Jest nowa szansa

Stoimy przed kolejną szansą pokazania w Bielawie, że komuś zależy, aby to miasto ładnie wyglądało. To też kolejna szansa dla burmistrza dra Andrzeja Hordyja na refleksję, co do modelowego, ekologicznego miasta, jakim widzi Bielawę. To też dla niego kolejna szansa na kolejny sukces, bo sukcesów ma przecież w Bielawie już sporo.

            A ja piszę ciągle i namolnie o tych ziemnych szańcach przy przychodni naprzeciwko parku i tych śmietnikach ustawionych spontanicznie na trawniku na osiedlu Konstytucji 3 Maja. Nie będę nawet przytaczał linków z materiałami na ten temat, bo ilość miejsca jakie zajęły by, przekroczyła by na pewno załączony materiał.

            Taka szansa była w styczniu tego roku, kiedy tymi tematami zainteresowałem radnego z PiS, z Klubu Innowacyjna Bielawa, pana Łukasza Fedorowicza. I choć przyznał mi rację, to jak widać na załączonych obrazkach, tematu ugryźć się nie dało.

           Podjąłem kolejne działania w tym kierunku, aby naprawić zło, jakie wyrządzono naszemu miastu i czekam na efekty. Może jednak tym razem się uda. A jak się nie uda, to będę szukał następnych możliwości, a może nawet sam ktoś, z własnej inicjatywy nam pomoże. No i za siedem lat będzie inny burmistrz, który może na ekologię w Bielawie i jej wygląd będzie miał całkiem inne podejście niż ten obecny, a wtedy będzie kolejna szansa.