14 listopada 2021

Pod Owiesnem


Żeby nie zmyślać i nie kluczyć, powiem wprost, że wczoraj wracałem samochodem do Bielawy z kierunku Piława Górna przez Owiesno. Już na podjeździe mignął mi przy drodze po prawej stronie jakiś obiekt, którego nie pamiętam z wielokrotnych tamtędy przejazdów wiele lat temu. To była jakaś tablica z niemieckimi napisami. Nie byłem nastawiony na to, żeby zatrzymać się, dlatego postanowiłem w niedzielę podjechać tam moim Kellisem, aby sprawdzić co zacz.

            Już wyjeżdżając z Bielawy, z naprzeciwka od Kietlic jechało bardzo dużo rajdowych samochodów. Nawet sobie pomyślałem, a nawet przeradzało się to momentami, w miarę mijania kolejnych aut, że może i ja bym jeszcze pojeździł swoim Polo w jakichś rajdach? Polot mam i jeżdżę ostro, na ile pozwalają, oczywiście, przepisy. Już miałem takie ciągoty, kiedy miałem Syrenę 105, kiedy to brałem zakręty z szaloną prędkością 60 km/godz., a żona jako pasażer naciskała lewą nogą na hamulec. Było to możliwe, bo siedzenia w Syrenie były kanapowe, a dźwignia zmiany biegów – przy kierownicy. Czy ktoś to kojarzy?

            Okazało się w Kietlicach, że jest zgrupowanie na szosie za skrzyżowaniem, co mi nie przeszkadzało, bo skręcałem na lewo. Były dwa samochody policyjne, a więc grzecznie wystawiłem lewą rękę i zatrzymałem się na stopie, kręcą głową najpierw w lewo, potem w prawo i znów w lewo.

            Dojechałem na miejsce i zapoznałem się z tym obiektem, widocznym na zdjęciach. Widać wyraźnie, że to miejsce pamięci dotyczy jakiegoś niemieckiego doktora medycyny, ale po niemiecku nie rozumiem nic poza achtung, sznela, raus, hande hoh i hai hitla. Może ktoś ten napis przetłumaczy i wytłumaczy, kogo dotyczy?




           Tu muszę z całą rozkoszą wyznać, na jak pięknych terenach mieszkamy. Wystarczy wyjechać kawałek za miasto, a nawet na obrzeża miasta, aby zapomnieć o tych ohydnych śmietnikach na osiedlu Konstytucji 3 Maja w ekologicznym mieście Bielawa i to jeszcze na dodatek modelowym. Wstyd dla burmistrza i Rady Miejskiej.

            Tam jest pięknie. Jesień w swojej najznakomitszej szacie, puste pola dające niesamowitą przestrzeń, no i ten przysłowiowy wiatr w uszach, bo byłem w czapce.

            Warto wyjść z domu. Warto wsiąść na rower i … pojechać przed siebie, albo chociaż wokół komina.

Homonim:

Może jeszcze ktoś pomoże!

 

Mówi _ _ _ _ _ do Agnieszki:

- Nigdzie już nie jadę,

bo lekarze są bezsilni.

- Lecz żyć trzeba,

może _ _ _ /_ _ radę?!

 



13 komentarzy:

  1. Ma Pan"ciężką nogę",zapraszam na Patelnie Walimskie.Na"S"(pomnik J.Bublewicza
    i J.Kuliga)każdego dnia można poćwiczyć na kostce kontrolowane poślizgi.
    "Walim Rajdowy"trenuje tutaj wieczorami jazdę"na telefon".

    Byłem w sobotę w Owieśnie i Srebrnej Górze.Filary wiaduktu popękały,wymagany
    natychmiastowy remont,taki jak widuktu w Żdanowie.
    https://youtu.be/uC6u-rSfxyw

    Tego gościa powinien Pan znać.Pisał Pan o pomniku na Rybaku i wojnie siedmioletniej.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Dzierżoniowem
    więcej na dolny-slask.org

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i ciężką, ale inni mówią, że mam lekkie pióro, a przecież piórem nie piszę. Gościa z Piławy Górnej, który interesuje się od strony fachowej tamtymi stronami niby znam. Jesteśmy nawet umówieni na wycieczkę po okolicy. Niech skończy się pandemia, a mam zamiar ją przeżyć.

      Usuń
    2. Jedyna rozrywka w Walimiu rajdowanie po kostce. Oczywiście bez szacunku dla innych normalnych kierowców. Ciekawe kiedy w końcu przez głupotę małolatów dojdzie do tragedii. Co ma Kulig wspólnego z waszą wioską, że mu pomnik postawiliście? A wiadukt w SG to do rozbiórki, a nie do remontu.

      Usuń
    3. Nie znasz historii Walimia,to nie zabieraj głosu.Zainteresuj się
      motokrosowcami z Bielawy,którzy zaorali Góry Sowie.

      Usuń
    4. U nas też zawsze były rajdy. Jodłownik, Rościszów, Kamionki. Nawet przegrupowania Rajdu Polski były nad jeziorem w Bielawie. Ale nie stawiamy pomników Kuligowi, Kuzajowi i innym.

      Usuń
    5. Nie Leszkowi Kuzajowi,ale Januszowi Bublewiczowi,który jeździł po Walimskich Patelniach.Mam kilkaset zdjęć z Rajdów Polski i innych rajdów.Pierwsze z lat 50-tych ubw.Zasada,Jaroszewicz,Zanni,redaktor TV Pach,Andrzej Dąbrowski,który rozbił się za esem,itd.

      Usuń
  2. Jest nadleśnictwo, są fotopułapki i są kary za jazdę quadami w wysokości 5 tysięcy złotych. Wszyscy wiedzą, że jeżdżą tylko nikt nie potrafi albo nie chce ich wyłapać i ukarać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łapią i oskarżają przemytników imigrantów.Oskarżono kolejne 3 osoby
      o zorganizowany przemyt imigrantów.
      https://www.gov.pl/web/prokuratura-krajowa/aktualnosci

      Usuń
  3. Kamień pamiątkowy, ustawiony w miejscu nagłej śmierci dr. med. Osvalda Mikule, przy drodze Owiesno-Piława Górna. Osvald Mikule był członkiem piławskiego koła Towarzystwa Sowiogórskiego (EGV Gnadenfrei). Od 1902 r. pełnił funkcję wiceprezesa, a od 1907 r. prezesa tego koła. Był inicjatorem wzniesienia pomnika na Rybaku i pomnika poległych w I. Kierował szpitalem w Piławie Górnej. Kamień ufundowali współpracownicy, sanitariusze z kolumny sanitarnej szpitala.
    Źródło: Polska-org.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. https://doba.pl/ddz/artykul/crossowcy-zmora-turystow-w-gorach-sowich/56141/15

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.