Kto nam funduje spalarnię śmieci?

W ostatnim czasie głośno jest w Bielawie o budowie spalarni śmieci na terenie ECO w Bielawie (Ekologiczne Centrum Odzysku) w centrum trójmiasta: Dzierżoniów – Bielawa – Pieszyce. Zapoznałem się z dostępną dokumentacją tego procederu i wypowiedziami naszych lokalnych bossów i samorządowców. Sprawa ciekawa i nie mniej bulwersująca. Ktoś w Modelowym Mieście Ekologicznym, jakim niektórzy uważają naszą Bielawę, w tym burmistrz dr Andrzej Hordyj, chce nam zafundować prawdziwą ekologię w postaci spalarni śmieci, odpadów, czy jak ktoś oświecony chce – RDF-u. Piszę „oświecony”, bo tym, którzy mają wątpliwości i obawy co do szeroko pojętego dobrobytu wynikającego z posiadania na terenie Bielawy spalarni, podobno brakuje ekologicznej wiedzy na temat nowoczesnych metod pozbywania się śmieci wg tych „oświeconych”.

            Ja nie drążyłem tego tematu, ale na podstawie tego co już wiem, spalarni w Bielawie nie chcę i już podpisałem się na liście sprzeciwu. Wielu Bielawian jednak nawet nie wie, o co chodzi. Tym, którzy czytają mojego bloga, a nie wiedzą, stwarzam taką możliwość dowiedzenia się i wyrobienia swojego zdania w temacie, poprzez załączenie linków i kopii dokumentów.

https://um.bielawa.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/6140-cala-prawda-o-bielawskiej-spalarni-odpadow-oswiadczenie-burmistrza-andrzeja-hordyja

 https://doba.pl/ddz/artykul/w-bielawie-powstanie-spalarnia-zobacz-wideo-/53638/19

 https://www.youtube.com/watch?v=zr9lUL8PXR0

 https://www.youtube.com/watch?v=Ef_jsRy6CjY

Spółdzielnia mieszkaniowa też zaangażowała się w temacie spalarni śmieci, informując o tym mieszkańców należących do spółdzielni:

 

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielawie

UWAGA SPALARNIA!

 Szanowni Państwo.

W Bielawie rozpoczyna się dyskusja nad pomysłem wybudowania na terenie miasta spalarni śmieci lub jak to określa inwestor – ECO Sp. z o.o. w Bielawie, instalacji „energetycznego odzysku ciepła z paliw alternatywnych”.

W związku z mnóstwem zapytań od mieszkańców dlaczego podejmuje się tak ważną decyzję bez ich wiedzy i zgody, pragniemy aby Państwo sami wypowiedzieli się na ten temat posiadając możliwie pełną wiedzę. Nikt inny tylko my – mieszkańcy Bielawy zdecydujemy czy chcemy mieć taką spalarnię w mieście czy nie.

Już teraz borykamy się z problemem strasznego fetoru roznoszącego się okresowo po mieście, którego źródłem jak sądzimy jest obecna instalacja przetwarzania odpadów. Jeżeli tuż obok powstanie dodatkowo instalacja do spalania śmieci to można się obawiać, że problemy ze smrodem tylko się spotęgują.

Surowce do produkcji „paliwa alternatywnego” to odpady komunalne (czyli to co wrzucamy do pojemników na śmieci), opony, rozpuszczalniki, tworzywa sztuczne, papier i karton, odpady zwierzęce, przepracowane oleje, trociny i drewno odpadowe, osady ściekowe, tekstylia (głównie dywany). Przeciętna zawartość składników w tym „paliwie”, popularnie nazywanym „RDF” to plastik (29 %), szmaty (28%), folia (26%) i papier (6%).

Ponieważ na terenie Dolnego Śląska nie ma ani jednej takiej spalarni, projektowana spalarnia będzie obsługiwać nie tylko rejon naszego powiatu, ale minimum całe nasze województwo. To oznacza dziesiątki tirów dziennie dowożących śmieci do Bielawy.

Prosimy o przemyślenie tego problemu i przedyskutowanie go w gronie rodziny czy sąsiadów. Będziemy chcieli zapytać Państwa w ankiecie o zdanie w tym temacie, czy jesteście Państwo za budową spalarni śmieci w Bielawie czy przeciw.

Ankietę będzie można podpisać u gospodarzy klatek, w naszych administracjach, w biurze obsługi klienta, a także pisząc maila na adres sekretariat@smbielawa.pl

            Jest decyzja w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla realizacji przedsięwzięcia pn. „Budowa instalacji do energetycznego spalania RDF na terenie Ekologicznego Centrum Odzysku w Bielawie”. Ta decyzja została wydana dopiero w tym roku i otwiera ona możliwość budowy spalarni. Czy jest możliwość zatrzymana tego procederu w Kotlinie Dzierżoniowskiej? Gdy ta spalarnia powstanie, a ma być to inwestycja prywatna, to dla biznesu wszelkie barachło będzie zwożone z całego województwa (w całym województwie nie ma takiej spalarni), a może i z całego kraju, i z Niemiec. Tego nie wiem.

            Na pewno faktem jest, że w gazach wypuszczanych do atmosfery znajdą się dioksyny i furany. Co to takiego, to ja nie będę straszył, niech każdy poczyta sobie w Internecie. Podkreślam jeszcze raz, że mieszkamy w Kotlinie Dzierżoniowskiej i wszystko to kisić się będzie w obrębie tej kotliny.

            Pan burmistrz, dr Andrzej Hordyj, jak oświadcza, zrobi wszystko, aby spalarnia śmieci w Bielawie nie powstała, jednak od 2018 roku nie zrobił nic, aby tę rzekomo ekologiczną inwestycję zatrzymać. Może już jest za późno. Przypomina mi się sytuacja ze zbiornikiem „Sudety”, kiedy to burmistrz Ryszard Dźwiniel, też był bezradny, żeby Bielawa nie straciła zbiornika. Ostatecznie to przecież są ci sami ludzie ze Sprawdzonego Zespołu.

            Walczmy o to wszelkimi sposobami, aby ta spalarnia w Bielawie nie powstała!

Homonim:

Będzie ciepło i wesoło

 _ _ _ _ _ _ szampana,

do stołu podano.

Już w kominku płonie

wyschnięte _ _ _ _ _ _.