Bielawa w budowie

Nie da się ukryć, a i po co ukrywać, że w Bielawie coś się dzieje w dziedzinie budowania. Załączone poniżej zdjęcia dotyczą Bielawy dolnej i dolnej części Bielawy środkowej. Może nie wszystko zauważyłem, ale to co widziałem przekazuję szczególnie tym, którzy na własne oczy zobaczyć tych korzystnych zmian nie mogą. Mnie osobiście cieszy to, że zagospodarowywane są puste tereny nawet w centrum miasta. Właśnie tak powinno być, a każdy kawałek Bielawy powinien mieć swojego odpowiedzialnego właściciela, który o ten powierzony mu czy zakupiony kawałek będzie dbał.

            Niewątpliwie największą budową, przedsięwzięciem, jest przywrócenie kolei do Bielawy.

            Sprawa ciągnie się już od 2013 toku, kiedy to pan Patryk Hałaczkiewicz podjął temat „Kolei dla Bielawy”. Choć cały czas temat kolei przewijał się w środowisku samorządowym szczególnie Wrocławia, zapowiedziany pociąg nie wjeżdżał. Tym razem jest to już całkiem realne, bo nowe tory już są i wszystko jest na dobrej drodze (torach).

            Buduje się rondo w newralgicznym węźle drogowym, jakim jest skrzyżowanie ulic Bohaterów Getta i Stefana Żeromskiego. Ma być ukończone jeszcze w tym roku. Bielawa ma już doświadczenie w budowie rond, bo to już przecież ósme.

            Na zakupionym jeszcze za czasów burmistrza Piotra Łyżwy terenie na wprost Galerii Bielawskiej buduje się ogromny pawilon handlowy. Myślę, że na Święta Bożego Narodzenia będzie już tam można zrobić poważne zakupy.

            Niedaleko od tego pawilonu coś buduje się na ulicy 1 Maja.

          Na ulicy Żeromskiego nieopodal Placu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w dawnych ogrodach szpitala budowany jest blok mieszkalny. Mam wątpliwości natury estetycznej, czy on tam będzie pasował, ale zobaczymy, jak pobudują. W związku z tą budową wyburzono budynek administracyjny dawnego ZOZu w Bielawie.

            Przy dawnym LOKu, na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Przedwiośnie, będzie budowany pawilon handlowy. Teren jest już ogrodzony. Ten teren to była zmora miasta. Ciągle zaniedbany. Tu jest ciekawa sprawa, bo na tym terenie są jakieś bunkry.

       Tuż za Osiedlem Małym przy ulicy Żeromskiego wybudowano samoobsługową myjnię dla samochodów. Bardzo mnie to cieszy, że ten kawałek Bielawy, który zawsze był w okropnym stanie, wreszcie znalazł obrotnego właściciela.

            Przy ulicy Przemysłowej od strony torów budowany jest budynek TBS (zdjęcie z Facebooka z profilu radnego Łukasza Fedorowicza).

         Przy ulicy Księdza Jerzego Popiełuszki, też coś powstaje. Widać z daleka.

            W Bielawskim Parku Przemysłowym od strony parkingu dla tirów pracuje ciężki sprzęt. Coś się dzieje.

            No i kościół na Placu Świętej Faustyny Kowalskiej budowany już chyba 20 lat i ciągle w budowie. To pierwszy kościół w powojennych czasach budowany przez Polaków i może dlatego tak długo. Co prawda do czasu budowy Świątyni Jerozolimskiej jeszcze dużo brakuje, ale kto wie czy w tych czterdziestu latach parafia się zmieści.

            Zapewne to nie wszystko. Wszak lada moment Spółdzielnia wejdzie z budową bloków przy ulicy Baczyńskiego, a i teren pod domki jednorodzinne przy ulicy Asnyka też czeka.

            No i obiecana w kampanii wyborczej w 2018 roku hala widowiskowo-sportowa też już chyba na papierze czy w komputerze się rysuje. Otwarcie 22 lipca 2023 roku?

            To budowanie w Bielawie oceniam pozytywnie i gratuluję decydentom odwagi a realizatorom pomysłów i mam nadzieję, że przynajmniej przy tych nowych obiektach będzie jako taki porządek, bo jak do tej pory w innych miejscach – to wstyd powiedzieć, a jeszcze bardziej wstyd pokazać. No ale cóż – parafrazując słynne powiedzenie pani wicepremier Bieńkowskiej – - Sorry, takiego mamy burmistrza.