24 maja 2017

Moja działka - 2

W tym roku zmartwiły mnie szczególnie winorośle. Mamy ich pięć gatunków i długo nie puszczały pędów. Wreszcie kiedy ruszyły, okazało się, że jeden gatunek chyba przymarzł, bo sprawiał wrażenie całkiem suchego. Po czasie dopiero coś zaczęło wypuszczać, chociaż nie tam, gdzie powinno. Może się odtworzy. Stelaże na winogron robiłem oczywiście sam systemem gospodarczym. Na ostatnim zdjęciu przed winogronem jest krzew pigwowca przywieziony z Torunia.  Bardzo ładnie kwitł. Owocuje dobrze, ale owoce są pstre.

            





    Mamy na działce czosnek. Sadziłem na zimę. Ciągle jeszcze nie mogę się nauczyć, kiedy należy go wyrwać. W zeszłym roku wyrwałem za późno, bo główki już się same podzieliły na ząbki.


    Kwiatów mamy sporo. Jedne przekwitają, a inne zaczynają kwitnąć i tak aż do zimy, bo zimostrzały (marcinki) też mamy.
Uchował się jeden tulipan, a było ich coś 140.


     Funkie, oprócz tej pod śliwką, mamy jeszcze trzy gatunki.




      Kuklik już przekwita.


       Zakwitła żurawka.


      Orlik pospolity sam się wysiewa.




     Ładnie kwitnie cebulica.


    Mamy też pstrą miodunkę. Jest tych krzaczków kilka na działce.



    Dobrze trzyma się barwinek przywieziony z Kłodawy.


   Anemony już przekwitają.


    Te żółte kwiatki i następne - nie wiem, jak się nazywają.




    Mamy laki przywiezione z Włocławka.


     To jest rozchodnik, jedna z odmian, jakie mamy na działce i rozchodzi się bardzo ekspansywnie.


      Ten krzaczek jest pamiątkowy z jednego z powrotów z rodzinnych stron. Rósł koło leśnego parkingu i wzięliśmy dwie szczepki. Urosły dwa krzaczki, z których jeden już zlikwidowaliśmy. Myśleliśmy, że to coś wyjątkowego dopóki nie zobaczyłem wielkie krzaczyska tego samego przy starym wysypisku śmieci, jak idzie się na cmentarz po prawej stronie. Jesienią pokażę owoce. Bardzo ciekawe.


     Ładnie prezentuje się ozdobny czosnek.


      Zaczynają kwitnąć irysy.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.