27 lipca 2020

Czy burmistrz o tym wie? – Taki, kilkuletni bałagan


W Bielawie powstaje coraz więcej miejsc do miłego wypoczynku w plenerze miasta, otoczonych zielenią, kwiatami, niekoszonymi łąkami. To dobrze i popieram. Sukcesywnie, skromne miejsca, a nawet zaniedbane nabierają nowego wyglądu. Przy ulicach montowane są ławeczki dla odpoczynku. Rozumiem, że potrzeba czasu i kasy, aby wszystko zagospodarować na miarę modelowego miasta ekologicznego, ale są i takie miejsca, które po prostu należałoby posprzątać, lub zmusić właściciela terenu do posprzątania. 

      Ja nie będę wskazywał, gdzie to przedstawione miejsce jest, licząc, że może ktoś z kompetentnych osób w mieście zapyta mnie o to i może coś zadziała. Oczywiście, jak zawsze, nie liczę na radnych, bo to jak na radnych, to za błaha sprawa. Zresztą, radni teraz mają zasłużone wakacje i wypoczywają w różnych kurortach w kraju i za granicą.

            Nie zazdroszczę, mam swój świat.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.