ludzie opracowywali zasady, to nie mogę jednak wszystkiego
zrozumieć.
No bo tak:
Na stronie 15-tej Zezwolenia jest
podana tabelka z wzorem wypełnienia rejestru (bo złowione ryby trzeba wpisać w
rejestr choć nie wszystkie chyba od razu?) z wcześniejszym instruktarzem na
stronie 14-tej.
W rejestrze wpisujemy ryby „zgodnie z przedstawionym wykazem numerycznym gatunków ryb”. Ten wykaz gatunków ryb jest załączony na stronie 13-tej.
Pytanie. Jeśli w Regulaminie napisane jest, że wolno złowić w ciągu doby 2 karpie (nr 8), to dlaczego ten Wzór zarejestrował 3 karpie?
No i te karpie we wzorze, to jakieś strasznie zabiedzone:
http://www.common-carp-adventure.pl/dlugosc-waga-wiek-czyli-jak-szybko-rosnie-karp/
„Pozostałe gatunki ryb nie objęte
limitem ilościowym, a przeznaczone do zabrania wędkarz wpisuje do rejestru po
zakończeniu wędkowania wg poniższego wzoru zgodnie z przedstawionym wykazem
numerycznym gatunków ryb”.
I dalej:
„Liczbę złowionych ryb oznaczamy pionową
kreską”.
To zdanie jakoś nie trzyma mi się kupy,
bo rozumiem, że całą ilość (liczbę) złowionych ryb oznaczamy jedną, pionową
kreską. To ciekawe. Złowiłem 60 płoci i oznaczam to jedną pionową kreską? Czy
nie lepiej byłoby napisać – 60? A może trzeba narysować 60 kresek na koniec?
Sam już nie wiem.
Pomijając błędy interpunkcyjne i
rzeczowe, przedstawię następną sytuację.
Na stronie 26 i 27 Regulaminu w punkcie
3 są ustalenia okresów ochronnych ryb:
Uzupełnieniem tego punktu jest punkt 4 o brzmieniu:
„Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień
okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada w dzień ustawowo wolny
od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień. Nie dotyczy węgorza i
jesiotra ostronosego”.
No i zadanie. Niech ktoś znajdzie tego
jesiotra ostronosego w punkcie 3, bo węgorz jest. Ale to jeszcze nie wszystko
odnośnie wspomnianego jesiotra, bo w punkcie 5, w którym wyszczególnione są
ryby, których nie można łowić, jest też jesiotr ostronosy, a więc umieszczanie
go w punkcie 4 jest po prostu bez sensu.
No i jeszcze Rejestr połowu ryb, który wypełniamy nad wodą i w domu.
Rubryka na „Gatunek ryb” jest dość szeroka, a wpisuje się tam tylko jedną lub dwie cyfry, natomiast we wcześniejszą – „Numer łowiska”, trudno wcisnąć taką na przykład Cegielnię, jako zbiornik tak zwany drobny – 3310DC, bo w rzeczywistości ma tylko 9 mm. No, może ten, co tę tabelkę opracowywał, potrafi, ale przypuszczam, że taki to nawet na ryby nie chodzi.
Z tego wszystkiego odnoszę wrażenie, że
regulaminy zmienia się wybiórczo w punktach w zależności od potrzeb i wtedy są
takie dziwolągi, a powinno się usiąść i za każdym razem opracować taki regulamin
od nowa. Oczywiście przez mądrych ludzi.
Z wędkarskim pozdrowieniem!
Wędkarz senior. Złoty medalista –
rekordowa ryba – karaś srebrzysty 2,2 kg, 2019 rok, medalista – medal „Za
zasługi w rozwoju wędkarstwa” – 2020 rok.
(grafika karpia z Internetu)
https://wiadomosci.wp.pl/makowski-zlote-lata-kosciola-w-polsce-minely-co-dalej-opinia-6593329953807168a
OdpowiedzUsuńOsrańcu!Może tak coś o osranych celebrytach?
Usuń