Kilka zdjęć z ogrodu, jaki założyliśmy przy budynku administracji ROD „Radość” w Bielawie. W prezentowanej części już są zrobione wszystkie alejki – okrawężnikowane bezużytecznymi kafelkami i wysypane peletem uzyskanym z gałęzi żywopłotów. Takich wozów przywiozłem już kilkanaście.
Kwiaty zaczynają przebijać się z ziemi, a niektóre już kwitną.
Ciągle nie ma jeszcze chętnych działkowców, aby w części zająć się tym ogrodem. A pracy nie ma dużo, myślę, że 20 minut raz w tygodniu wystarczy.
No i smutna wiadomość.
Wczoraj w tym ogrodzie wyprofilowałem krzew bukszpanu na piramidę, a dzisiaj zobaczyłem, że ktoś wyciął z tego krzewu gałęzie, prawdopodobnie na Święta Wielkanocne do dekoracji stołu i koszyczka ze święconką. No nieładnie załatwiono ten krzaczek, ale - na zdrowie! Uprzedzam jednak, że jeżeli to się powtórzy, to będzie to ostatni raz, bo krzew wytnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.