Koszary wojskowe przy ulicy Kapitulnej we Włocławku (za komuny - komunisty Jana Polewki, który mieszkał niedaleko od nas na ulicy Słonecznej w kamienicy) jakie były nieodłącznym elementem naszej najbliższej okolicy w dzieciństwie i młodości już nie istnieją. To kawał historii. Przyszedł czas, kiedy w nocy wyburzono wszystkie budynki i, jak widzimy na zdjęciach, powstało ogromne centrum handlowe. Buduje się też znaczących rozmiarów Mac Donald. Widać wyraźny cel – Kupujcie, wydawajcie pieniądze, zarabiajcie, życie polega na frajdzie kupowania i jeszcze najlepiej w niedzielę, bo przecież w ciągu tygodnia trzeba na tę niedzielę zarobić.
Centrum to powstało w
najbiedniejszej i najbardziej zaniedbanej dzielnicy Włocławka – Kokoszce, zaraz
po Grzywnie, które na początku wojny Niemcy zrównali z ziemią, ludzi wywieźli,
a część zabili na Pińczacie. Zwróciłem uwagę na reklamy przy wyjeździe z tego
handlowego centrum. Zasłaniają w części tę biedę Kokoszki. Przypuszczam nawet,
że w tych domach jeszcze mieszkają ludzie. Drugim, ciekawym aspektem tych
reklam jest to, że są to antyreklamy dla tego handlowego centrum.
Mój rodzinny Włocławek się zmienia.
Po powstaniu ogromnych osiedli mieszkaniowych, określanych nawet w części jako
sypialni Włocławka, zagospodarowuje się mniejsze tereny, na których obrzeżach
dalej widać biedę i nieporządek. Chodząc po moim Włocławku już czasem tylko
wspominam, co tu było. Przypominam sobie sytuacje, związane z tymi miejscami.
Zawsze przecież, to też mój Włocławek.
To wiele tłumaczy. Włocławek słynny z krzewienia komunistycznej władzy.
OdpowiedzUsuńZa wkład w budownictwo socjalistyczne Polski Ludowej otrzymał od Rady Państwa Order Sztandaru Pracy I klasy. Pogratulować korzeni.
Ja nie miałem wpływu na to, gdzie się rodziłem, a przeprowadzając się do Bielawy, wpadłem z deszczu pod rynnę.
Usuń