10 marca 2017

Wiecznie zielone


Jest takie drzewo na ul. Wojska Polskiego przy parkowym stawie. Ono jest ciągle zielone, a to przez to, że zdominowane jest przez jakiegoś pasożyta. Ciekawa sprawa, raczej rzadko spotykana. Ale w Bielawie jest wiele ciekawych spraw i to nie tylko tych, które nadają się do fotografowania. Jak to w mieście.

Uzupełnienie:
Na dole to jakiś bluszcz, a wyżej inna zielenina.




2 komentarze:

  1. Pudło panie Bolesławie,to nie pasożyt(jak mnie patrzałki nie mylą),ale bardzo miododajna i pożyteczna roślina.Rośnie ci u mnie taka.Jesienią kwitnie do grudnia i zamienia się w buczący ul.Setki owadów na które czyhają szerszenie.
    Pasożytem jest np.jemioła:"Bez jemioły roczek goły."
    Jak Panu takie pasożyty,jak burmistrz,proboszcz,albo SM"podniosą ciśnienie"to tylko jemioła.

    Wszystkich dziś ciekawość budzi,
    kto jest najszczęśliwszym z ludzi.
    A ja mówię:tu i teraz
    najszczęśliwszy los hejtera.
    Hej wio!Hejta wio!
    Hejta stary,młody jary!
    Hej wio!Hejta wio!
    Hejta,wiśta,prrr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Henryku. Pisząc "SM" miał Pan na myśli Spółdzielnię Mieszkaniową, czy może Straż Miejską? A specjalnie dla Pana zrobię tego "pasożyta" z bliska, żeby było jasne.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.